Wakacje nad morzem
Hotel budżetowy, nie ma luksusów, na dość dużym terenie znajduje się kilka budynków, dwa baseny, jedna restauracja, korty tenisowe z możliwością gry w kosza oraz bezpłatny parking. Teren hotelu zadbany, jest czysto ale nudno. Prócz basenów nie ma nic ciekawiego. Pokoje niewielkie, z balkonem, łazienka widać że świezo po remoncie za to jest ciasna. Łóżko niezbyt wygodne ale idzie się wyspać. Codziennie sprzątane, wymieniana pościel oraz ręczniki. Klimatyzacja nowoczesna, cicha i dobrze chłodzi. Restauracja w hotelu jest tylko jedna, śniadania, obiady oraz kolacje odbywają się w tej samej restauracji, ale trzeba przyznać, że obsługa dokłada wszelkich starań, żeby było czysto. Ani razu nie kleiliśmy się do blatu czy do krzesła:) Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony personelem, są to mega mili ludzie i zasługują na wysoką ocenę! Czy to w barze, czy to w recepcji czy w restauracji - zawsze pomocni i życzliwi. Jedzenie dobre, rozmaite, jest z czego wybrać. Drinki jak dla mnie trochę przesłodkie, piwo raczej średnie, ale nie jestem koneserem i nie latam nad morze , zeby się upijać)) może komuś akurat przypadna do gustu. Byliśmy w hotelu pod koniec maja, nie było zbyt dużo gości, więc nie było kolejek w restauracji zarówno jak i przy barze czy też problemów z leżakami, zawsze były wolne. Do morza blisko, po drodze kilka sklepów, wypożyczalni oraz przystanków autobusowych, z których można dojechać do miasta Kos (polecam się tam wybrać). Ogólnie hotel jest dobrą opcją w stosunku ceny do jakości, chociaż nie wydaje mi się to dobrym wyborem dla rodzin z dziećmy, nie ma tu za bardzo co tym dzieciom robić. Pobyt uważam za udany