Secrets Maroma Beach Riviera Cancún

Wspaniały hotel, najlepszy w jakim byłyśmy. Rajska czysta plaża tuż przy wejściu do hotelu. Świetne jedzenie, cudowna obsługa, która sprawia że czujesz się po królewsku. Codzienne rozrywki przy basenie do wyboru do koloru, wieczorne show na wysokim poziomie. Nie ma szans się nudzić. Dodatkowo 24/7 room service wliczony w cenę rozpieszcza na całego. Szczególne podziękowania dla pracowników: Victor, Roger, Memo, Jennifer, Leonardo, Hektor, Sebastian. Good job! We will be back, see you soon 😁 Beata & Agnieszka

Cudownie! Pieknie! Wspaniale! Oferta all inclusive niesamowicie bogata, pyszne drinki, mila obsluga! Idealnie spedzone urodziny. Sniadania na najwyzszym poziomie! Marzy nam sie kiedys wrocic do Secrets! Wysoko postawiona poprzeczka dla innych hoteli w okolicy, jak i na swiecie. Polecam!

Zaczne od pozytywnych kwestiach bo jest ich niewiele Po pierwsze obsluga jest bardzo dobra zarowno na plazy jak i basenie i recepcji,ludzie bardzo sie staraja ,Roger jak rowniez Andrea ,Pablo z restauracji wszyscy ktorzy nas obslugiwali byli super.Na plazy (cz. Nie preffered doskonala obsluga)Plaza jest bardzo ladna ale bar przy plazy zamkniety,baseny tez fajne ale zbyt wiele ludzi aktualnie ,oblegany bar w wodzie ludzie przesiaduja tam caly dzien nie wychodzac!! Nie miesci mi sie w glowie ze płacąc tyle za dobe za preffered club musze o 7 rano biec rezerwowac lezak?!!!bo po11 nie znajdziesz zadnego wolnego!!Pokoj preffered club ocean viev tak naprawde jest czesciowy widok na ocean i daleko od plazy bud.25.mimo iz pisalam wczesniej ze prosze blisko plazy .a tarasik mega malutki i nie praktyczny.cena jest bardzo wysoka jak za jakosc ktora dostajesz.Czemu nikt na forum nie pisze ze ten hotel jest poprostu stary!?zameldowanie w prefered club w jakiejs ciemnej klitce a obok niby bar klubowy , meble z przed 20 lat wszystko stare co tez czuc w powietrzu ,brudne obicia mebli.Sam ten bar stary ,barmanowi kilka razy odpadly drzwi od lodowki,nie ma zadnych przekasek.Majac club preffered mozna sie napic lepszego alkoholu tylko wlasnie tam albo w nowej restauracji club przy plazy ktory to byl jedynym wielkim plusem pobytu tam.Nowy na poziomie5* z paleniskiem.Ale stamtad nie przynoszono drinkow nad basen wiec przy basenie masz opcje podstawowa.Podniesienie klasy pokoju do ocean front to200$za dobe mimo ze mielismy problemy z pokojem bo prawdopodobnie w pokoju nas cos pogryzlo , uzywalismy mugga nawet na holbox i bylo ok a tu Obsluga powiedziala ze to komary???mysle ze bylo to co innego…Nasz pokoj zostal Zdezynfekowany i zmieniono posciel ,ale niesmak zostal…. Zglosilismy wszystkie uwagi i nie dostalismy nic!procz lozka bali na jeden dzien za darmo ,tak!! Za bali bed trzeba placic dodatkowo!!! Majac nawet opcje preffered!Bylismy wczesniej w innych hotelach (Haven Riviera duzo lepszy!bardzo polecam) Restauracje nie wymagajace rezerwacji??a musisz czekac czasem godzine na stolik.restauracja bufetowa jak sprzed 20 lat ,mroczna z kiepskimi potrawami ,na korytarzach przed pokojami strasza fotele ktore pewnie maja wiecej lat niz ja, w niby club prefered/recepcja szklanki plastik!tak meega zuzyte (przy basenie rowniez)ze nie wiem kto by sie z tego napil. Maski! Niezbedne aby pokonac 10m od wejscia do stolika , nawet na dworzu , pomimo tego ze 5m dalej wszyscy siedza przy basenie bez masek:)jesli zapomnisz maski to jej nie dostaniesz i nie wejdziesz do restauracji!tylko w prefered club mozna bylo dostac maske(śmieszne). Na plazy plastikowe stare zniszczone leżaki i dziurawe przetarte materace. Podrozujemy czesto po swiecie i tak wielkiego rozczarowania dawno nie pamietam.Nie jedz tam chyba ze liczy sie dla ciebie tylko drink i fast food.a napewno nie doplacaj za preffered club Do tego fajnego baru na plazy mozna wejsc bez tego.Glowna recepcja rowniez robil lepsze wrazenie niz klubowa.

