Goście cenią ten hotel za...
- Jakość noclegu
- Czystość
- Lokalizacja
- Pokoje
Hotel Glar Conference & SPA - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Darmowe Wi-Fi
- Dla rodzin
- Spa
- Kryty basen
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Jakość noclegu
- Czystość
- Lokalizacja
- Pokoje
- Wartość
- Obsługa
- aaaclaudusia2025-07-29
Urlop | W parze Bufet śniadaniowy rozczarowuje: od 9:30 panuje nieład, braki jedzenia, blaty brudne od kawy, soków, stoliki nie są sprzątane na bieżąco. Parówki zimne, jajka przegotowane, jajecznica zimna, naleśniki zimne. Dużo opcji wege. Brak jajek z karty, przygotowanych na świeżo. Muchy i osy siedzą na jedzeniu. Brak przykryć w zimnej strefie bufetu. Bufet nie jest poprawiany, brak managera kontrolującego jakość serwisu. Obsługa: część personelu do edukacji, część do wymiany. Sauny i basen okej - chociaż też często zdarza się bałagan (zostawione ręczniki nie są sprzątane). Fitness mały, ale okej. Pokoje komfortowe. Poduszki sztuczne. Średnio wygodne. Rituals w łazience - na plus. Brak concierge. Tylko 1 osoba w recepcji. Niestety hotel pomimo potencjału i ładnego widoku na jezioro nie jest luksusowy. Brak systemu lojalnościowego. Hotel nie wyciąga wniosków z feedback-u. O serwisie śniadaniowym wspominałam już wcześniej, piszą o tym również inne osoby w ocenach więc czas najwyższy dopilnować zmian na lepsze. Załączam zdjęcia z ostatniego serwisu.
- Radosław K2024-10-18
Dwie gwiazdki, bo hotel jest naprawdę fajny. Pomijam choroby wieku dziecięcego typu mrugające ledy - serwis ogarniają bardzo szybko. Dlaczego tylko dwie? Problem z preautoryzacją. Założono mi preautoryzację na kwotę 600 zł. W międzyczasie coś zamówiłem. I teraz uwaga: ściągnęło mi z karty, NIE Z PREAUTORYZACJI. Czyli pytanie, po co preautoryzacja w ogóle jest? A najgrubszy problem był z tym, że w momencie blokowania środków pani na recepcji powiedziała, że w momencie wyjazdu będzie automatyczny zwrot na kartę i środki wrócą. Jak przyszło co do czego, to "w niedziele się tak nie da, będzie po weekendzie". No ok. Około środy już się okazało że środki niby zwolnili, ale muszę poczekać jakiś tydzień. No to czekam. W kolejnym tygodniu pan twierdzi, że to trwa do miesiąca. Ciekawe, k@#$a, jak do miesiąca, jak zablokowane środki w banku muszą być rozliczone do 14 dni, no ale spoko :) Oczywiście wielokrotne telefony nic nie dawały, ciągle winny był kto inny (wina banku - ale ja nie przyjechałem na weekend do banku tylko do hotelu - co mnie to obchodzi??). Na koniec wina Pol-Cardu. Szkoda, że dwie osoby, które obiecywały oddzwonić, nie oddzwaniały. Generalnie na miejscu wszystko fajnie, ale "do bramy i się nie znamy" i do widzenia. Nie polecam robienia preautoryzacji bo ewidentnie tego nie ogarniają.