Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Jakość noclegu
- Czystość
Diogenis Blue Palace - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- Lotnisko ok. 14 km
- Publiczna plaża w Gouves bezpośrednio
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Jakość noclegu
- Czystość
- Pokoje
- Odyssey237417296822024-10-07Bardzo dobry
Przemiła obsługa, zwłaszcza szef kuchni Illias i kelner Ivan, krewetki oraz wino pyszne, wieczór grecki wspaniały, dzięki obsłudze czuliśmy się zaopiekowani i bardzo dbali o nas. Był też wieczór z muzyką na żywo, tańce, super atmosfera
- Magdalena W2024-08-15Wyjątkowy
Byliśmy z synem (9 lat) 10 dni w hotelu Diogenis Blue Palace w Gouves na Krecie i były to jedne z najlepszych wakacji w naszym życiu. Wspaniała lokalizacja (20 m od hotelowej plaży), pyszne jedzenie, wspaniale potraktował nas zwłaszcza szef kuchni Elias, serwując świetne krewetki z białym, lokalnym winem, w ostatni dzień naszego pobytu. Niezwykle miła obsługa restauracji, kelnerki Elena, Ewa, Athina, Vali Ivan i chłopak z Afryki w dredach byli bardzo pomocni i sympatyczni, cała obsługa uśmiechnięta i bardzo przyjazna. W barze również Ben serwował ulubione przez nas wino i inne napoje, obsługa recepcji, dobrze mówiąca po angielsku, Elena, Lucia i jeszcze 2 panie, których imion nie pamiętam, całe szefostwo dyskretnie doglądający czy wszystko funkcjonuje poprawnie. Goście z wielu krajów, Polski, Ukrainy, Litwy, Słowacji, Czech kulturalni i sympatyczni. Ok.23 hotel wyciszał się i można było spokojnie odpocząć. Blisko sklepy, bary, autobus. Basen super, szczególnie dla dzieci, w pokojach klimatyzacja przez całą dobę, wycieczki na Santorini i do Agios Nikolaus z rejsem wokół wyspy Spinalonga dostarczyły dodatkowych, niezapomnianych wrażeń. Bardzo polecamy, sczególnie rodzinom, szukającym spokoju i pozytywnej, wyluzowanej atmosfery.
- Gregor B2024-08-01
Jede z najgorszych hoteli na Krecie. Kucharz do kitu. Nigdy nie je tego co nagotuje. Je tylko arbuza z białym chlebem. Prawie żadnej potrawy greckiej przez dwa tygodnie. Podstawa to makaron, zielony groszek, kukurydza i cukinia. Piec razy brak prądu przez pul dnia. Spływające nocne ścieki na plaży. Po 23, do picia tylko ciepła woda z dystrybutora. Zeby sie napić trzeba przynieść własna szklankę jeżeli sie ja ma. Trzy razy ta sama piosenkarka. Ma na pewno etat w hotelu. Nigdy więcej w życiu do tego Hotelu. Tylko piec pokoi nadaje sie do normalnego zamieszkania. Bo wyremontowane. Reszta to ruina. Siedzące i srające gołębie na klimatyzacjach prosto przed drzwiami wejściowymi do pokoi. Katastrofa. A Ci co pisali poprzednie super opinie, byli na pewno pierwszy raz na wczasach.