Goście cenią ten hotel za...
- Jakość noclegu
- Lokalizacja
- Czystość
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
The Mirage Resort & SPA - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Piaszczysta plaża
- Leżaki i parasole w cenie
- Dla rodzin
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- ok. 8 km od centrum Hammametu
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska Monastir ok. 90 min
- czas dojazdu z lotniska Enfidha ok. 40 min
- Jakość noclegu
- Lokalizacja
- Czystość
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
- Elżbieta J2024-10-17Wyjątkowy
Hotel czysty, z ładnym widokiem i blisko morza. Pokój czysty,codziennie sprzątany zaopatrzony w niezbędne rzeczy. Animatorzy zawsze uśmiechnięci wspaniałe prowadzą zajęcia rozrywkowe dla dzieci i dorosłych Chętnie udzielają informacji Obsługa w barze sprawna Jedzenie bardzo dobre ⁴
- Zulka Z2024-09-26
Hotel zajmuje duży obszar, przedzielony drucianym ogrodzeniem na dwie części - jedną zadbaną i tętniącą życiem, z basenami i barami (bliżej budynku głównego) i drugą - wyglądającą jak dawno opuszczone upadłe miasteczko (bliżej plaży). Dwa z trzech zarezerwowanych przez nas pokoi znajdowało się w pierwszej części, jeden w drugiej i przyznam, że w nocy bałam się tam chodzić samotnie. Na wstępie muszę zaznaczyć, że wykupiliśmy pokoje typu delux garden room. Na miejscu menager w recepcji zaproponował nam większe apartamenty - co ciekawe bez najmniejszej dopłaty. Każdy z nich składał się z salonu i jednej lub dwóch sypialni z łazienkami. Na pierwszy rzut oka apartamenty wyglądały naprawdę dobrze, niemniej jednak do prawdziwego luksusu trochę im jednak brakowało - nie było zestawu kawowego ani minibaru (była pusta acz działająca chłodziarka). O ile same pokoje były czyste i gustownie urządzone to łazienki pozostawiały sporo do życzenia, ukruszone kafelki, niesprawne drzwi do wc itp. Nie będę się tu znęcać bo całokształt był bardziej na plus niż na minus ale wiem, że są bardziej przewrażliwieni ode mnie goście. Ręczniki były wymieniane codziennie, zestawy kosmetyczne uzupełniane w miarę potrzeby. Sprzątanie codzienne raczej powierzchowne i tylko w środku - taras trzeba było ogarniać samemu ;) Klimatyzacja zarówno w salonie, jak i w sypialni działała bez zarzutu. Co do posiłków w formie AI - śniadania serwowano od 7:00-10:00, obiady od 12:30 do 14:30, kolacje od 18:30 do 21:00 w restauracji głównej. O ile śniadania były dość monotonne i na modłę francuską, to jednak nie było problemu ze znalezieniem dla siebie czegoś smacznego. Fanów wędlin zawiodę - praktycznie nie uświadczycie a te, które były dostępne ciężko było nazwać wędlinami. Dla Polaków niejadalne. Obiady i kolacje naprawdę obfite i smaczne, choć powtarzalne, szczególnie dobre były wszelkiego typu tunezyjskie dania jednogarnkowe czy to z kuskusem, czy to z makaronem albo pieczonymi ziemniakami. Pojawiały się krewetki, grillowane rybki, nawet swego rodzaju sushi, duszone warzywa, mięsa, pasty, słodkości. Minusem z pewnością były surówki - słaby wybór i jakość warzyw. Do kolacji zawsze lody w co najmniej 4 smakach (smaczne). Do posiłków można było bez opłat zamówić wodę, napoje gazowane typu coca cola, wino, piwo. Raz grupa Rumunów zażądała nawet wódki i... dostali ją. W godzinach 16:00-17:00 przekąski serwowano w barze na plaży, niestety