Saphir Hotels & Villas

Zacznę od tego, że hotel ma 5* w Turcji można spotkać różne 5*. Jeżeli ktoś ma ochotę zapłacić 20 tys + za tydzień to może wybrać inny hotel. Dla mnie hotel bardzo dobry jeżeli mówimy o stosunku ceny do jakości czyli w przystępnym budżecie. Byliśmy w lipcu łącznie w 18 osób rodziny z dziećmi (dzieci w wieku 6-15 lat). Czas transferu zależy od tego jaki wybieracie może trwać do ok 2,5 h. Z racji na dużą grupę zdecydowaliśmy się na transfer prywatny , który trwał ok 1,5 h. Od wejścia wszyscy mili i uśmiechnięci , check in szybki i bez problemu obsługa mówi w różnych językach. Wszystkie pokoje, były zgodne z opisem i zdjęciami. Ja wybrałam z widokiem na morze więc wyższe piętra w budynku głównym i polecam było cicho , spokojnie. Pokoje codziennie sprzątana i to dokładnie. Jedzenie jak w Turcji dobre i urozmaicone ja jestem vege, dziecko wybredne, a mąż chętnie idzie we frytki i pizzę a jadł wszystko i chętnie próbował nowości. Polecam restauracje tematyczne warto się wybrać. Ogromny plus za ilość lodówek na terenie hotelu co pozwala na uniknięcie kolejek znajdziecie tam : wodę , a la pepsi, a la fanta , a la sprite i ayran. Restauracja przy plaży oraz bar więc spokojnie można coś zjeść w trakcie pizza , ziemniaki pieczone nie trzeba robić kilometrów. Plaża : jednak warto zabrać buty do wody bo są kamienie także wpłynie to na wasz komfort. Wieczorne animacje: codziennie występy profesjonalnych grup ( akrobacje , tańce , ognie , magicy itd ) myślę że fajne i dla dużych i małych. My nie chodziliśmy na obiady jest restauracja Diamond w której możecie zjeść : mięsa , sałatki , frytki , burgery , ciasta dla nas wystarczyło. Wieczory tematyczne- kolacyjne z pokazami , zawsze turecki kącik gdzie można spróbować lokalnych specjałów i nie tylko. Dla mnie super opcja lody w lodówkach na patyku po obiedzie do wieczora w wersji mini więc nie topi się z każdej strony , nie ma kolejek, różne rodzaje. O drinkach się nie wypowiem natomiast panowie z naszej grupy nie narzekali. Musze wspomnieć o Pani w barze w basenie nie pamiętam imienia Bathul( jakoś tak ) obserwowałam ją i uważam że zasługuje na ogromną pochwałę uśmiechniętą , w jednej chwili widziałam ją za barem minutę później sprzątała , biegała była wszędzie. Chcę jeszcze wspomnieć o ratownikach którzy bardzo pilnowali bezpieczeństwa. Jak widzieli nawet że dzieci miedzy soba podtapiały się czy bawiły w sposób niebezpieczny byli już na miejscu. Obsługa w hotelu bardzo dobra nie mieliśmy nawet jednej sytuacji żebyśmy mogli powiedzieć że było coś nie tak. W barze przy lobby gdzie wieczorem mieli bardzo dużo pracy było widać że zawsze próbowali zapytać skąd są goście , jak im się podoba hotel także szacun. Ogromne podziękowania dla Pana managera hotelu Selahittina , który codziennie był w hotelu , sprawdzał czy goście mają wszystko , żegnał gości , służył radą i uśmiechem. Plusem też może być dla osób które nie chcą spędzać całego tygodnia tylko w hotelu że spokojnie można tu wyjść sklepy , McDonald itd znajdują się w zasięgu dosłownie 5 minut od hotelu , blisko do Alanyi więc można się wybrać na rejsy. Ogólnie polecam 🩵

Polecam hotel w 100%, jadąc tutaj naczytałam się wielu opinii w których byłe negatywne recenzje, po przyjeździe jestem w szoku jak komuś mogło się tu ,,coś’’ nie podobać. Obsługa na 5+, czyściutko, codziennie sprzątane pokoje, wymieniane ręczniki, jedzenie w takiej ilości, że każdy na pewno znajdzie tu coś dla siebie, nawet najwybredniejsza osoba. Przepiękny ogród na terenie całego hotelu. Masa atrakcji w samym hotelu, przy basenach do wyboru aqua zumba, aqua spinning, waterball, dmuchane zamki dla dzieci, wieczorami animacje i to o różnej tematyce, codziennie coś innego. Blisko hotelu targowisko, jak ktoś szuka lokalnych ,,oryginałów „. Wi-fi działało nam w pokoju bez problemu, a byliśmy w części villas, cichutko od miejskiego zgiełku i nawoływań do modlitw. Wysypialismy się jak dzieci. Polecam

W hotelu jest sporo ludzi, którzy są tam już drugi, a nawet któryś raz w swoim życiu. Jest to dla mnie zaskakujące, bo na pewno drugi raz nie pojadę do tego hotelu ani w ogóle do tej miejscowości. Byłam już w wielu różnych miejscach i na pewno ten hotel nie powinien mieć 5 gwiazdek. Może kiedyś miał. Należy na pewno podkreślić atuty, do których niewątpliwie należy piękny ogrod i fajna plaża z super kładka. Jedzenia sporo ale ani razu nie trafiliśmy na owoce morza. Wyjątkowo uboga oferta mięsna. Głównie kurczak. Baranina tylko szarpana jak na kebab. Coś leżało czasami kościstego (pewnie z zupy) ale nie przyciągało uwagi. Wyroby piekarnicze bardzo dobre (bułeczki itp.), desery średnie z wyjątkiem dużego wyboru baklawy, która jest pyszna. Obsługa zróżnicowana - sporo dziwnych natrętnych kelnerów (zapraszają na dyskoteki, oblizują się). Jak odrzucisz zaloty, to potrafią się obrazić i nawet powiedzieć do kolegów „Service stop” i wskazać na Twój stolik - nam się to przytrafiło (byłam z ciocia i synem). Z alkoholi to najlepsze było piwo - naprawdę dobre. Wina nie dało się pic - koszmar. Reszta alko typowa jak to na all inclusive. Mieszkalismy w Villa Elite Junior. Doplacone jeszcze przy rezerwacji. Oczywiście pokój dla nas był przygotowany od strony „ogrodu” i mega mały (bez dostawki - powiedzieli, ze dostawia). Poprosiłam na recepcji o zmianę pokoju i najlepiej z widokiem na morze. Kazali dopłacić jeszcze 60 euro. Dostaliśmy lepszy pokój ale morza tam nie widac. Sam pokój ok - choć biurko już się w połowie przełamywalo. Łazienka koszmarna. Umyłem samodzielnie kibel. Na podłodze było widac ślady stop poprzednich gości. Wszędzie mrówki. Kabina popsuta. Na plus zasługuje działająca klimatyzacja. Wi Fi działa tylko w recepcji. Wierze, ze są lepsze warunki w tym hotelu i może tak źle się trafiło tylko nam? Super morze. Fajne bary. Spoko przekąski w ciągu dnia w Diamond Bar. Super animator - jeden na cały hotel i widziałam go tylko wieczorami. W ciągu dnia nic się nie dzieje ale nie bywaliśmy na basenie ze zjeżdżalniami. Może tam coś było? Aha… 2 baseny i stanowczo za małe na taki hotel.