Generator Miami

Miałem okazję spać w 3 hotelach w Miami i ten zdecydownie był najlepszy. Pokoje standardowej wielkości ( czyli nie za duże ) ale wystarczające. Świetna atmosfera całego obiektu, czysto w pokojach, i co najważniejsze cicho, nie słychać sąsiadów ani hałasów z np. klimatyzacji. Blisko na plażę, ale na wprost dość tłoczno, wystarczy przejść na południe w okolicę ulicy 27ej i masz spokojny, piekny kawałek plaży. Dostaejsz rećzniczki plażowe co jest fajnym udogodnieniem. Z basenu nie korzystałem, fajny, ale cały zacieniony. Wcześniejszy check in przy wolnym pokoju bezproblemu i opłat. Wymeldowanie nad ranem automatyczne poprzez tablet w recepcji. Gorąco polecam, ja chętnie bym wrócił raz jeszcze a to chyba najlepsza rekomendacja. Spałem tylko 1 noc, być może są jakieś słabsze punkty któe ujawniają się przy dłuższym pobycie, ale nic takiego nie zauważyłem

Świetne przestrzenie wspólne, szare sypialnie ze słabymi środkami bezpieczeństwa. Nie czułem się dobrze, wiedząc, że ktoś przejrzał moje wyznaczone miejsce do przechowywania. Kiedy wróciłem z eksploracji, ktoś wyjął z szuflady mój ręcznik, który był pełen moich rzeczy i wyraźnie zajęty.

Generator Miami jest dość elegancki i wszędzie byłem miły i czysty. Niestety ani drzwi do toalety, ani drzwi do prysznica nie mogły zostać zamknięte. Ponieważ są to drzwi składane, obie miały poważną szczelinę w środku, którą można było łatwo zobaczyć. Również ze względu na zakręt zajmowali dużo miejsca po „zamknięciu”. To było tylko w moim wspólnym pokoju. Wszystkie przestrzenie publiczne wydawały się w porządku.

Świetny hostel z doskonałą lokalizacją, czyste pokoje, dobre wifi, dobre łóżka i naprawdę ładny salon i basen. Personel jest bardzo przyjazny. Dobry stosunek jakości do ceny. Również 2-godzinna bezpłatna wypożyczalnia rowerów każdego dnia. Na pewno odwiedzę to miejsce ponownie!

Pokój był NIEZWYKLE zimny, a co gorsza, nie mieliśmy nad nim kontroli. Weekend był w latach 70-tych z silnymi wiatrami i dużą ilością deszczu. Kiedy dotarliśmy do naszego pokoju, była to skrzynia z lodem. . . Codziennie. Jedynym sposobem na rozgrzanie się był prysznic! ! Staraliśmy się jak najdalej trzymać z pokoju. Ponadto nie wolno pić własnego piwa na patio przy basenie. Zostaniesz poproszony o wyrzucenie go lub wyjście.