Residence Club Pez Gajard

Świetna lokalizacja, blisko Ski Bus, czysto, miło i sympatycznie. Dobrze wyposażona kuchnia. Bar gdzie można wypić wino, drinka. Bardzo miła i sympatyczna obsługa. Parking podziemny i naziemny - nie ma problemu z parkowaniem. Blisko restauracje i sklepy.

Niestety, nie ma tu czegoś takiego jak cisza nocna. Byliśmy z dwójka dzieci na nartach i każdej nocy nad nami urządzano sobie imprezę.. ściany a w zasadzie sufit jak z papieru.. słychać każde słowo i przesunięcie krzesła.. Jeśli komuś zależy na położeniu się spać o 22 żeby wstać rano na stok to nie tu.. basen zimny i czynny tylko do 19... wode spuszczoną w kiblu tez usłyszysz..

Ładnie położony i zadbany obiekt. Z przyjemnością wraca się do hotelu po dniu w górach. Bardzo pomocna obsługa. Wygoda (3 narciarnie z podgrzewaczami do butów, windy do parkingu, blisko do miasta, restauracji, itp.). Sauna (trzeba dopłacić) i basen (w cenie). Stosunkowo blisko do nart. Rozsądne ceny zarówno w hotelu, miasteczku, jak i na nartach. Dobry dostęp do ośrodka narciarskiego - ski bus w pobliżu. Wyjątkowo ładna okolica. Na prawdę solidny obiekt.

Super miejsce na ferie. W zasadzie jedynym minusem był trochę słaby internet,. A tak za wszystko same najwyższe oceny. Do tego fantastyczna obsługa, kontakt. Bardzo dobre położenie, ładne pokoje, duża łazienka, bar, winda, garaż, basen (sauny mogłyby być w cenie, ale wtedy byłoby pewnie drożej).

W ferie 2017 gościliśmy po raz trzeci w San Martino di Castrozza. Poprzednio dwukrotnie zatrzymywaliśmy się w Sportingu. Jeśli mam porównywać oba obiekty to Pez Gajard dysponuje większymi i ładniejszymi pokojami oraz troszkę większym i nowocześniejszym basenem, wraz z małą salką z 3 bieżniami. Z racji iż został wybudowany później od Sportingu, jego wyposażenie oceniam dużo lepiej - szkoda tylko ,że w narciarni ogrzewanie i suszenie butów nie działa tak dobrze jak u konkurencji ,ale za to w sama narciarnia dysponuje dużo większym i wygodniejszym pomieszczeniem. Do Skibusu ok 200 m - to o 100 dalej niż ze Sportingu, no i idziemy pod górkę, co w moim przypadku oznaczało niesienie dodatkowo 2 par nart moich dzieci:) ale dla zaprawionych w boju ojców nie stanowiło to będzie aż tak wielkiej przeszkody. W 2017 roku brakowało animacji dla dzieci ( podobno przed samymi feriami hotel zmienił właściciela i nie zdążono nikogo zorganizować), nie wiem jak będzie w 2018 - ale to pytanie do biur podróży. Podsumowując Pez Gajard to przyzwoity i czysty hotel w rozsądnej cenie.