Alpenhotel Kitzbühel

Alpenhotel znajduje się naprzeciwko jeziora Schwarzsee, byliśmy tutaj (3 przyjaciół) przez 4 dni (3 noce) od momentu, kiedy przyjechaliśmy do dnia, w którym wyszliśmy, nie mieliśmy tutaj nic dobrego. Recepcjoniści hotelowi; (Wszyscy) byli pomocni i uśmiechnięci. Obsługa baru; Doskonała obsługa i znów się uśmiecha. Curtesey Mini Bus był świetnym bonusem, zabierając nas do miasteczka na wyciągi narciarskie i zabierając nas pod koniec dnia. (5 po południu), ale mnóstwo taksówek mówi, że jeśli tak jak my, Apr's Ski trwa trochę za długo. . . . . Kelnerzy; Pomocny i uśmiechnięty Szef kuchni; Mieliśmy tylko jeden wieczorny posiłek, nie z bufetu, poza menu, i było naprawdę miło i świeżo. W sumie. mieliśmy świetne wrażenia, byliśmy tu od soboty - wtorku Mój pokój miał 221, Nick był w 219, a Jon był na poziomie 1 i wszystkie pokoje były w porządku. Dzięki wszystkim pracownikom; Jeszcze jedna uwaga: kierownik hotelu zawsze był elegancko ubrany w ładny garnitur. Bardzo profesjonalna obsługa od wszystkich. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w sprawienie, aby nasz krótki pobyt był dobrym doświadczeniem. wrócimy. . . . . Ian be - Nick be & Jon C.

Zatrzymaliśmy się tutaj przez pierwszy tydzień września, z niepełnym wyżywieniem w Inghams. Hotel jest pięknie położony, przyjazny i sprawny personel oraz pokoje i obszary publiczne są nieskazitelnie czyste. Nasz pokój był dobrej wielkości i bardzo dobrze wyposażony, chociaż dywan zaczynał wyglądać na nieco wyblakły. Łazienka była doskonała. Śniadania były niesamowite - szeroki wybór płatków, soków, serów, szynek, rogaliki itp. - w razie potrzeby nawet bekon i jajka. Podawany z doskonałą kawą. Jedzenie na kolację było ograniczone - jedno danie rybne, jedno mięso i wegetariański opcja. Przystawki były zawsze bardzo dobre (np. Wędzony łosoś), następnie kurs zupy, a następnie danie główne (które może być trochę chybił trafił) z dziwnymi mieszankami (przynajmniej dla nas Brytyjczyków!) E. sol. jagnięcina z polentą i łososiem filet z makaronem. Jednak desery były zawsze wspaniałe. Oprócz drobnych drobiazgów na temat jedzenia (inni goście mogą łatwo się nie zgodzić) nasze doświadczenie w Alpenhotel było bardzo przyjemne. Zalecana.

Wracamy z 6-dniowego pobytu w Alpenhotel i zdecydowanie polecamy go wszystkim zainteresowanym wizytą w regionie Tyrol - Kitzbuhel (rodzina lub para). Hotel ma niesamowitą lokalizację tuż nad „Czarnym jeziorem”, więc widoki z pokoju były oszałamiające. Obszar jest bardzo cichy, więc w nocy nie słychać żadnych dźwięków oprócz ptaków. Hotel ma również bezpośredni dostęp do kąpieliska nad jeziorem. Mieszkaliśmy w pokoju 216 z dwoma dużymi tarasami z widokiem na jezioro, 2 przestronnymi sypialniami i jednym bardzo dużym salonem i kuchnią. Pokój był idealnie czysty i przygotowany. Personel hotelu jest bardzo miły, zawsze stara się uszczęśliwić gości: recepcjonista i cały personel restauracji. Pierwszego dnia okazaliśmy zainteresowanie kolacją na zewnątrz i od tego dnia pracownicy przygotowali dla nas stolik na zewnątrz każdego wieczoru. Jedzenie było również bardzo dobre: byliśmy na planie z niepełnym wyżywieniem i naprawdę podobało nam się śniadanie i kolacja w hotelu. Każdej nocy po obiedzie graliśmy w gry w hotelowym barze i atmosfera też była bardzo miła. Na pewno wrócimy do hotelu Alpen, jeśli zdecydujemy się ponownie odwiedzić Tyrol - Kitzbuhel.

