Jaz Aquamarine

To nasz kolejny pobyt w tym hotelu - uwielbiamy tu wracać, ponieważ czujemy się jak w domu. Personel jest niezwykle serdeczny i pomocny. Tym razem na szczególne wyróżnienie zasługuje Marcos z Recepcji, z którym mogłem swobodnie porozmawiać po niemiecku i który spełnił każde nasze potrzeby. Był komunikatywny, uprzejmy i szybko reagował na nasze prośby. Oby więcej takich pracowników! Do zobaczenia w grudniu 😃

Hotel jest bardzo dobry, ale po godzinach pracy można zauważyć zmianę na stanowisku szefa animacji Tito, gdy nadchodzi pora, by zabrać gości do klubu. Jest bardzo bezpośredni, mówiąc, że chce wrócić do pokoju hotelowego, ale zostanie złapany i zwolniony. Mówi, że możemy spędzić noc razem, bo zna kilka osób. Ogólnie rzecz biorąc, to były udane wakacje, ale trzeba po prostu pilnować zespołu animatorów! Byłem tam, żeby się dobrze bawić, a nie czuć presję ze strony personelu.

Dla mnie wakacje porażka.. Uwielbiam morze dlatego polecialam na wakacje nad morzem a tu wody w morzu brak mówili że jest odpływ ale z tego co słyszałem to tam zawsze jest odpływ zostają tylko baseny jedzenie słabe.Pokoj miałam z widokiem na budowę już od rana hałas . Kiedy poszłam do recepcji nie mogłam się z nimi dogadać pierwszy raz bo już byłam w Egipcie na wakacjach i nie miałam z tym problemy ktoś mówił po polsku lub mieli automatycznego tłumacza bardzo dużo Polaków większość niezadowolonych.Jestem zawiedziona biurem podróży że nie poinformowało mnie że nie będę mogła korzystać z morza tym bardziej że uwielbiam plaże i morze jedzenie słabe Dla mnie zmarnowane pieniądze i wakacje

Niestety przykro mi to pisać ale wraz z mężem bardzo zawiedliśmy się na tym hotelu ... Począwszy od pierwszego dnia: * Czekaliśmy 1,5 godziny na "przyznanie pokoju" otrzymaliśmy jedynie powitalny napój, jednak po tak długiej podróży człowiek jest bardzo głodny, doczekaliśmy się dopiero kolacji od 18:30 (zameldowanie przed 17) i bardzo ważna kwestia na tym etapie widać sposób traktowania klientów (w pierwszej kolejności "stali bywalcy" dopiero później pierwszorazowi) * pokój: niestety od 5 gwiazdkowego hotelu oczekuje się nienagannych warunków (jednakże oczywiście mogą zdarzyć się potknięcia) wszędzie ogromna ilość kurzu, na podłodze piach, kurz, w łazience pleśń i grzyb (jest to niedopuszczalne) firanki i tego typu rzeczy brudne, poplamione. Zaścielone łóżko nie świadczy o tym iż pokój jest przygotowany na gości. Dopiero na następny dzień pokój doprowadzony do porządku dzięki cudownemu Ahmedowi. Karty do pokoju notorycznie nie działały (człowiek nie ma ochoty ciągle chodzić i prosić o interwencję i pomoc) * obiekt: ogromny, jest co robić i nie można się nudzić, nie ma walki o leżaki każdy znajdzie miejsce dla siebie, jednak po raz kolejny widać standard obsługi, w pierwszej kolejności "stali bywalcy" później ewentualnie pierwszorazowi a to niestety bardzo widać, standaryzowanie nie powinno mieć miejsca. * jedzenie: oczywiście każdy znajdzie coś dla siebie, jednakże stwierdzam iż jedzenie jest bardzo monotonne, smaki na jednym poziomie (oczywiście znajdziemy "coś innego"), bardzo mała ilość owoców. Obsługa bardzo pomocna, kelnerzy nienachalni. * obsługa: niestety oczekiwanie na napiwki jest na porządku dziennym czasami aż przesadne i bardzo wymowne (nie mówię tu o wszystkich) momentami dało się odczuć iż ja jako kobieta byłam jakby na drugim miejscu (wymowne spojrzenia, rozmowa tylko z mężem) ogromna pochwala dla Ahmeda (Pan dbający o nasz pokój) dla Józefa (wspaniały kelner) Ali (kelner przy barze) oraz dla Pana z recepcji (niestety nie zapamiętałam imienia). Jestem pod ogromnym wrażeniem Panów dbających o zieleń w obiekcie. * bardzo duże zastrzeżenie mam do tego iż w obiekcie jest tylko woda w szklanych butelkach (napełnianych przez pracowników) uważam iż obiekt powinien posiadać chociażby w recepcji miejsce z możliwością pobrania butelek z wodą. (sytuacja gdy przed opuszczeniem obiektu chcieliśmy otrzymać (nawet zakupić) butelkę wody niestety nie udało nam się, musieliśmy zakupić "bidon -10 dolarów" i dopiero wówczas napełniono go wodą) rozumiem ekologia i to szanuję ale nie powinno to tak wyglądać Bardzo bym chciała napisać same pozytywy bo o to chodzi w wakacjach i takich miejscach niestety moje oczekiwania i wyobrażenia w tym miejscu legły w gruzach oraz słuchając opinii ludzi z innych hoteli mieliśmy wrażanie iż znaleźliśmy się w kompletnie innych światach. Osobiście wiem iż nie wrócimy do tego miejsca i niestety nie będziemy go polecać. Mam nadzieje iż w przyszłości coś się tam zmieni.

Wielokrotnie odwiedzaliśmy rodzinnie Egipt, ale pobyt w tym hotelu okazał się najlepszy. Piękny hotel z mnóstwem atrakcji. Pink i blue party to świetna zabawa dla dzieci i dorosłych. Nie można się nudzić, dzieci zachwycone, wiele atrakcji dla dzieci. Cała propozycja rozrywki czy to dziennej czy wieczornej jest na wysokim poziomie. Personel uśmiechnięty, zawsze gotowy do pomocy, pełny profesjonalizm. Jeśli chodzi o jedzenie to wszystko było świeze i bardzo smaczne. Duży wybór dań i dodatków. Pokoje czyściutkie, przestronne. Hotel bardzo dba o obsługę klienta. Jeśli wracać gdzieś to tylko do Jaz Aquamarine. Nasza cała rodzina jest szczęsliwa, że mogliśmy tak pięknie spędzić nasze wyczekane wakacje. Polecam z całego serca.