Hotel & Residence Garden Istra Plava Laguna

Hotel jest położony w świetnym miejscu, tuż przy brzegu morza. Od hotelu wystarczy przejść ok 300m alejką wśród drzew i dochodzi się do małej, bardzo ładnej zatoczki. Jedzenie w hotelu jest ok, chociaż dość monotonne. Nic nie zrobiło na mnie gigantycznego wrażenia, po prostu było w porządku. Brakowało mi prawdziwej kawy do śniadania, ponieważ w automatach była tylko rozpuszczalna i to średniej jakości. Nasz pokój był dość duży i dobrze wyposażony, chociaż mógłby być bardziej czysty. Na przykład pod łóżkiem było sporo kurzu. Lobby sprawia dobre wrażenie, bar serwuje świetną kawę i to w atrakcyjnej cenie. Duży plus za bankomat w hallu i bardzo ładny sklep z pamiątkami. Mnóstwo atrakcji dla większych dzieci, wliczając w to nawet małe obserwatorium na terenie hotelu. Generalnie jesteśmy zadowoleni z pobytu.

Obiekt obszerny, zawiera kilka budynków, czysto (choć są wyjątki, o tym później). Duże baseny, w tym osobny dla małych dzieci. Wokół leżaki i parasole dostępne o każdej porze, nie ma konieczności wcześniejszego rezerwowania. Na terenie obiektu zjeżdżalnie i osobna strefa dla najmniejszych dzieci. Animatorzy nie nachalni, w ciągu dnia organizowali zajęcia dla dzieci, wieczorem animacje dla najmłodszych. Po nich codzienne przedstawienia- pokazy magii, tańców, koncerty na wysokim poziomie. Jedzenie różnorodne, smaczne. Oprócz dań mięsnych, makaronów również ryby. Zawsze desery, owoce, lody, pizza. W godzinach szczytu w restauracji ciasno i kolejki ale nie ma problemu ze stolikiem. Do kolacji płatne napoje. Wybrzeże oddalone o 200 metrów. Plaża betonowo-skalista. W odległości 200 metrów ogólnodostępne boiska sportowe. Rezerwacja przez TUI Polska. Po przybyciu zamieszanie z pokojem. Zamiast zarezerwowanego dużego pokoju z dostawką była ciasna klitka z wąskim rozklekotanym fotelem, brudną lodówką i syfiastą łazienką. W recepcji uparcie twierdzili, że dostaliśmy to co przesłał im operator i nie byli skorzy do pomocy. Interwencja na infolinii biura nie przyniosła rezultatu, na miejscu brak rezydenta. Następnego dnia sms z wiadomością od TUI żeby zgłosić się na recepcję celem wymiany pokoi. W recepcji nikt nic nie wiedział na ten temat. Ostatecznie sprawę wyjaśniał menager recepcji Pan Daniel, uprzejmy, kompetentny, konkretny i skuteczny. Otrzymaliśmy pokój taki jaki był zamówiony. Duże podziękowania, że mu się chciało dzwonić do Polski i deliberować z ciamajdami z infolinii. Co do tego nieszczęsnego pokoju- oprócz nas również inne ekipy z Polski były tam „wrzucane”. Pytanie czy to TUI miesza z opisami na stronie i stąd ten bałagan czy to własna inicjatywa hotelu. Ostatecznie, pomijając pierwsze godziny i nerwy z tym związane, pobyt bardzo udany! Wart polecenia zwłaszcza dla rodzin z dziećmi.

Byliśmy w tym roku we wrześniu (2dorosłych i 2 dzieci). Kompleks hotelowy robi bardzo dobre wrażenie: kilka basenów, w tym olbrzymi brodzik, wodny plac zabaw, zjeżdżalnie(czynne cały dzień), kilka klubów dla dzieci i młodzieży, wieczorem zabawy dla dzieci (pokazy magii, przedstawienia itp.), bardzo smaczne jedzenie, rozległy teren pomiędzy budynkami (możliwość zabaw na trawnikach). Niestety pokój tragiczny!!! Byliśmy w jednym z budynków bocznych: pokój tak mały, że trudno było po nim się poruszać. 2 złączone wąskie łóżka i rozkładany fotel. Ostatecznie dwoje dzieci na jednym łóżku, żona na drugim a ja na fotelu (w 4gwiazdkowym hotelu!). Z łazienki od przyjazdu wydobywał się smród. Ze ścian budynku odpadała farba. Lodówka niesprawna, brudna w środku. Nie tego człowiek oczekuje za te pieniądze. Obsługa bardzo nierówna: sprzątanie pokoju bardzo powierzchowne, w restauracji nieprzyjemna obsługa jeżeli nie chce się zamówić dodatkowo płatnych napoi. Bardzo miłe osoby do zabaw z dziećmi, mimo, że nie ma polskich animatorów. Kolejnym minusem są ceny obowiązujące w hotelu (np. 15zł za szklankę CocaColi). Do plusów należy również zaliczyć położenie: od morza dzieli hotel tylko park, obok hotelu stacja kolejki wożącej turystów do miasta.