H10 Playa Meloneras Palace

Hotel stawia na jakość, a nie na ilość i to się przyjemnie czuje na każdym kroku. Luz w restauracjach i przy basenach, bardzo miła obsługa, dobre, urozmaicone jedzenie, bardzo dobre markowe alkohole w opcji all inclusive.Ciekawa architektura hotelu, niska zabudowa, kameralna, świetna lokalizacja przy końcu promenady - idealna baza wypadowa na długie spacery wzdłuż oceanu w kierunku centrum Maspalomas i latarnii Faro.. Obsługa bardzo dba o czystość, baseny i otoczenie dokładnie sprzątane co rano Jedyne niedogodność to duży hałas w weekendy dochodzący z pobliskiej dyskoteki Taboo przy plaży - w piątki, soboty i niedziele głośna muzyka do 4.00 rano, bez szans na zaśnięcie przy otwartym oknie.

Byliśmy na tydzień w tym hotelu. Niestety trochę nas rozczarował, wymaga odświeżenia, czystość raczej nie jest na pierwszym miejscu. Posciel ręczniki wymianę bez zarzutu, pokój coś nie coś sprzatany. W restauracji podczas posiłków na talerzach niestety jakieś resztki itd, trochę wszystko się kleiło.. jedzenie hm coś się znajdzie ale bez szału,dobre śniadanie, desery do kolacji, owoce spoko, obsługa na 5+. Nas po prostu nie zachwycił.....

Zwiedziliśmy trochę świata, nocując głównie w dobrych hotelach jednak ten, pomimo swoich lat, pozwolił odczuć 5 gwizdek w pełnym tego słowa znaczeniu. Posiłki, obsługa, oferta all, faktycznie jest tym o czym można wymarzyć, wymagać i oczekiwać. Czuliśmy się jak w raju przez prawie 2 tygodnie mając wokół siebie aniołów. Gorące pozdrowienia dla wszystkich pracowników hotelu!!!!