Hotel Harrachov Inn

Hotel starszej generacji, ale na wypady na narty nic więcej nie potrzeba. Wszystko jest na miejscu.Praktycznie wychodzi się z hotelu zakłada narty i od razu na stok. Naprawdę wyjątkowe miejsce. Obsługa bardzo dobra.

Wystrój hotelu i wyposażenie ma co najmniej kilkanaście lat, ciepła woda pod prysznicem pojawiała się dopiero po kilku minutach. TV tylko z Polonią, Wi-Fi działało bez zarzutu. Śniadania jak na czeskie warunki naprawdę przyzwoite : 5 rodzajów wędlin, ser żółty, pleśniowy, twaróg, pasta warzywna, mieszanka warzyw, tosty, płatki, na ciepło jajka sadzone i parówki. Na plus także obsługa

Fajny hotelik w dobrej cenie. Przyjazna obsługa w recepcji, czysty pokój, tanie i smaczne obiady, za które małe dzieci nie płacą. Fajna lokalizacja tuz obok oslej lączki, niedaleko też do wyciagu. Kacik dla dzieci średnio zagospodarowany, pokój 3-osobowy trochę mały, brak drzwi do łazienki (wc osobne-drzwi były), śniadania nieurozmaicone, slabe wifi.

Hotel fajny, w opcji all inclusive przez dwa tygdnie z rodzinką. Obsługa miła, pokój fajny, niestety brak polskich kanałów tv. Jedzenie monotonne i w dodatku codziennie gotowana kapusta to był koszmar. Alkohole piwo bardzo dobre, wino cienkie, rum dobry, ale Pani barmanka po trzech dniach powiedziała że się skończył i właściciel nie kupił i już do końca pobytu nie było - sknery ! Położenie bardzo dobre na spokojny rodzinny wypoczynek.

Hotel Inn bardzo fajny, przyjazny, obsługa miła. Jedzonko dobre, pokoje czyste choć nie ma w nich przepychu. Telewizor, szklanki na wyposażeniu w pokoju. Łazienka ok. W pokojach ciepło. Blisko do wyciągów i centrum.