Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel

Elba Lucia Sport Suite Hotel

FUE16014
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Elba Lucia Sport Suite Hotel Wyspy Kanaryjskie - Hotel
Dobry hotel
Wyjątkowy
2023-05-25

Hotel mile nas zaskoczył. Pokój to salon z aneksem kuchennym, sypialnia, łazienka i taras. W aneksie znajduje się lodówka, mikrofala, płyta elektryczna, czajnik i podstawowe naczynia, garnki. Bardzo wygodne łóżka - dwa zsunięte razem, w łazience wanna z parawanem i bidet. Sprzątane codziennie. Na tarasie stolik i 2 krzesła oraz 2 leżaki. Hotel położony z dala od zgiełku kurortów turystycznych, do skalistego wybrzeża kilka kroków, z hotelu codziennie bezpłatny autobus dowozi gości na najbliższą plażę. Jedzenie przepyszne, codziennie ryba i kilka mięs do wyboru. Polecam na śniadanie spróbować chleba z salsą pomidorową jako smarowidłem. Koniecznie też do spróbowania ziemniaczki kanaryjskie na obiad czy kolację. A lepszej kozy nigdzie nie jadłam! Drinki w opcji all bardzo dobre, zarówno markowe alkohole np. campari jak i lokalne. Basen nie za duży, ale i w maju woda nie zachęcała do kąpieli więc to nie problem, dużo leżaków i stolików. Bar na basenie serwuje drinki i przekąski (sandwicze, burgery, hot-dogi, frytki). Obsługa przesympatyczna! zawsze uśmiechnięta i skora zarówno do żartów jak i do pomocy. Hotel po środku wyspy, idealna miejscówka do zwiedzania, wszędzie stosunkowo blisko.

