Hotel Alexander

Bardzo fajny hotel, z dobra obsługa, smacznymi śniadaniami (duży wybór ciast i słodyczy pieczonych na miejscu) olbrzymim pokojem zabaw dla dzieci, niestandardowym basenem (nie nadającym się do pływania ale do wypoczywania jak najbardziej). Dobre zabiegi SPA, uwaga do strefy saun dzieci nie mogą wchodzić. Hotel położony obok wyciągu i czarnej trasy narciarskiej - ale z łatwym dostępem do innych stoków Mottolino. Polecamy

Świetny hotel, bardzo miła obsługa, nowoczesny wystrój, przepyszne jedzenie w restauracji. Dogodna lokalizacja pozwalała nam bezproblemowo dostać się szybko do wyciągu narciarskiego. Gorąco polecam każdemu!!!

Hotel ok, pokój rodzinny bardzo fajny z osobna sypialnia dla dzieci. Standard pokoju b.dobry. Jedzenie b.dobre, śniadania ponad przeciętną, świeże owoce, ciasta. Basen- marny- mały ( większa kałuża), ostatecznie dla dzieci ok ale dla dorosłych beznadziejny. Woda ciepła ale śmierdzi stawem, glonami. Za sauny trzeba dodatkowo zapłacić 10 euro od osoby za cały pobyt. Sala zabaw dla dzieci duża ale pusta. Sali fitness brak. Porządna narciarnia.Miła obsługa. Ogólnie za tą cenę szału nie ma.

Hotel bardzo przyjemny, pokoje sprzątane codzienne, dość duże, śniadania smaczne i urozmaicone, basen przecudny. Jedynym mankamentem jest odległość od centrum, w ciagu dnia nie stanowi to większego problemu bo często kursują skibusy ale wieczorkiem..pozostaje taxi lub spacerek ;)Obsługa w recepcji sympatyczna i pomocna. Szczerze polecam

Zarezerwowaliśmy junior suite dwa razy (19 grudnia - 24 grudnia) i przede wszystkim było to z karnetami narciarskimi, w oparciu o ich ofertę i cenę, którą zapłaciliśmy, ale potem powiedzieli pocztą, że skipassy nie zostały uwzględnione, po wysyłając co najmniej 20 maili, otrzymaliśmy skipasy na 2 dni Ale zmienili datę wyjazdu na 23 grudnia Pokazaliśmy wszystkie nasze argumenty, nawet rozmawialiśmy z Claudią z serwisu rezerwacyjnego, zgodzili się z naszym punktem widzenia, ale powtórzyli tylko 23 dzień jako datę wyjazdu, więc wyszliśmy na 23, ponieważ już im nie ufaliśmy i byliśmy bojąc się, że dotkną naszych rzeczy i nic nie możemy na to poradzić ???