Sunpoint Hotel Bodrum

Hotel mały i kameralny, pokoje nic specjalnego, jedzenie bardzo dobre ale mały wybór. Basen również niewielki ale przez małą ilość pokoi na basenie nie było ścisku a leżaków nie brakowało. Jeżeli chodzi o sprzątanie to porażka, przez cały nasz pobyt pokój został „sprzątnięty” raz i to po kilku prośbach. Ekipa sprzątająca wyrzuciła aby śmieci z naszego pokoju i poprawiła pościel, ręczniki nie były wymieniane a kurz i śmieci na podłodze nie ruszone. Miejsce to mogę polecić dla osób, które lecą nastawione na zwiedzanie a hotel służyć będzie do spania. W hotelu zero animacji. Niestety trafił nam się w trakcie pobytu „lokator”, którego zdjęcie zostawiam niżej.

Jestem zadowolony ogólnie z organizacji i łatwości obsługi aplikacji jak i złożenia samej rezerwacji. Aplikacja prosta i przyjemna w obsłudze, płatności rezerwacje itp. wszystko super. Niestety na miejscu okazało się że standard znacznie odbiega od opisu. Po kilku dniach okazało się również że pokoje nie są sprzątane, papier nie uzupełniany, ręczniki i pościel nie wymieniana. Ogólnie brudno w pokojach. Sprzęt nie działa a jeżeli działa to nie jak powinien. Drzwi od kabiny prysznicowej nie domykają się, z klimatyzacji kapie woda na głowę podczas próby snu. Za głowa wystają kable elektryczne nie zaizolowane przyklejone taśmą klejącą do łóżka. W drugim pokoju drzwi wejściowe nie zamykają się, trzeba użyć siły i unieść żeby je zamknąć. Zamek elektryczny który do zamykania i otwierania drzwi za pomocą karty pęknięty na pół i rozpada się przy każdym użyciu drzwi. Brak jakiejkolwiek rozrywki dla dzieci. Żadnych animacji itd. Jedzenie monotonne nawet dla dorosłych o jakimkolwiek wyborze dla dzieci nie wspomnę. Ogólnie nie mam pretensji do samego biura podróży a do samego opisu. Prawie nic się nie zgadza. Do morza owszem może i 400 metrów lecz wszystkie plaże prywatne z brakiem możliwości położenia się a nawet samego wejścia do wody. Ktoś z TUI powinien skontrolować ten hotel i okolice i skorygować opis bo bardzo wprowadza w błąd.

Sunpoint Hotel Bodrum Ten hotel to jedno wielkie nieporozumienie i stanowczo najgorsze miejsce, w jakim miałem okazję nocować. Pokoje były w opłakanym stanie – brudne ściany, kamień wszędzie w łazience , woda w kranach raz leci raz nie a firanki wyglądały jakby nie były prane od lat. Klimatyzacja nie działała tak jak powinna mimo ponad 35°C w cieniu – zgłoszenie problemu zostało całkowicie zignorowane. Jedzenie – absolutna katastrofa. Te same dania każdego dnia, mdłe, zimne, często przesolone lub zupełnie bez smaku. Raz zauważyłem muchy na bufecie, a innego dnia jedzenie ewidentnie było zepsute – kwaśny smak, dziwny zapach. Stołówka wyglądała jak bar mleczny z lat 80., tylko dużo gorzej utrzymany. A z każdym dniem coraz mniejszy wybór. Hotel reklamował się jako “3-gwiazdkowy”, ale realnie nie zasługuje nawet na jedną. To miejsce to kpina z turystyki. Kompletny brak standardów, bezpieczeństwa, czystości i jakiejkolwiek gościnności. Gdyby to ode mnie zależało, miejsce zostałoby zamknięte do odwołania, a właściciele ukarani za narażanie ludzi na niebezpieczeństwo zdrowotne. Zdecydowanie odradzam każdemu. Jeśli szukasz relaksu i komfortu – uciekaj stąd jak najdalej. Te wakacje będę długo wspominać – niestety tylko w najgorszym możliwym sensie.

Hotel blisko plaży, pokoje w miarę czyste, klimatyzacja działała, obsługa miła i pomocna, Hotel dla niewymagających ale jedzenie bardzo dobre i idealnie doprawione

Udany urlop . Hotel adekwatny do ceny , bardzo miła obsługa, kuchnia stara się urozmaicać posiłki , nie ma robactwa . Bez wahania mógłbym odwiedzić "Suintpoint" kolejny raz