Fantastyczna lokalizacja, na obrzeżach Kitzbuhel nad jeziorem Schwarzsee. Świetny personel, szczególnie super przyjaźni recepcjonistki (Yvonne i Christina) i menedżerowie, którzy mówili doskonale po angielsku, a także pomogli mi z moim bardzo niedoskonałym niemieckim i wszystkim, co musiałem wiedzieć. Bezpłatny autobus do miasta, kiedy trzeba jechać kolejkami linowymi, na stację kolejową lub cokolwiek innego, co chcesz robić w Kitzbuhel. Bezpłatne rowery do użytku gości, a także rower elektryczny do wypożyczenia za jedyne 20 € dziennie, dzięki czemu możesz odkrywać okoliczne wioski i zachwycające krajobrazy dookoła. Jezioro było cudowne do pływania, nawet gdy pogoda nie była tak dobra, a także do spacerów. W naprawdę słoneczne dni sierpnia miejsce było trochę zatłoczone, ponieważ publiczność może zapłacić za wejście, ale nadal miła atmosfera. Jako gość hotelowy masz wstęp bezpłatny, a nawet puszysty szlafrok, ręcznik plażowy i leżak. W piwnicy było także bezpłatne spa z sauną, łaźnią parową i sauną. Śniadanie OK, tradycyjne wędliny, sery i pieczywo itp., Ale także świeże potrawy z jajek. Kolacja bardzo dobra, 4 dania lub grill na tarasie w czwartki. Restauracja była bardzo zajęta przez kilka nocy i trochę chaotycznie, ale jedzenie warte czekania. Pewnego dnia nie podobała mi się żadna z 3 dostępnych opcji i powiedziałem Reingardowi, więc zaszeleściły dla mnie coś innego. Podawali też bezpłatne ciasta i pikantne przekąski późnym popołudniem, które bardzo ładnie zjadły z Kaffee lub Bier na tarasie. Stacja lokalna niecałe 10 minut spacerem, skąd można łatwo dostać się pociągiem do takich miejsc jak Kitzbuhel, ulica Johann, Westendorf, Rattenberg lub Innsbruck, a także kilka autobusów do miejsc. Darmowe niezawodne Wi-Fi. Spokojne miejsce, z wyjątkiem tłumów, które schodzą w upalne dni. Osobiście cieszyłem się, że zatrzymałem się tutaj, a nie w centrum Kitzbuhel, ponieważ było stosunkowo spokojnie i cicho. Mój pokój na poddaszu był trochę śmieci, mały i gorący bez widoku, ale to właśnie dostajesz za to, że podróżujesz samotnie i nie musisz płacić ani jednego dodatku (przez Inghams). To mój jedyny niggle, w przeciwnym razie całkowicie polecam to miejsce.

Moja żona i ja niedawno zatrzymaliśmy się na 11 nocy w Alpenhotel i powiedzieć, że byliśmy zawiedzeni to mało powiedziane. Zatrzymaliśmy się w tym uroczo położonym hotelu 7 lub 8 razy wcześniej, ostatni był 2-tygodniowym pobytem we wrześniu ubiegłego roku, kiedy standardy zarówno jedzenia, jak i obsługi były doskonałe. Niestety, od tego czasu zarówno szef kuchni, jak i zdecydowana większość personelu oczekującego i baru się zmienia. . . ale nie na lepsze. Lumpy lub podzielone sosy były powszechne, warzywa przy kilku okazjach były tak trudne, że nie mogliśmy dostać przez nie noża, ryby rozgotowane i stek tak twardy i rozgotowany, że nie mogliśmy go zjeść. Oddano naczynia i komentarze do szefa kuchni, ale usłyszeliśmy tylko „przepraszam”. Jadalnia i bar były czasem jatką z długim oczekiwaniem na obsługę i personel nie wiedząc, co zamówiłeś. Jeden z członków zespołu był również dość niegrzeczny i wyraźnie miał problem z nastawieniem wobec wielu gości. Ponadto w czasie naszego pobytu odbył się ślub, a wszystkim mieszkańcom kazano wziąć udział w wieczornym posiłku o 5:00. 30 wieczorem! ! ! Jak oni mogli . . . Nie jadłem w wieku 5 lat. 30 odkąd skończyłem 5 lat! W końcu powracający trener niemieckich turystów powiedział nam, że oni też nie wrócą! Nasza następna wycieczka do Kitzbuhel obejmie inny hotel.