Po raz kolejny mieliśmy okazję spędzać czas w hotelu linii Secrets. Jak zwykle był to strzał w 10tkę ;-) Pobyt liczył 15 dni od połowy do końca stycznia 2018. Tereny, ogrody hotelowe pięknie utrzymane, a w nich ogrom atrakcji (mini golf, duże szachy, trampolina, koszykówka etc). Jedzenie było pyszne. Mnóstwo restauracji do wyboru w porze kolacji i różnorodność w restauracji bufetowej. Szczególnie zapamiętałam stacje z fontannami czekoladowymi ze względu na Panią, która była bardzo sympatyczna do tego stopnia, że kiedy utopiłam truskawkę w owej fontannie pomogła mi ją odnaleźć ;-) Plaża przepiękna ! Szeroka, z białym piaskiem i turkusową wodą. Zarówno hotel jak i tereny hotelowe włącznie z plażą bardzo czyste, zadbane. Obsługa na najwyższym poziomie, wszyscy bardzo pomocni. Kiedy zgubiłam pierścionek na plaży i zaczęliśmy szukać go po zmroku od razu podszedł do nas zatroskany ochroniarz, sprowadził dwóch ochroniarzy do pomocy wraz z wykrywaczem metalu i po 10 min pierścionek był już na moim palcu za co jeszcze raz serdecznie dziękuję Javier, Rafael i Ibis (24.01.2018) to było dla mnie bardzo ważne <3. Szczególnie chcielibyśmy podziękować Bramdon Gomez i Saul Reyes za pomoc we wszystkich codziennych problemach turysty na emigracji i odpowiedzi na każde nurtujące nas pytanie odnośnie Meksyku. Warto wspomnieć jeszcze o jednej najmocniejszej chyba stronie tego hotelu - ANIMACJE !!! Wieczorne występy na najwyższym poziomie - tak utalentowanych ludzi w jednym miejscu jeszcze nie widzieliśmy. W trakcie dnia również w Secrets nie można się nudzić - animatorzy na to nie pozwolą Alejandra, Gabriela, Pepe, Jair, Jose, Marcos, Enrique - najlepsza ekipa !!! ;-) <3 Malowanie obrazów, wyścigi mini motorówek, hand made własnych bransoletek, piłka plażowa, koszykówka w basenie, piana party, wycieczki rowerowe do dżungli i wiele innych atrakcji to właśnie ich zasługa. Tak aktywnych wakacji jeszcze nie mieliśmy ;-) Jeśli lubisz jeść śniadanie w towarzystwie przepięknych dźwięków harfy, posłuchać saksofonistki leżąc na basenie i kochasz dźwięk skrzypiec podczas jedzenia kolacji, a to wszystko na żywo i na bardzo wysokim poziomie - to ten hotel jest dla Ciebie. Wskazówki: Budynki po lewej stronie (patrząc od strony plaży) są wyremontowane i odświeżone. Styczeń jest chłodnym miesiącem (śniadanie i kolacja na długi rękaw i długie spodnie) do Meksyku zdecydowanie lepiej wybrać się w miesiącach marzec, kwiecień - najlepsza pora (bardzo ciepło, mało opadów). Mateusz Wache i Justyna Maćkowiak PS. Pozdrawiamy najbardziej uroczą concierge Nathy z budynku 15, która zawsze służyła pomocą i sprawiła, że czuliśmy się jak w domu

Ten kompleks to raj na ziemi! Przede wszystkim cudowne, ciepłe morze, piękna czysta plaża (biały piasek cukier puder) codziennie sprzątana przez pracowników (zbierają nawet na bieżąco wodorosty wyrzucane przez morze), obsługa zawsze uśmiechnięta, miła i robiąca wszystko aby i z naszych twarzy uśmiech nie znikał. Restauracje,bary,baseny,boiska i korty tenisowe na najwyższym poziomie,obsługa jak wyżej.Alkohole i drinki najwyższej jakości (żadnego oszukiwania na ilości i jakości),dostępne wszystkie znane marki łącznie z Wyborową ;-) Sekcja kulturalno-oświatowa ;-) to najwyższa półka, ludzie zaangażowani i oddani dla jedynej i słusznej ideii :-) Wieczory tematyczne w restauracjach i imprezy w "domu kultury" :-) nie do odpuszczenia. Special thanks for Fermin for made our week wonderfull and unforgettable! Pokoje wygodne,czyste,sprzątane dwa razy dziennie (na dzień i na noc). Duży wybór wycieczek i innych atrakcji poza hotelem organizowanych na miejscu (do wyboru-do koloru-na każdą kieszeń). Cena za pobyt wysoka ale cóż to... Pieniądze rzecz nabyta a przeżycia i wspomnienia bezcenne :-)