Niby ok ale...
Domki nowe, wszystko ładnie sie preznetuje, ładne tarasy z cieniem i zasłonami zeby się zasłonić przez sąsiadami. Gorzej w środku, wszystko małe i ciasne i urządzone w absolutnie minimalny sposób. Tak ciasne sypialnie, ze nie da się ruszyć. Pokój z 2 łózkami to klitka taka, ze 2 osoby jednoczesnie nie mogą siedzies na łózku bo im się nogi nie zmieszczą, wróciłam z siniakami na nogach, bo co chwilę się uderzałam. NIe ma miejsca zeby wstawic lozeczko turystyczne dla malucha niegdzie w całym domku, chyba ze w kuchni :/ lazienka miniaturowa, tylko dla szczupłych. Jak na nowy prysznic, to plastik aż boli, za kilka sezonów będzie to już tragicznie wygladać. Za tak wysoką cenę hotele oferują pełne wyposażenie, to nie ma nic, bak pościeli, brak papieru toaletowego, ręczników, mydła, trzeba mieć wszystko swoje. Za tę cenę również opłata dodatkowa za sprzątanie jest wysoka ok 30 euro. Personel niebyt uprzejmy. Zdjecia pokazujące jakuzzi i strefę spa to bujda, wzystko przez 1o dni było pozaykane, nikt nie korzystał i wyglądało biednie. mieliśmy domek zaraz z brzegu przy płocie. Plus że bez tylu sąsiadów wokól, minus to pole za płotem i okropny hałas traktora wieczorami. Raz jeżdził przez 2 gdoziny do nocy, koszmarny relaks. Na zaraz obok sa kempingi starego typu, brzydkie i wyglądaja jak slumsy. Do tego nigdzie w okolicy nie da się płacic kartą, tylko gotówką. plusu są oczywiście, ładna okolica, blisko plaży, ładne miatseczko do którego mozna dojechać kolejką kursujacą regularnie. Czyste ładne baseny pomiędzy domkami. Da się wypocząć. Dla osób oczekujących lux nie, z kolei dla mniej zamoznych cena za wysoka w stosunku do wyposażenia.