Gizella M
Wyjątkowy
2025-02-13

Na Fuerteventurę wybraliśmy się z zamiarem zwiedzenia wyspy. Dlatego wybraliśmy hotel po środku wyspy, blisko lotniska i w dobrej cenie. Do tego opcja all inclusive była świetnym dopełnieniem. Po standardzie trzech gwiazdek nie obiecywaliśmy sobie zbyt wiele, ale była to świadoma decyzja. Transfer z lotniska (ok. 5 km) trwał kilkanaście minut. Hotel z zewnątrz wyglądał niezbyt okazale. Na recepcji przywitał nas miły Pan Enrico. Enrico stwierdził, że to jest świetny moment na zapoznanie się z hotelem, o którym nam opowiedział. Zaproponował wybranie się nad basen na powitalnego drinka a następnie na obiad. Odpowiedział na wszystkie nasze pytania a dodatkowo powiedział, że na nocnej zmianie będzie jego kolega z Polski, który "trochę mówi po polsku" więc jesteśmy pod dobrą opieką. Czas minął szybko i przyjemnie. Trafiliśmy do pokoju w budynku części sportowej hotelu. Trochę dalej od części basenowej ale za to z widokiem na palmy i ocean. Pokój duży, czysty z wyposażonym aneksem kuchennym i balkonem. Panie z obsługi dbały o czystość i porządek. Codziennie zmyta podłoga, wytarte szafki (drobny piaskowy pyłek był wszechobecny), lśniąca łazienka, zmienione ręczniki a nawet pościel w czasie tygodniowego pobytu. A wszystkie te prace wykonywane były dyskretnie i z należytą starannością. O części basenowej i barku zewnętrznym nie możemy się szczegółowo wypowiedzieć, gdyż całe dnie spędzaliśmy na wycieczkach po wyspie. Widzieliśmy tylko ładny basen, barek ze stolikami, leżaki i korzystających ze słońca gości hotelowych. Posiłki wydawane były w części restauracyjnej na drugim piętrze. Śniadania codziennie były podobne. Część ciepła - kiełbaski, boczek, jajecznica, coś ekstra np. placuszki jakaś fasolka, zupa itp. oraz część zimna - wędliny, sery, warzywa no i owoce i coś słodkiego. Obiady i kolacje serwowane były w formie bufetu. Zawsze było kilka rodzajów mięsa, ryba, coś z kuchni włoskiej (makarony, pizza itp.) coś ekstra np. z kuchni lokalnej świetnie przyrządzona kozina. Różne rodzaje warzyw i sałatek, ciasta, lody i owoce. Zawsze były jabłka, gruszki, pomarańcze lub mandarynki no i oczywiście kanaryjskie banany. Nad wszystkim czuwał kucharz, który pilnował, żeby niczego nie zabrakło. Wydawało nam się, że gości hotelowych jest sporo więcej niż dostępnych miejsc na jadalni, ale obsługa była tak sprawna, że zawsze czekały wolne, nakryte stoliki i to na taką ilość osób jaka była potrzebna. Warto wspomnieć, że cała obsługa była bardzo miła, uśmiechnięta i pomocna. Piętro niżej znajdował się bar. To królestwo Jani - przemiłej barmanki z Czech. Nie tylko serwowała drinki zgodnie z upodobaniem gości, ale też komunikowała ich wzajemnie, pomagała w wieczornych quizach i zabawach a salę utrzymywała w perfekcyjnej czystości. Wszystko to robiła z uroczym uśmiechem. Jest jeszcze jedna osoba o której chcielibyśmy wspomnieć. Sebastian - to niezwykle uroczy, pomocny i merytoryczny recepcjonista z Polski. Każdemu pomoże nie tylko w sprawach dotyczących hotelu, poruszania się po okolicy, plaży czy pozostałych hotelach z grupy Elba, ale również zainteresuje Wyspą. Podpowie gdzie udać się na wycieczkę a nawet ją zaplanuje. Ciekawie opowie o tym co i gdzie można zobaczyć. Które z atrakcji są interesujące a które przereklamowane. Jak poruszać się po wyspie i na co zwrócić uwagę. No i gdzie i jakie pamiątki kupić. Na koniec jeszcze nasze spostrzeżenia. Fuerteventura to urocza wyspa z niezwykłymi plażami z jednej strony i klifami z drugiej. Ciepła, gdy w Europie panuje zima lecz nieco wietrzna i wulkaniczno - pustynna. Warto zwiedzać ją wynajętym samochodem według wcześniej przygotowanego planu. Koszty wynajmu samochodu nie są wysokie a parkingi darmowe. Drogi dobre choć część tras szutrowych, których nie obejmuje ubezpieczenie. Nasz plan z Elba Lucía Sport & Suite Hotel usytuowanym po środku wyspy skąd mieliśmy wszędzie blisko okazał się bardzo dobrym wyborem. Dodatkowo otrzymany komfort, obsługa, wyżywienie i cena bardzo miło nas zaskoczyły. Z pewnością gdy dokuczy nam zima będziemy brali pod uwagę ponowną wizytę w tym miejscu.

