Hotel *** Star 4,5 (Lesni Zamecek)

Powiem krótko idealne hotel jak hotel ale jego położenie jest po prostu super idealne na wyjścia w góry jak również dobre miejsce na rozpoczęcie zwiedzania pobliskich miejscowości. Co do obsługi to była bardzo miła :) a pokój czysty, ładny zdecydowanie polecam.

Idealna lokalizacja hotelu - przy samym stoku. Warunki - bez luksusow;). Jest gdzie spać, jest łazienka. W hotelu jest czysto. W pokoju łóżka, biurko, TV lcd (były jakieś czeskie kanały, ale nie korzystaliśmy). Łazienka odnowiona - prysznic, toaleta, dwie umywalki. Jeżeli nie ma się wysokich oczekiwań to nie można narzekać. Co do jedzenia: Śniadania w formie bufetu. Zawsze były dwa rodzaje wędlin, jakieś sery, 3 rodzaje płatów, jogurt, bułki, chleb, dorożdżówki, coś na ciepło (parówki, kiełbaski, bekon), jakies warzywa i owoce. Do picia herbata, sok, woda kawa i mleko. Jak czegoś zabrakło to obsługa donosiła w miarę na bierząco. Obiadokolacje powinny nazywać się kolacjami bo były serwowane o 19 ;). Zawsze zupa (dużo ;)) + danie główne (do wyboru poprzedniego dnia dostawało się 3 dania do wyboru) + jakiś deser (zazwyczaj kawałek jakiegoś ciasta). Uwaga napoje są dodatkowo płatne. Cały hotel dla osób o mniejszych oczekiwaniach, chcących być blisko stoków. My pewnie jeszcze kiedyś wrócimy. Z minusów to tylko recepcjonista rozumie po angielsku (b. miły człowiek), reszta obsługi tylko po czesku lub niemiecku)

Hotel w fajnym miejscu dla rodziny z dziecmi które poczatkuja w nartach. Niestety styl PRL śmierdzi w hotelu. Pokoje nam sie trafił fajny duzy znajomym gorsze. Warunki dośc kiepskie. Jedzenie i obsługa na restauracji okropna. Jedzenie to pieczenie z resztek śniadań dane wieczorem na obiad . Lepiej zamawiac specjalnie jedzenie wtedy daja dobre.