Akti Imperial Deluxe

Hotel niby 5*, może kiedyś…. Widać, że obsługa się bardzo stara - chodzi głównie o osoby pracujące w barach i restauracjach. W recepcji zależy na kogo sie trafi. Jedzenie gorsze i lepsze, jest wybór, wiec na pewno nie da sie być głodnym. Drinki przeważnie robione „z ich” alkoholi ale jeśli wskaże sie dokładnie co mają nalać, to robią z importowanych. Windy, chociaż jest ich sporo, kompletnie nie nadążają …. Można stac 10-15min i nic lub przyjeżdża tak pełna że nie da sie już nic wcisnąć. Klatka schodowa to bardziej przejście dla personelu, śmierdzi tam bardzo. Siłownia skromna, połowa sprzętu nie działała. Na siłowni nie ma ręczników, wiec trzeba wziąć z pokoju, lub czekać do godziny 10, żeby dostać plażowy ręcznik. W pokoju jest dość brudno, ręczniki są szare i stare. Pościel była za krótka, przez co kołdra wystawała i było widać plamy. To samo z prześcieradłem, bylo duzo krotsze niz lozko…. Kanapa w naszym pierwszym pokoju była brudna a w drugim w ogole nie miala pokrowca i byla przykryta przescieradlem. Drzwi od pokoi wydaja sie byc za krotkie i w nocy na dole widać swiatlo z korytarza… przez to jest też głośno. Leżaki nas basenem są zajęte już od 6 rano, a w dodatku są stare i nie za wygodne. Hotel ma bardzo dobra lokalizacje. Blisko do Rodos, w 10min mozna dojechac autobusem za 2€. Obok hotelu jest tez wypożyczalnia skuterów (20-35€ za dzien w zaleznosci od mocy). Podsumowując, hotel robi wrażenie ale po przyjrzeniu sie z bliska, cały urok znika…. Na pewno nie warty swojej ceny i 5* :(

Czytając część opinii miałem wątpliwości ale mimo to wybraliśmy ten hotel i to była super decyzja. Wszystko na najwyższym poziomie. Jedzenie różnorodne, smaczne, tematyczne. Restauracja czynna całą dobę co było ogromnym atutem dla podróżujących w nocy. Na basenach 2 duże bary z pysznym jedzonkiem i napojami. Na plaży hotelowej też bar i dużo leżaków darmowych. Kolacje codziennie przy zachodzie słońca lub widok z pokoju na piękne zachody słońca. Atrakcji bardzo dużo, animacje codziennie w basenach i wieczorne imprezy w 2 miejscach. Dla jednych muzyka na żywo i tańce, a w innym pokazy i inne atrakcje. Jeden basen w strefie ciszy. Pokoje dobrze sprzątane codziennie, wymieniane ręczniki i uzupełniana lodówka w pokoju. Hotel po remoncie kilka lat temu co widać w współczesnym urządzeniu. Dużo można jeszcze opisywać ale każdy znajdzie coś dla siebie w tym hotelu. Rodzinka wróciła zrelaksowana i zadowolona.

Pobyt w hotelu okazał się rozczarowujący, mimo kilku pozytywnych aspektów. Lokalizacja była bardzo dogodna, a mini bar w pokoju był regularnie uzupełniany. Niestety pozostałe elementy nie spełniły naszych oczekiwań. Część animacyjna była słabo zorganizowana i mało angażująca. Już we wczesnych godzinach porannych wszystkie leżaki przy basenie były zajmowane, co skutecznie utrudniało korzystanie ze strefy wypoczynkowej. Godziny otwarcia basenu były nieelastyczne, a poziom czystości w przestrzeniach wspólnych pozostawiał wiele do życzenia. Szklanki, stoły oraz sam basen często były brudne, a stoły w restauracji się kleiły. Sprzątanie pokoi ograniczało się głównie do wymiany ręczników. Pościel nie została wymieniona ani razu podczas całego pobytu, a na podłodze zalegały śmieci, które nie były usuwane. Największym zastrzeżeniem był brak odpowiednich standardów higieny, co — w naszej ocenie — mogło przyczynić się do problemów zdrowotnych. Już drugiego dnia pobytu nasza córka zaczęła wymiotować, a kilka dni później objawy pojawiły się również u mnie. Problemy żołądkowe skutecznie ograniczyły możliwość korzystania z urlopu. Przy obiekcie deklarującym standard pięciu gwiazdek szczególna dbałość o higienę powinna być bezwzględnym priorytetem, zwłaszcza gdy obsługuje on rodziny z dziećmi. Kwestia wyżywienia również nie była satysfakcjonująca. Choć wybór potraw był stosunkowo szeroki, jedzenie szybko się powtarzało, a jego jakość nie wyróżniała się niczym szczególnym. Obsługa pozostawiała mieszane wrażenie — zdarzały się długie oczekiwania, zwłaszcza przy barze w lobby, a uprzejmość personelu często zależała od pozostawionego napiwku. Na uwagę zasługuje również wyposażenie pokoju. Pomimo deklarowanego wysokiego standardu, łóżko małżeńskie składało się z dwóch zsuniętych łóżek pojedynczych, które rozsuwały się w trakcie snu, tworząc niekomfortową przerwę pośrodku. Podsumowując — hotel posiada potencjał i kilka mocnych stron, jednak ogólny poziom usług, organizacja oraz ich niewystarczająca dbałość o higienę znacząco obniżyły jakość naszego pobytu. Z pełną odpowiedzialnością nie polecam tego obiektu rodzinom z dziećmi, szczególnie ze względu na ryzyko zdrowotne i brak podstawowych standardów sanitarnych.

Duży, fajny hotel. Pokoje dość małe, codziennie sprzątane. W pokojach codziennie wino butelkowane, woda i napoje. Piękny widok na morze z balkonów przynależących do pokojów z sea view. Jedzenie smaczne, dość spory wybór, wszystko zawsze świeże, drinki całkiem dobre jak na all inclusive. Plaża hotelowa po drugiej stronie ulicy, kamienista z leżakami i barem. Hotel godny polecenia, położony blisko Rodos.

Grupa 21 osobowa spędziła wakacje w tym hotelu. Pierwsze 4 dni przebiegały idealnie tak jak powinno być na wakacjach. Problemy zaczęły się od piątego dnia jak uczestnicy po kolei zaczęli chorować, biegunka oraz wymioty jednocześnie, ból głowy, mięśni. Totalne combo. Przyczyn jest wiele : kubki plastikowe płukane pod bieżącą wodą, bez detergentów, lod w kostkach z bieżącego wody produkowanych, zapach i smak niczym woda z basenu. Woda miała smak samego chloru…. Na plaży była woda w butelce, polecam. Wybraliśmy się na kolację w restauracji Red Elephant, dania dobre, jednak sądzimy, iż od tego wszystko się zaczęło.. Pokój ładny, czysty. Sprzątany codziennie. Mini bar uzupełniany codziennie. Jedyna wada to obwieszone drzwi, trzeba było nimi trzaskać aby zamknąć. Dwie pary otrzymały pokój w budynku obok- Coloseum Akti. Skarżyły się na baaardzo głośne otoczenie na zewnątrz. Do dzisiaj mają szum w uszach od agregatów. Mimo kilku nie sprzyjających dni, pobyt można ocenić na 4/5.