jgas2019
2024-08-09

Oferta skusiła nas ilością dni - 12, liczyliśmy się, że możemy napotkać rożne niedoskonałości. Finalnie bardzo się rozczarowaliśmy. Naszym celem było zwiedzanie wyspy, wiec nasze wymagania nie były zbyt wygórowane. Zależało nam na czystym pokoju, dobrym jedzeniu i dostępie do basenu. Pokoje były czyste choć ich stan ogólny mógłby być lepszy. Dostaliśmy pokój na samym końcu terenu hotelowego, za strefą sportową, mieliśmy daleko do recepcji, restauracji i basenu. Późnym wieczorem i rano w pokoju było bardzo głośno, gdyż niedaleko hotelu znajdowała się pętla autobusowa. Jedzenie fatalne, monotonne, mdłe w smaku, brak owoców sezonowych (melon i arbuz były podane może z 4 razy). Ciasta to ciasto piaskowe w 4 różnych wariantach serwowane codziennie na śniadanie, obiad i kolacje, galaretki i różnego rodzaju pannacotty. Restauracja mieści się na 3 pietrze w budynku głównym, jest ciasna i wbrew podanym informacją, nie jest klimatyzowana! Panował okropny zaduch i nieprzyjemny zapach potraw. Sala restauracyjna dość mała, brakowało stolików a obsługa nie radziła sobie z organizacją. Niektórzy kelnerzy przychodzą raczej do pracy po to, aby popatrzeć się na Panie przychodzące do restauracji w bikini. Jeden z kelnerów wyśmiał męża, ponieważ zapytał czy może poprosić do kolacji herbatę (nie alkohol). Taras należący do restauracji to w rzeczywistości malutki balkon z odchodami gołębi na murku oraz gołębiami, które czekają tylko na resztki na talerzach. Widok szary i ponury. W restauracji panuje pełne rozluźnienie, Panie w bikini ledwo zakrywające swoje walory, Panowie z ręcznikami. Basen dość mały, choć czysty. Leżaki pomimo zakazu rezerwacji, o godzinie 9 rano były już zarezerwowane (basen czynny od 10), lub wciągnięte do strefy balkonowej pokoi przy basenie. Zarezerwowane leżaki często były puste do późnych godzin popołudniowych i niewykorzystane. Obsługa totalnie nad tym nie panuje, wiele osób chodzi szukając wolnego leżaka. Hotel znajduje się bardzo daleko od plaży i centrum, teren wokół hotelu przypomina pustkowie. Na plaże można dostać się darmowym busem hotelowym, ale zdarzyło się nam, że w drodze powrotnej bus nie przyjechał. Teren hotelu wydaje się być zadbany, ale nie zmienia to faktu, że hotel wymaga gruntownego remontu (powyrywane kratki ściekowe koło strefy sportowej). Połączenie WiFi tragiczne, w rezultacie i tak trzeba było korzystać z własnego transferu. Animacje przy basenie infantylne (animator nie umie zachęcić do zabawy i prowadzić zabawy). wieczorne animacje to nic innego jak muzyka z YouTube. Nie liczyliśmy na luksusy, ale rzeczywistość mocno nas rozczarowała. Cena do jakości mocno zawyżona jak i standard hotelu. Na miłe słowo zasługują Panie sprzątające, które są bardzo dokładne i uprzejme oraz Pan Adam (kelner może menadżer), który starał się bardzo ratowac sytuacje i chyba jedyny panował nad sytuacja.

Getaway20639848341
2024-04-02

Hotel bardzo zniszczony, pokój ,który otrzymaliśmy był tak brudny, że strach było się położyć, łazienka w stanie opłakanym, brak środków higienicznych, podarta pościel, dostaliśmy pokój na czwartym piętrze(brak windy była tylko do 3 piętra)Jedzenie to skrajne minimum. Najgorszy hotel z tej sieci. Odwiedziliśmy inne hotele ELBA i było cudownie-ten to jeden wielki dramat. Proszę dobrze się zastanowić nad wyborem. Zgłaszaliśmy braki do biura TUI jak również w recepcji ale nikt na nie nie reagował. Jeszcze wmawiano nam ,że to pokój o podwyższonym standardzie. Na stronie biura nie ma innych pokoi.Aż strach pomyśleć jak wyglądały inne.

