Amadria Park Camping Resort Mobile Homes

Byliśmy z rodziną w lipcu 2019 roku wracając z Albanii. Opinie były bardzo zachęcające. Okazało się że na część kompleksu mogą wejść tylko osoby pełnoletnie a widoczny na folderach basen jest płatny. Bezpłatny jest mały brodzik wylewany betonem pomalowany niebieską farbą o głębokości ok 1m. Toalety super czysto. Gastronomia jedna i droga. Pobyt za jeden dzień 350 zł Wytrzymaliśmy jeden dzień. Nie polecam.

Ośrodek położony wzdłuż 4 km. wybrzeża. Camping z możliwością wynajęcia namiotu, domku mobilnego, apartamentu w willi lub miejsca na swojego Campera. Atmosfera swojska, luźna. Wszyscy nastawieni bardzo przyjaźnie, odpoczywają z dala od miejskiego zgiełku w miejscu otoczonym drzewami piniowymi i z widokiem na ogrom wody, jak nie morza to basenów. Dla wodniaków jest Marina. Na terenie są restauracje, sklep ogólnospożywczy, kafejki. Nic tylko żyć, korzystać i ładować baterie.

Mieliśmy zrujnowany lunch rodziny przez managera restauracji Aleksandra. Wybraliśmy się rodziną, 3 osoby dorosłe i bliźniaki dwuletnie na lunch. Jedzenie bardzo dobre, kelnerka bardzo miła natomiast Aleksander kelner/manager bardzo nieprzyjemny. Nasze dwu letnie dzieci wylaly wodę mineralną na podłogę ( dodam że restauracja jest zaraz przy morzu) I siedzieliśmy na zewnątrz. Dzieci w dziecięcych krzeselkach I zostaliśmy niemile potraktowano żeby trzymać restaurację czystą bo robimy balagan! Na Boga to rodzinny resort, i dwu letnie dzieci wylaly wodę mineralna na podłogę...jak można tak potraktować klientów żeby po sobie posprzątac jeszcze się nigdy z tym nie spotkałam. Ceny...wysokie, porównując do lokalnych restauracji np. Zlata Ribika w Brodarica ( 8 minut drogi o tej restauracjj) gdzie jest to 3 gwiazdkowa restauracja z białymi obrusami i obsługa na najwyższym poziomie. Tam nasze dzieci były zabawiane przez kelnerów w związku z oczekiwaniem na jedzenie a nie krytykowane Bo rozlali troche wody na drewnianą podłogę w otwartej restauracji rodzinnej. Bardzo jesteśmy zszokowani taka obsługa klienta. Bardzo szkoda że w takim ładnym miejscu jest tak nieprofesjonalna obsługa. Zwłaszcza że restauracja była prawie pusta, może trzy/cztery stoliki zajete. Rodzinny z dziećmi nawet małymi w resorcie rodzinnym powinni być mile widziani...my się tak niestety nie poczuliśmy przy wydaniu ponad 700 kuna lokalnych pieniędzy za pobyt godzinny.