Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Czystość
Club Calimera Yati Beach - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Piaszczysta plaża
- Leżaki i parasole w cenie
- Dla rodzin
- Zjeżdżalnie dla dzieci
- Plac zabaw
- Spa
- Kryty basen
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- ok. 6 km od centrum Midoun
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 30 min
- Lokalizacja
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
- Companion553706924162025-07-20
Te wszystkie recenzje na pięć gwiazdek piszą chyba osoby które niewiele oczekują od życia i wystarczy im leżenie przy głównym basenie hotelu wśród wrzasku dzieci i muzyki składającej się z samych basów. Ciekawostka - klątwę faraona można złapać nie tylko w Egipcie... Na powitanie kolorowy drink. Hotel nie pierwszej świeżości, ale regularnie sprzątany. Ręczniki plażowe wydawane po wpłacie do depozytu 10 euro za sztukę, więc 4osobowa rodzina na dzień dobry wyskakuje z 40 euro (oczywiście do odzyskania po zdaniu ręczników). Pokoje standard, klimatyzacja dobrze chłodzi. Sprzątane codziennie, przy czym panie sprzątające nie wymieniają ręczników na bieżąco, czyli jaki wychodzisz na plażę o 10 a wracasz o 12 to pod prysznicem w pokoju musisz wycierać się ręcznikiem plażowym. WTF? Plaża - bardzo ładna, przy czym opowieści o codziennym sprzątaniu glonów można włożyć między bajki. Przed wejściem do morza leży kilkumetrowa warstwa zaschniętych glonów, które ktoś próbował podczas 7dniowego pobytu sprzątnąć tylko raz, z naciskiem na próbował, czyt. rozjechał je traktorem. Jedzenie - DRAMAT. Śniadania niejadalne, właściwie można się porzygać. Wieczne kolejki po robione na bieżąco pankejki, bo tylko to przygotowywane przez hotel było jedynie zjadliwe. Obiady i kolacje lepsze, aczkolwiek różnica w przykładowej kuchni amerykańskiej i tureckiej była jedynie w kształcie kotleta (okrągły burger vs podłużny kotlet - poziom zmienienia mięsa i przypraw ten sam). Personel miły, aczkolwiek pewien młody kelner pracujący zwykle na zewnątrz restauracji sam z siebie podszedł do mnie i zarzucił mi, że zamawiając u niego napoje (zawsze byłem bardzo grzeczny) powinienem jeszcze z uśmiechem na ustach zagadać go i spytać co słychać, bo wtedy poczułby że go szanuję. Niestety nie jestem psychoanalitykiem, aby stwierdzić czy to się leczy. Cichy basen z tyłu hotelu robił robotę. Brak psychodelicznej muzyki. Generalnie hotel nastawiony na niemców. Raz wieczorem widziałem jakieś zabawy animatorów z ogniem i dyskotekę w pianie. Żona mówiła że podobno leciało Danza Kuduro, ale ja tam słyszałem Deutschland, Deutschland über alles. Ale tak serio to nie po to jadę na wakacje z rodziną, aby brać udział w takim paździerzu. Wakacje tygodniowe dla 4osobowej rodziny za ponad 14k zł - ktoś kto wymyślił taką cenę nie miał rozumu i godności człowieka, stąd recenzja taka a nie inna. Nie polecam i na pewno nie wrócę.
- jkhkjhljkh l2025-07-04Wyjątkowy
polecamy ten hotel było super szkoda tylko że te samo jedzenie było ale i tak było dobre na plus animacje i animatorzy . obsługa była świetna i pomocna każdego dnia
- NorthStar677739208792024-11-04
Właśnie wróciliśmy po tygodniowym urlopie. Hotel wybrałam ponieważ był polecany na grupie jako jeden z lepszych czego niestety nie potwierdze, hotel jest poprostu ok. Większość obsługi bardzo miła i uprzejma niestety bardzo mocno nastawiona na Niemców bardzo mocno im nadskakiwali, jednak zdarzyły się jednostki z którymi nie dało się dogadać. Uważam też że z obsługiwanych języków powinien znikać angielski ponieważ duża część obsługi nie potrafi w tym języku mówić. Dostaliśmy bardzo ładny pokój z wanną, czysty i codziennie porządnie sprzątany to jest na duży plus. Jednak tak jak parę osób wspomniało ręczniki miały dziwny zapach. Jedzenie dość powtarzalne, śniadania dzień dzień to samo (jajka i omlety super dobre ale ile można jeść to samo) Obiady i kolacje w jednym dniu to praktycznie te same dania. Co drugi dzień ciekawa kolacja. Jednak po hotelu 4* spodziewałabym się czegoś lepszego. Drinki niestety niedobre. Najczęściej Wódka z sokiem z koncentratu i syropem na dnie. Piwo ok. Animacje słabe parę razy dziennie ktoś z obsługi zaprasza na jakąś grę, zostaniesz zaproszony tylko jeśli jesteś o odpowiedniej godzinie w pobliżu gry. Jest stół do tenisa ale paletki trzeba kupić poważ te hotelowe już dawno umarły. Zanim kupiliśmy własne chłopak podszedł do Pana z obsługi i poprosił o paletki na co Pan powiedział mu ze po godzinie 15 i wesoło gawędził z grupą Niemek (do kantorka miał dosłownie 2min drogi w obie strony) to była jedna z dwóch przykrych sytuacji w tym hotelu. Druga miała miejsce ostatniego dnia na kolacji na którą za pierwszym podejściem nie zostaliśmy wpuszczeni ponieważ chłopak miał koszulkę na naramkach (codziennie chodził w takich koszulkach i nie było problemu). Plaża piaszczysta ale niestety było na niej tyle nie posprzątanych glonów (jakieś 2m) że nie dało się dogadać niego wejść. Zostały sprzątnięte (wepchniete koparką do wody) dopiero we wtorek(byliśmy od czwartku) i to nie całe. Lot mieliśmy o 6 rano do hotelu dotarliśmy ok 13 po zameldowaniu się i ogarnięciu chcieliśmy iść coś zjeść niestety obiad się skończył więc do 18:30 zostaliśmy bez żadnego posiłku (po zapytaniu obsługi Pan tylko wyjaśnił ze teraz do kolacji nie ma żadnego posiłku)po tylu godzinach żołądek miałam przyklejony do kręgosłupa i byłam bardzo zła. Przekąsek do północy nie widziałam ani razu (wogule baru z przekąskami ale może jestem ślepa) Z restauracji są 2 główna oraz ta przy basenie (nie przy wszystkich posiłkach otwarta) Z barów znalazlam ten w lobby i ten przy wyjściu na plażę. Nie dostaliśmy też mapki hotelu ani żadnej informacji czego gdzie szukać. Co do basenów są ok dobrze oznaczone. Niestey do brodzika w życiu bym dziecka nie wsadziła, woda stoi i widać na dnie bród. Wyjazd oceniam na 3/5 Osobiście nie wrócę.