annajR5433JU
Wyjątkowy
2024-01-16

Serdecznie polecamy pobyt w hotelu Elba Lucia Sport & Suite Hotel. Samo umiejscowienie hotelu jest idealne, transfer z lotniska autobusem trwał kilkanaście minut. Do większości atrakcji na wyspie można dostać się autem bardzo szybko. Kilkanaście minut spacerkiem także znajduje się m.in. Lidl i inne sklepy. W recepcji także można dostać rozkład darmowych autobusów, który zabiera gości z pod hotelu do jednej z plaż oraz centrum. Recepcjoniści bardzo mili i kompetentni. Trafiliśmy akurat na godzinę, kiedy były wymieniane ręczniki, po zgłoszeniu w recepcji ich brak, od razu zostały nam przyniesione. Dostaliśmy pokój na 3 piętrze - duży, z fajnym dużym tarasem - nie chcieliśmy widoku na basen, wolimy spokój i to także otrzymaliśmy. Hotel ma 3 gwiazdki i taki też jest standard hotelu, choć bywaliśmy w gorszych 3 gwiazdkowych hotelach w Polsce. Pokój czysty, wyposażony we wszystko co potrzebne, kuchnia miała wszystkie podstawowe akcesoria kuchenne + mikrofalówkę. W łazience suszarka. Bardzo wygodne łóżka. W TV kilka polskich kanałów. Sprzątanie jest codziennie, chyba że poprosimy inaczej. Trzy dni w tygodniu wymiana ręczników. Posiłki o stałych porach - bardzo duży wybór wszystkiego. Nam nie smakowały: kiełbaski, parówki, hamburgery, reszta naprawdę ok + niektóre dania naprawdę pyszne. Stosunkowo mało lokalnych przysmaków. Bardzo dobra herbata, kawa niestety mocno średnia. Nie korzystaliśmy z basenu, więc się nie wypowiemy. Obsługa w całym hotelu jest NIESAMOWITA. Kelnerzy, barmani niezwykle sympatyczni, pomocni. Uwijali się z prędkością światła - byliśmy w szoku jacy są wspaniale zorganizowani. Jesteśmy bardzo zadowoloni z pobytu w tym hotelu i z przyjemnością wrócilibyśmy tam ponownie.

Exploration664694
Wyjątkowy
2023-05-25

Hotel mile nas zaskoczył. Pokój to salon z aneksem kuchennym, sypialnia, łazienka i taras. W aneksie znajduje się lodówka, mikrofala, płyta elektryczna, czajnik i podstawowe naczynia, garnki. Bardzo wygodne łóżka - dwa zsunięte razem, w łazience wanna z parawanem i bidet. Sprzątane codziennie. Na tarasie stolik i 2 krzesła oraz 2 leżaki. Hotel położony z dala od zgiełku kurortów turystycznych, do skalistego wybrzeża kilka kroków, z hotelu codziennie bezpłatny autobus dowozi gości na najbliższą plażę. Jedzenie przepyszne, codziennie ryba i kilka mięs do wyboru. Polecam na śniadanie spróbować chleba z salsą pomidorową jako smarowidłem. Koniecznie też do spróbowania ziemniaczki kanaryjskie na obiad czy kolację. A lepszej kozy nigdzie nie jadłam! Drinki w opcji all bardzo dobre, zarówno markowe alkohole np. campari jak i lokalne. Basen nie za duży, ale i w maju woda nie zachęcała do kąpieli więc to nie problem, dużo leżaków i stolików. Bar na basenie serwuje drinki i przekąski (sandwicze, burgery, hot-dogi, frytki). Obsługa przesympatyczna! zawsze uśmiechnięta i skora zarówno do żartów jak i do pomocy. Hotel po środku wyspy, idealna miejscówka do zwiedzania, wszędzie stosunkowo blisko.

