Kemping Randboldal

Byliśmy tu w ramach wyjazdu do Legolandu. Są domki oraz pokoje położone nieco bliżej miasta - tam nocowaliśmy. Pokój ma łazienkę, tv, duży stół oraz dwa podwójne łóżka. Są kołdry i poduszki, można mieć swoją pościel lub użyć za opłatą dostarczonej. Wspólna kuchnia zawiera lodówkę, piekarnik, naczynia, garnki itp. - oprócz kuchenki mikrofalowej. WiFi płatne, ale nie wiem, jak działa (nie korzystałem). Parkowanie bez kłopotu. Na terenie kempingu jest sklep, restauracja oraz plac zabaw dla dzieci. Obsługa mówi po angielsku, niektórzy także po polsku.

Miejsce jest pięknie położone - bukowe lasy i super miejsca do łowienia ryb. Świetna baza wypadowa do zwiedzania okolicy, odwiedzenia Legolandu, Zoo, Lalandii. Odpoczęliśmy w wygodnych warunkach, bardzo nam też smakowało jedzenie w restauracji. Trafiliśmy tu przypadkiem i nie żałujemy, bo jest to spokojne, ciche, klimatyczne miejsce. Uczestniczyliśmy w polskim jarmarku, gdzie rzemieślnicy i twórcy prezentowali swoje wyroby. Chętnie tu wrócimy z przyjaciółmi.

Byliśmy w tym roku (2014) w lipcu. Plac na namiot w sam raz na dużą 6-tkę i samochód (też niemały). Łazienki super, duże, czyste. Irish coffe w restauracji - rewelacja :-). Jednak to, co podobało mi się najbardziej, to możliwość skomunikowania się z obsługą w kilku językach (w tym tak egzotycznym, jak polski). Poza tym dostęp do kuchni (gazowej i prądowej) w cenie pobytu, wspomniana wyżej łazienka i prysznice także (na niemieckich polach namiotowych prysznic za 0,5 euro 4 minuty - pod Berlinem lub 1 euro za 5 minut - pod Hamburgiem). Jedyna rzecz dodatkowo płatna to pralki, ale bez przesady, byliśmy 4 doby, można ręcznie te skarpety czy majtki przeprać ;-) . Z zalet jeszcze: 15 minut do Legolandu, mimo informacji o godzinach zameldowania i wymeldowania - można się dogadać, jeśli są dla nas zbyt "sztywne". Nie było powodów do narzekań (co dziwne - w końcu jestem Polką, a nam się musi coś nie podobać..). Może dlatego jesteśmy zadowoleni, że mieliśmy dobrą pogodę? A że Dania droga? Jak się nie ma miedzi, się w domu siedzi.. I tyle. Polecam Randboldal Camping!