Smart Holiday Hotel Bodrum

Hotel niezasłużenie otrzymał cztery gwiazdki. Żałuję, że wybrałam ten hotel, gdyż warunki były poza oceną. Po prostu bardzo okrojona obsługa, a przez to bardzo słaby serwis. Postanowiłyśmy z koleżanką posprzątać pokój same i nie wpuszczać nikogo, żeby uniknąć zabrudzenia, a właściwie większego zabrudzenia. Kuchnia jakoś się obroniła, nie mogę podzielić opinii tych, którzy poddali jedzenie szalonej krytyce. Nie było żadnych sensacji ze strony przewodu pokarmowego, więc to dobry znak. Po prostu widać ogromne oszczędności na wszystkim, a to dramatycznie nie pasuje do europejskich standardów. Być może takie warunki są dobre dla tubylców, na pewno rażą gości zagranicznych.

Zdjęcia pokojów przedstawiona w zamówionym hotelu nie przedstawiały stanu pokoi które zastaliśmy. Pokoje były zniszczone, brudne oraz z wybrakowanymi elementami wyposażenia. Ściany posiadały liczne zabrudzenia, uszkodzenia ścian (odpadnięty tynk). Meble posiadały ślady białej farby. Szuflada przy stoliku nocnym nie miała dna. W szafach nie było ani jednego wieszaka. Łazienka była bardzo brudna ślady czarnych zacieków na kafelkach. Wykończenie przy umywalce bardzo nieestetyczne, suszarka doprowadzona do gniazdka w niebezpieczny sposób. Ponad dobę czekaliśmy na dostarczenie ręczników po przyjeździe do hotelu w pierwszym dniu pobytu. Pokój hotelowy w trakcie całego pobytu ani razu nie został posprzątany. Śmieci wyniesiono tylko raz. Ręczniki nie były wymieniane ani razu. W trakcie posiłków niebyło sztućców i nie były donoszone. Było jedzenie którego niebyło czym zjeść co było absurdalną sytuacją. Taka sytuacja miała miejsce codziennie przy każdym posiłku. Większość talerzy była niedomyta, brudna i klejąca. Tak samo stoły na stołówce były bardzo brudne. Blaty na których znajdowało się jedzenie i talerze miały nieprzyjemny i obcy zapach przypominający zapach "mokrej sierści" ponieważ były sprzątane brudnymi ścierkami. Schody do których dochodziliśmy do pokoju nie były sprzątane, a porzucone śmieci na terenie hotelu również nie były sprzątane. Na terenie obiektu wi-fi działało tylko w recepcji co spowodowało że musieliśmy we własnym zakresie wykupić Internet w telefonie co naraziło nas na dodatkowe niezaplanowane koszty. Jesteśmy bardzo rozczarowani jakością pobytu w obiekcie który wybraliśmy z Państwa oferty. Na pobyt czekaliśmy prawie cały rok a dzieci nie chciały przebywać zarówno w pokojach jak i samym hotelu. Niska jakość odebrała nam komfort odpoczynku i czujemy się oszukani.

Hotel bardziej powinien nazywac sie budą dla psa z pipidów dolnych, 4 gwiazdki powinny zostac usunięte bo nie ma tutaj żadnego standardu, nawet po upominaniu obsługi nikt nie raczy przyjść i posprzątać pokoi, zmienić reczników czy chociażby wyrzucić ŚMIECI! Stoliki na jadalni kleją się bo nie są sprzątane tylko przecierane mokrą ścierą. Brak talerzy i sztućców na jadalni podczas obiadów i kolacji to jakieś nieporozumienie, przy czym jak już one są to nie dość że są mokre to każdy talerz jest brudny. Do tego okna które wyłamałby przedszkolak, odpadająca futryna z drzwi w toalecie, pleśń, brudne ręczniki i pościel. Na schodach przy wyjściu z pokojów pozostawione są brudne talerze które leżą tam kilka dni i nikt nie raczy ich sprzątnąć, obsługa na recepcji - w ogóle nie pomocna, siedzi tam za karę argumentująca brud na hotelu jego ceną... Panie sprzątaczki zamiast sprzątać te usyfione pokoje siedzą na telefonach w kańciapie. Lepiej nie używać hotelowych suszarek do włosów bo albo może porazić prądem albo wybuchnąć w rękach. Hotel nie zasługuje na 2 gwiazdki a co dopiero na 4. Omijajcie to dziadostwo szerokim łukiem żeby nie zepsuć sobie wakacji i nie poranić psychiki