Residence Cielo Aperto

Po pierwsze dojeżdżając do Vason w zimie należy obowiązkowo mieć łańcuchy na koła. Pomimo tego, że pługi jeżdżą często to dojazd z głównej drogi do apartamentowca może być problemem nawet przy niewielkich opadach bo nawierzchnia robi się śliska. Wystarczy kilka centymetrów śniegu i pokonanie wąskiego odcinka krętej ulicy o różnicy wzniesień rzędu 30 metrów stanie się wyczynem. Po drugie jeśli mamy niski samochód typu kombi nawet z bagażnikiem dachowym to parkujemy w wyznaczonych do tego podcieniach - miejscach garażowych. Podobno płaci się 5 euro za dobę, ale nie jest to surowo egzekwowane. Mając vana z bagażnikiem dachowym i stojąc wzdłuż ulicy zdani będziemy na odkopywanie go po przejechaniu pługu. Warto zabrać łopatę do śniegu. Pług potrafi przejechać w ciągu dnia ulicą nawet kilkanaście lub kilkadziesiąt razy w zależności od ilości opadu śniegu. W recepcji chętnie udzielą nam informacji i pomocy. Nad recepcją jest bar czynny tylko wieczorami, spokojnie można zaspokoić tam pragnienie. Restauracja jest ale nieczynna, nie wytrzymała chyba konkurencji z pizzeriami przy stokach. Najwyżej znajduje się mały basen i sauna. Płatne. Widziałem, wyglądają czysto i przyjemnie ale nie korzystałem. Na parterze jest jeszcze sala z automatami do gry na żetony, stołem do tenisa stołowego i bilardem. Internet dostępny jest tylko przy recepcji i płatny 5 euro za 24 godziny użytkowania licząc każdorazowo czas od zalogowania do wylogowania. Na tydzień pobytu za 5 euro spokojnie wystarczyło czasu na sprawdzanie poczty, facebooka i przeglądanie wiadomości z kraju i ze świata. Telewizja w pokojach jest, ale tylko kilka podstawowych programów włoskich, jeden niemiecki i dwa anglojęzyczne. Wielkość pokoi i ich rozlokowanie są uzależnione od ilości osób. My do dyspozycji na cztery osoby mieliśmy dość duży pokój przedzielony na pół regałem z zamykanymi półkami, co czyniło go apartamentem dwupokojowym. W jednej części było łóżko małżeńskie, w drugiej dwa pojedyncze. Do tego maleńka kuchnia, ale podstawowo wyposażona w talerze, kubki, garnki i sztućce. Jest płyta grzejna i lodówka. Oprócz tego łazienka z prysznicem. W pokoju ciepło. Jest możliwość indywidualnej regulacji temperatury w pomieszczeniu. Proszę sprawdzać wyposażenie pokoi i ewentualne braki zgłaszać obsłudze, co ma znaczenie przy zwrocie kaucji przed opuszczeniem apartamentu. Nie robią problemów ale usterki warto ujawniać. To nie jest hotel. Ręczniki i pościel otrzymamy w cenie ale nikt nie będzie ich wymieniał. Jeśli ktoś przyjeżdża z myślą o nartach a nie siedzeniu w pokoju będzie zadowolony o ile pogoda nie zatrzyma wyciągów, a mgła nie spowije stoków.