nigdy się nie załapaliśmy. Podobno podawano również tzw. późne śniadanie w godz. 10:00 - 11:00 ale mimo, że raz chcieliśmy skorzystać to nie znaleźliśmy. W barze 360 przy serwowano napoje w trybie AI - piwo Celtia, lokalne wina, likiery i mocniejsze alkohole. Za markowe alkohole i koktajle typu Mohito czy Aperol Spritz pobierano dodatkowe opłaty. Obsługa restauracji i barów solidna, panowie naprawdę się starali. Nie doświadczyliśmy gorszego traktowania względem np. Francuzów, choć faktycznie - z racji znajomości języka - byli oni na uprzywilejowanej pozycji. Szczególnie rzucało się to w oczy w trakcie animacji, te skierowane były praktycznie wyłącznie do francuskojęzycznych gości. Animatorzy z rzadka przypominali sobie, że w hotelu mieszkają jeszcze inne nacje. Konkursy były dla Francuzów, muzyka - przede wszystkim francuska. Mi to nie przeszkadzało, nie przepadam za tego typu rozrywką a język francuski jest przyjemny dla ucha. Ogólnie animacje słabe, w porównaniu z hotelami w Turcji. Baseny czynne były od ok. 8:00 rano do zmroku. Czyste, zadbane, w ilości trzech: głęboki (maks. 2,2 m.), średni (80 cm) i płytki dla dzieci. Leżaków było sporo, choć nie wiem, czy w szczycie sezonu byłyby to ilości wystarczające. O animacjach dla dzieci nie wypowiem się, bo moje dzieci animowały się głównie w barze ;) Na pewno był mini klub, mini disco, plac zabaw itp. Teraz najgorszy punkt hotelu - plaża. Jednym słowem dramat. Ja wiem, że w Tunezji plaże są publiczne, ale przez cały tydzień nie skorzystaliśmy z kąpieli w ciepłym morzu z powodu syfu, jaki znajdował się na plaży. Walające się butelki, śmieci, nakrętki, strzępy tkanin, wodorosty... Wielbłądzie i końskie odchody to naprawdę najmniejszy problem. Wystarczyło opuścić strefę leżaków i znaleźć się na pasie oddzielających ją od wody by znaleźć się na wysypisku śmieci. Ciężko pogodzić się z tym, że taki hotel, podobno 5*, nie jest w stanie oczyścić plaży przynajmniej w swoim rewirze. Ten aspekt spowodował, że fajnie zapowiadający się resort pozostawił po sobie raczej słabe wrażenie. Żeby oddać sprawiedliwość - syf panował na całej długości plaży, przy wszystkich hotelach, cała Tunezja tonie w śmieciach i jest to bardzo smutne spostrzeżenie. Na osobną uwagę zasługuje BP Coral - a w zasadzie rezydent tegoż biura mający się nami opiekować w trakcie pobytu. Pani Luisa przekazała nam jeszcze w autokarze za pośrednictwem pilotki grupy piękne zaproszenia na godzinę 16:00 dnia następnego, po czym nie przybyła na spotkanie. Na kontakt z naszej strony odpisała, że była w hotelu od 15:00 do 15:45. Niestety, nie wpadła na genialny pomysł, żeby się z nami skontaktować i uznała, że ją olaliśmy. W ostatni dzień pani Luisa nie była w stanie udzielić nam informacji na temat godziny transferu na lotnisko, w segregatorze Corala przez cały tydzień wpięta była tylko jedna kartka i to dla gości bodaj rumuńskich zawierających info o ich wylocie. No cóż, o ile cała organizacja wyjazdu ze strony Corala stała na wysokim poziomie to biuro dużo traci na "przedstawicielach" tego typu.
- Tomasz M2024-08-01Wyjątkowy
Świetny hotel! Pyszne jedzenie, piękne pokoje, super obsługa, bardzo miła i pomocna! Jeśli ktoś szuka jakiegoś godnego polecenia hotelu w Tunezji to szczerze polecam! My mieliśmy pokoje w bungalowach i byliśmy bardzo zadowoleni standardem!