Gizella M
Wyjątkowy
2025-02-13

Na Fuerteventurę wybraliśmy się z zamiarem zwiedzenia wyspy. Dlatego wybraliśmy hotel po środku wyspy, blisko lotniska i w dobrej cenie. Do tego opcja all inclusive była świetnym dopełnieniem. Po standardzie trzech gwiazdek nie obiecywaliśmy sobie zbyt wiele, ale była to świadoma decyzja. Transfer z lotniska (ok. 5 km) trwał kilkanaście minut. Hotel z zewnątrz wyglądał niezbyt okazale. Na recepcji przywitał nas miły Pan Enrico. Enrico stwierdził, że to jest świetny moment na zapoznanie się z hotelem, o którym nam opowiedział. Zaproponował wybranie się nad basen na powitalnego drinka a następnie na obiad. Odpowiedział na wszystkie nasze pytania a dodatkowo powiedział, że na nocnej zmianie będzie jego kolega z Polski, który "trochę mówi po polsku" więc jesteśmy pod dobrą opieką. Czas minął szybko i przyjemnie. Trafiliśmy do pokoju w budynku części sportowej hotelu. Trochę dalej od części basenowej ale za to z widokiem na palmy i ocean. Pokój duży, czysty z wyposażonym aneksem kuchennym i balkonem. Panie z obsługi dbały o czystość i porządek. Codziennie zmyta podłoga, wytarte szafki (drobny piaskowy pyłek był wszechobecny), lśniąca łazienka, zmienione ręczniki a nawet pościel w czasie tygodniowego pobytu. A wszystkie te prace wykonywane były dyskretnie i z należytą starannością. O części basenowej i barku zewnętrznym nie możemy się szczegółowo wypowiedzieć, gdyż całe dnie spędzaliśmy na wycieczkach po wyspie. Widzieliśmy tylko ładny basen, barek ze stolikami, leżaki i korzystających ze słońca gości hotelowych. Posiłki wydawane były w części restauracyjnej na drugim piętrze. Śniadania codziennie były podobne. Część ciepła - kiełbaski, boczek, jajecznica, coś ekstra np. placuszki jakaś fasolka, zupa itp. oraz część zimna - wędliny, sery, warzywa no i owoce i coś słodkiego. Obiady i kolacje serwowane były w formie bufetu. Zawsze było kilka rodzajów mięsa, ryba, coś z kuchni włoskiej (makarony, pizza itp.) coś ekstra np. z kuchni lokalnej świetnie przyrządzona kozina. Różne rodzaje warzyw i sałatek, ciasta, lody i owoce. Zawsze były jabłka, gruszki, pomarańcze lub mandarynki no i oczywiście kanaryjskie banany. Nad wszystkim czuwał kucharz, który pilnował, żeby niczego nie zabrakło. Wydawało nam się, że gości hotelowych jest sporo więcej niż dostępnych miejsc na jadalni, ale obsługa była tak sprawna, że zawsze czekały wolne, nakryte stoliki i to na taką ilość osób jaka była potrzebna. Warto wspomnieć, że cała obsługa była bardzo miła, uśmiechnięta i pomocna. Piętro niżej znajdował się bar. To królestwo Jani - przemiłej barmanki z Czech. Nie tylko serwowała drinki zgodnie z upodobaniem gości, ale też komunikowała ich wzajemnie, pomagała w wieczornych quizach i zabawach a salę utrzymywała w perfekcyjnej czystości. Wszystko to robiła z uroczym uśmiechem. Jest jeszcze jedna osoba o której chcielibyśmy wspomnieć. Sebastian - to niezwykle uroczy, pomocny i merytoryczny recepcjonista z Polski. Każdemu pomoże nie tylko w sprawach dotyczących hotelu, poruszania się po okolicy, plaży czy pozostałych hotelach z grupy Elba, ale również zainteresuje Wyspą. Podpowie gdzie udać się na wycieczkę a nawet ją zaplanuje. Ciekawie opowie o tym co i gdzie można zobaczyć. Które z atrakcji są interesujące a które przereklamowane. Jak poruszać się po wyspie i na co zwrócić uwagę. No i gdzie i jakie pamiątki kupić. Na koniec jeszcze nasze spostrzeżenia. Fuerteventura to urocza wyspa z niezwykłymi plażami z jednej strony i klifami z drugiej. Ciepła, gdy w Europie panuje zima lecz nieco wietrzna i wulkaniczno - pustynna. Warto zwiedzać ją wynajętym samochodem według wcześniej przygotowanego planu. Koszty wynajmu samochodu nie są wysokie a parkingi darmowe. Drogi dobre choć część tras szutrowych, których nie obejmuje ubezpieczenie. Nasz plan z Elba Lucía Sport & Suite Hotel usytuowanym po środku wyspy skąd mieliśmy wszędzie blisko okazał się bardzo dobrym wyborem. Dodatkowo otrzymany komfort, obsługa, wyżywienie i cena bardzo miło nas zaskoczyły. Z pewnością gdy dokuczy nam zima będziemy brali pod uwagę ponowną wizytę w tym miejscu.

jgas2019

Elba Lucia Sport Suite Hotel - informacje

Elba Lucia Sport Suite Hotel to dobry wybór dla osób szukających prawdziwego relaksu. Obiekt idealnie nadaje się na wypoczynek z dala od zgiełku miast. Hotel jest także doskonałą bazą wypadową dla tych, którzy chcą zwiedzić wyspę. Za atut obiektu goście uznają również dobrą infrastrukturę sportową – można tutaj zagrać w tenisa, badmintona czy wypożyczyć rower.  Miłośnicy golfa spróbują swoich sił na polu golfowym należącym do sieci Elba.

