Grand Hotel Rimini

+ Piękny hotel z niesamowitym klimatem z początku XX wielu. Obsługa w hotelu na poziomie 5 gwiazdek, czułam się dobrze zaopiekowana. Wszyscy bardzo mili i uczynni. Pokój Delux zgodny z opisem i zdjęciami, przestronny, czysto , ręczniki wymieniane dwa razy dziennie. Śniadania urozmaicone, duży wybór owoców, świeżych soków, smaczne, z pyszna kawą przynoszona do stolika. - Mały minus za brak bezpłatnej wody w standardzie pokoju oraz za dodatkowo płatna plaże. Byłam na zakończeniu sezonu, obsługa na plaży składała leżaki i była niemiła, nie pasowało to do wizerunku całego hotelu.

Spędziliśmy tam 3 noce 15 sierpnia. Hotel w starym stylu, mieszkaliśmy w drugim budynku obok głównego.Pokoje przestronne duże, śniadania dobre ale praktycznie codziennie to samo, jak na hotel 5 gwiazdkowy to trochę dziwne. Hotel ma duży basen, ale jeśli chcemy skorzystać z plaży to oczywiście też jest prywatna plaża do której trzeba przejść przez ulicę. Hotel jest bardzo drogi sam w sobie a jeszcze trzeba płacić za plażę dodatkowo o czym nikt nie mówi wcześniej. Żeby skorzystać z plaży i leżaka trzeba na miejscu codziennie zapłacić np. 95 euro w środkowym rzędzie. Nie wiem ile może kosztować z przodu przy samym morzu./Cena to paranoja/.

Przyjechaliśmy do Rimini na dzień z Bolonii. 1 godzina i pół jazdy pociągiem. Ten hotel jest cofnięty w czasie. Jest wspaniale wspaniale i na pewno tu zostanę. Wpadliśmy tylko na szybki drink, ale wyglądało to fantastycznie. Bardzo elegancki i piękny. Piękny taras, basen i ogrody. Całkowicie polecam, ale wydaje mi się, że jest drogi. To był czas zimy, więc było trochę pusto, ale wciąż wspaniale. Blisko morza, przystani itp. Odwiedź go.

Przybyliśmy tutaj, aby pracować mego męża i tutaj właśnie nas zatrzymali. (Wiem, że to ciężkie życie?) Nasz pokój był w rezydencjach. Zjedliśmy śniadanie w Grandie i piliśmy drinki w lobby w Grandie. Rezydencje są tuż obok wielkiego i są nieco przestarzałe i wymagają odświeżenia. To dobra dogodna lokalizacja. Śniadanie było w porządku. Nie przypominam sobie, żeby jajka były robione na zamówienie tylko w formie zimnego jajecznicy w formie bufetu. Ale wiele innych typowych europejskich śniadań.

Główne obszary recepcyjne są bardzo duże, ale nowo wyremontowany „apartament Executive” był niewielki i ciasny, a ściany tak cienkie, że dochodzi do nas dźwięk telewizora obok. Nie spaliśmy spokojnie.