Blue Sea Beach przypadkiem
Nigdy nie pisałam recenzji obiektów hotelowych, tym razem zrobię wyjątek. Do hotelu Blue Sea Beach trafiliśmy niespodziewanie, gdy na kilka dni przed lotem biuro podróży poinformowało nas, że hotel, w którym mieliśmy spędzić nasze greckie wakacje jest nieczynny i proponują nam zmianę na Blue Sea Beach w Stalis. Mieliśmy dać odpowiedź w ciągu kilku godzin. Pełni wątpliwości i wielu niewiadomych zdecydowaliśmy się i to była najlepsza decyzja! Hotel to obiekt i ludzie tam pracujący. Już na początku dostaliśmy dobrą informację: zmieniono nam pokój na lepszy standard niż zarezerwowało nam biuro. Po kilku godzinach recepcja poinformowała nas, że manager hotelu zaprasza nas na darmowy masaż do SPA. Cały hotel to wiele małych obiektów usytuowanych w zadbanym ogrodzie. Wszędzie czysto i przyjemnie. Posiłki bardzo dobre, świeże, dość zróżnicowane, estetycznie podawane. Bardzo duży wybór sałatek, deserów i owoców. Do śniadania świeżo wyciskany sok z pomarańczy. W barach (głównym i przy basenie) napoje, drinki bardzo dobrej jakości jak i przekąski w snackbarze (tortille, pita gyros, frytki, bagietki z dodatkami, hotdogi, wszystko przygotowywane na świeżo). W związku z sytuacją pandemiczną mieliśmy wiele wątpliwości dotyczących przebywania w hotelu. Niepotrzebnie. Wszystkie restrykcje związane z tym tematem były dokładnie przestrzegane przez personel. Stoliki w restauracji jak i w barach na bieżąco dezynfekowane, rozstawione w bezpiecznych odległościach. Wiele chciałoby się napisać, ale przejdę do najważniejszego. Pracujący tam ludzie są wspaniali! Na każdym kroku odczuwa się profesjonalizm. Podczas swojej trudnej w obecnej sytuacji pracy nie brak im uśmiechu i życzliwości. Kucharze, kelnerzy, barmani, panie sprzątaczki i inni pracownicy hotelu zasługują na słowa uznania. Manager restauracji (chyba?:) to człowiek orkiestra:) Nic nie ujdzie jego uwadze, zawsze pomocny, uśmiechnięty, z inicjatywą. Kelnerka Maria super! Pogodna, ciepła, bardzo życzliwa. Wiele żartowaliśmy:) Nie sposób wszystkich wspomnieć...
Całemu personelowi hotelu za całokształt serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy! Ps. My nie korzystaliśmy z basenów, nie plażowaliśmy również na przyhotelowej plaży, która dla nas była zbyt mała i tłoczna. Zwiedzając wyspę, jeździliśmy na oddalone, większe plaże. Mimo to, bez zastanowienia wrócilibyśmy do Blue Sea Beach, a rzadko kiedy mamy ochotę wracać do tego samego miejsca.