Najpopularniejsze udogodnienia:

  • Darmowe Wi-Fi
  • Piaszczysta plaża
  • TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI

Położenie:

  • ok. ok. 3 km od centrum Caleta de Fuste
  • w Costa de Antigua
  • ok. 2 km do piaszczystej plaży Castillo, ok. 10 km do Puerto de Rosario
  • czas dojazdu z lotniska ok. 15 min
  • ok. 4 km od pól golfowych należących do sieci hotelowej Elba - zapewniony darmowy transport z hotelu
  • ok. 3 km od centrum handlowego Atlántico Shopping Centre - zapewniony darmowy transport z hotelu
World map
Średnia ocena klientów:
Dobry hotel
(2535 opinii)
(2535 opinii)
    Obsługa
    Jakość noclegu
    Wartość
    Czystość
    Pokoje
    Lokalizacja
  • jgas20192025-02-13
    Wyjątkowy

    Na Fuerteventurę wybraliśmy się z zamiarem zwiedzenia wyspy. Dlatego wybraliśmy hotel po środku wyspy, blisko lotniska i w dobrej cenie. Do tego opcja all inclusive była świetnym dopełnieniem. Po standardzie trzech gwiazdek nie obiecywaliśmy sobie zbyt wiele, ale była to świadoma decyzja. Transfer z lotniska (ok. 5 km) trwał kilkanaście minut. Hotel z zewnątrz wyglądał niezbyt okazale. Na recepcji przywitał nas miły Pan Enrico. Enrico stwierdził, że to jest świetny moment na zapoznanie się z hotelem, o którym nam opowiedział. Zaproponował wybranie się nad basen na powitalnego drinka a następnie na obiad. Odpowiedział na wszystkie nasze pytania a dodatkowo powiedział, że na nocnej zmianie będzie jego kolega z Polski, który "trochę mówi po polsku" więc jesteśmy pod dobrą opieką. Czas minął szybko i przyjemnie. Trafiliśmy do pokoju w budynku części sportowej hotelu. Trochę dalej od części basenowej ale za to z widokiem na palmy i ocean. Pokój duży, czysty z wyposażonym aneksem kuchennym i balkonem. Panie z obsługi dbały o czystość i porządek. Codziennie zmyta podłoga, wytarte szafki (drobny piaskowy pyłek był wszechobecny), lśniąca łazienka, zmienione ręczniki a nawet pościel w czasie tygodniowego pobytu. A wszystkie te prace wykonywane były dyskretnie i z należytą starannością. O części basenowej i barku zewnętrznym nie możemy się szczegółowo wypowiedzieć, gdyż całe dnie spędzaliśmy na wycieczkach po wyspie. Widzieliśmy tylko ładny basen, barek ze stolikami, leżaki i korzystających ze słońca gości hotelowych. Posiłki wydawane były w części restauracyjnej na drugim piętrze. Śniadania codziennie były podobne. Część ciepła - kiełbaski, boczek, jajecznica, coś ekstra np. placuszki jakaś fasolka, zupa itp. oraz część zimna - wędliny, sery, warzywa no i owoce i coś słodkiego. Obiady i kolacje serwowane były w formie bufetu. Zawsze było kilka rodzajów mięsa, ryba, coś z kuchni włoskiej (makarony, pizza itp.) coś ekstra np. z kuchni lokalnej świetnie przyrządzona kozina. Różne rodzaje warzyw i sałatek, ciasta, lody i owoce. Zawsze były jabłka, gruszki, pomarańcze lub mandarynki no i oczywiście kanaryjskie banany. Nad wszystkim czuwał kucharz, który pilnował, żeby niczego nie zabrakło. Wydawało nam się, że gości hotelowych jest sporo więcej niż dostępnych miejsc na jadalni, ale obsługa była tak sprawna, że zawsze czekały wolne, nakryte stoliki i to na taką ilość osób jaka była potrzebna. Warto wspomnieć, że cała obsługa była bardzo miła, uśmiechnięta i pomocna. Piętro niżej znajdował się bar. To królestwo Jani - przemiłej barmanki z Czech. Nie tylko serwowała drinki zgodnie z upodobaniem gości, ale też komunikowała ich wzajemnie, pomagała w wieczornych quizach i zabawach a salę utrzymywała w perfekcyjnej czystości. Wszystko to robiła z uroczym uśmiechem. Jest jeszcze jedna osoba o której chcielibyśmy wspomnieć. Sebastian - to niezwykle uroczy, pomocny i merytoryczny recepcjonista z Polski. Każdemu pomoże nie tylko w sprawach dotyczących hotelu, poruszania się po okolicy, plaży czy pozostałych hotelach z grupy Elba, ale również zainteresuje Wyspą. Podpowie gdzie udać się na wycieczkę a nawet ją zaplanuje. Ciekawie opowie o tym co i gdzie można zobaczyć. Które z atrakcji są interesujące a które przereklamowane. Jak poruszać się po wyspie i na co zwrócić uwagę. No i gdzie i jakie pamiątki kupić. Na koniec jeszcze nasze spostrzeżenia. Fuerteventura to urocza wyspa z niezwykłymi plażami z jednej strony i klifami z drugiej. Ciepła, gdy w Europie panuje zima lecz nieco wietrzna i wulkaniczno - pustynna. Warto zwiedzać ją wynajętym samochodem według wcześniej przygotowanego planu. Koszty wynajmu samochodu nie są wysokie a parkingi darmowe. Drogi dobre choć część tras szutrowych, których nie obejmuje ubezpieczenie. Nasz plan z Elba Lucía Sport & Suite Hotel usytuowanym po środku wyspy skąd mieliśmy wszędzie blisko okazał się bardzo dobrym wyborem. Dodatkowo otrzymany komfort, obsługa, wyżywienie i cena bardzo miło nas zaskoczyły. Z pewnością gdy dokuczy nam zima będziemy brali pod uwagę ponowną wizytę w tym miejscu.

  • Getaway206398483412024-08-09

    Oferta skusiła nas ilością dni - 12, liczyliśmy się, że możemy napotkać rożne niedoskonałości. Finalnie bardzo się rozczarowaliśmy. Naszym celem było zwiedzanie wyspy, wiec nasze wymagania nie były zbyt wygórowane. Zależało nam na czystym pokoju, dobrym jedzeniu i dostępie do basenu. Pokoje były czyste choć ich stan ogólny mógłby być lepszy. Dostaliśmy pokój na samym końcu terenu hotelowego, za strefą sportową, mieliśmy daleko do recepcji, restauracji i basenu. Późnym wieczorem i rano w pokoju było bardzo głośno, gdyż niedaleko hotelu znajdowała się pętla autobusowa. Jedzenie fatalne, monotonne, mdłe w smaku, brak owoców sezonowych (melon i arbuz były podane może z 4 razy). Ciasta to ciasto piaskowe w 4 różnych wariantach serwowane codziennie na śniadanie, obiad i kolacje, galaretki i różnego rodzaju pannacotty. Restauracja mieści się na 3 pietrze w budynku głównym, jest ciasna i wbrew podanym informacją, nie jest klimatyzowana! Panował okropny zaduch i nieprzyjemny zapach potraw. Sala restauracyjna dość mała, brakowało stolików a obsługa nie radziła sobie z organizacją. Niektórzy kelnerzy przychodzą raczej do pracy po to, aby popatrzeć się na Panie przychodzące do restauracji w bikini. Jeden z kelnerów wyśmiał męża, ponieważ zapytał czy może poprosić do kolacji herbatę (nie alkohol). Taras należący do restauracji to w rzeczywistości malutki balkon z odchodami gołębi na murku oraz gołębiami, które czekają tylko na resztki na talerzach. Widok szary i ponury. W restauracji panuje pełne rozluźnienie, Panie w bikini ledwo zakrywające swoje walory, Panowie z ręcznikami. Basen dość mały, choć czysty. Leżaki pomimo zakazu rezerwacji, o godzinie 9 rano były już zarezerwowane (basen czynny od 10), lub wciągnięte do strefy balkonowej pokoi przy basenie. Zarezerwowane leżaki często były puste do późnych godzin popołudniowych i niewykorzystane. Obsługa totalnie nad tym nie panuje, wiele osób chodzi szukając wolnego leżaka. Hotel znajduje się bardzo daleko od plaży i centrum, teren wokół hotelu przypomina pustkowie. Na plaże można dostać się darmowym busem hotelowym, ale zdarzyło się nam, że w drodze powrotnej bus nie przyjechał. Teren hotelu wydaje się być zadbany, ale nie zmienia to faktu, że hotel wymaga gruntownego remontu (powyrywane kratki ściekowe koło strefy sportowej). Połączenie WiFi tragiczne, w rezultacie i tak trzeba było korzystać z własnego transferu. Animacje przy basenie infantylne (animator nie umie zachęcić do zabawy i prowadzić zabawy). wieczorne animacje to nic innego jak muzyka z YouTube. Nie liczyliśmy na luksusy, ale rzeczywistość mocno nas rozczarowała. Cena do jakości mocno zawyżona jak i standard hotelu. Na miłe słowo zasługują Panie sprzątające, które są bardzo dokładne i uprzejme oraz Pan Adam (kelner może menadżer), który starał się bardzo ratowac sytuacje i chyba jedyny panował nad sytuacja.

  • annajR5433JU2024-04-02

    Hotel bardzo zniszczony, pokój ,który otrzymaliśmy był tak brudny, że strach było się położyć, łazienka w stanie opłakanym, brak środków higienicznych, podarta pościel, dostaliśmy pokój na czwartym piętrze(brak windy była tylko do 3 piętra)Jedzenie to skrajne minimum. Najgorszy hotel z tej sieci. Odwiedziliśmy inne hotele ELBA i było cudownie-ten to jeden wielki dramat. Proszę dobrze się zastanowić nad wyborem. Zgłaszaliśmy braki do biura TUI jak również w recepcji ale nikt na nie nie reagował. Jeszcze wmawiano nam ,że to pokój o podwyższonym standardzie. Na stronie biura nie ma innych pokoi.Aż strach pomyśleć jak wyglądały inne.

Rozszerz ubezpieczenie i ciesz się wakacjami w pełni
cta icon

25 131

Klientów skorzystało z pomocy w ramach dodatkowego ubezpieczenia od nagłych zachorowań i wypadków

cta icon

689 420 zł

tyle wyniósł koszt obsługi medycznej pokryty jednorazowo przez ubezpieczyciela

cta icon

Aż 8496

w przypadku tylu rezerwacji Klienci otrzymali zwrot kosztów wakacji w ramach ubezpieczenia od rezygnacji

cta icon

Większość Klientów

rozszerza ubezpiecznia o pakiet All Inclusive - rozszerzenie ochrony od kosztów leczenia i następstw nieszcześliwych wypadków o zdarzenia zaistniałe pod wpływem alkoholu

Dane Mondial Assistance
Beztroskie wakacje z TUI
Nr 1 w Polsce
Nr 1 w Polsce
Lider atrakcyjnych cen 2019-2024
Lider atrakcyjnych cen 2019-2025
Obsługa w podróży 24/7
Obsługa w podróży 24/7

Dlaczego warto wybrać Elba Lucia Sport Suite Hotel

  • hotel otoczony tropikalnym ogrodem
  • bogata infrastruktura sportowa
  • komfortowo wyposażone pokoje
  • aneks kuchenny

Określ poszczególne parametry aby wyświetlić ofertę

Zobacz, co nowego na blogu TUI