Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Pokoje
- Jakość noclegu
- Czystość
- Obsługa
Aparthotel Playa Calera - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Dla rodzin
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- w centrum Valle Gran Rey
- ok. 100 m od plaży
- Lokalizacja
- Pokoje
- Jakość noclegu
- Czystość
- Obsługa
- Wartość
- kjszmidt2018-12-08Wyjątkowy
Playa Calera to znakomity hotel o wielu walorach. Położony w dzielnicy Valle Gran Rey pod tą samą nazwą, tuż nad brzegiem Atlantyku i blisko sklepów, pubów i promenady. Piękne hotelowe patio, nagrzane w słońcu, co zimą ma duże znaczenie dla zziębniętych gości. W tle hotelu ściana skalna, pomarańczowa w zachodzącym słońcu. A zachody słońca to ważna atrakcja i hotelu, i całego Valle. Położenie hotelu to jego duży plus. Dla spragnionych kąpieli kilka plaż w pobliżu, głównie kamiennych i wulkanicznych, z jedną plażą piaszczystą Vueltas (przy porcie), z ogromnymi klifami, które czynią opalanie i kąpiel urokliwą przygodą. Inny plus to duże, znakomicie przygotowane pokoje – suity, z częścią sypialnią i wypoczynkową oraz aneksem kuchennym, zaopatrzonym we wszelki sprzęt kuchenny i ekspres przelewowy do kawy (brak czajnika). Wygodne łoża i szafki na ubrania, duży balkon ze stolikiem i krzesełkami – z naszego balkonu do brzegu oceanu było ok. 30 metrów, stąd szum fal i widok niezapomniany. Dobre oświetlenie do czytania. Niewielka łazienka z dwoma stanowiskami i wanną. Całość w bardzo dobrym stanie technicznym, czysto i estetycznie. Na dachu hotelu basen i miejsce do opalania z pięknymi widokami na ocean i góry oraz miasteczko. Wyżywienie w ramach HB dobre, ale bez fajerwerków. Śniadania z urozmaiconymi daniami na różne gusta, kolacje dobre z kilkoma daniami ciepłymi, sałatkami, jedną zupą i wieloma deserami i owocami. Jedzenie smaczne, ale wybór dań mógłby być nieco większy. Do kolacji dodatkowo płatne napoje. Obsługa miła, szybka i profesjonalna. Goście hotelu to głównie starsi Niemcy. W ogóle Valle Gran Rey i cała La Gomera wydaje się być kolonią niemieckich emerytów – wszędzie pełno rodaków kanclerz Angeli, wszędzie napisy niemieckie i oferta skrojona głównie pod Niemców. Swoistą atrakcją pobytu w Playa Calera są „dziwni" ludzie: starzy niemieccy i innych nacji hippisi, którzy okupują zwłaszcza wieczorem o zachodzie słońca murki przy promenadzie i okolice kościółka San Pedro. A siedząc piją alkohol, popalają coś tam i udają dzieci kwiaty z dawnych lat swej młodości. Brudni, z twarzami osób po przejściach, bosi, cudacznie ubrani i często z małymi dziećmi upodobali sobie to piękne miejsce. Może dla innych są atrakcją, dla mnie raczej nie! Zwłaszcza, gdy zauważyłem, że jeden z takich Synów Słońca zajął się młodą polską dziewczyną z Dusseldorfu. Codzienną atrakcją Playa Calera jest rytuał pożegnania słońca przy dźwiękach bębnów, w które z niezbyt wielkim kunsztem bębnią gomerscy hippisi – wszystko to ma posmak jakiegoś nowego aktu pogaństwa, ale wczasowiczom zapewne się podoba (vide filmiki z tym rytuałem w Youtube). Ale pal licho współczesnych hippisów - hotel Playa Calera godny jest rekomendacji. Znajduje się w bardzo urokliwym krajobrazowo miejscu, gdzie brak tłumów teneryfskich, aura zimowa jest naszym latem, a jakość pobytu bardzo wysoka. La Gomera to wyspa tak piękna, że warta dłuższego opisu. Jedyny zgrzyt pobytu to brak opieki polskiego rezydenta TUI i zamęt w czasie bookowania podróży powrotnej. A podróż trwa długo: promem z Teneryfy do portu w San Sebastian na La Gomerze - ok. 1 godz., potem 1 godz. 40 minut z portu do do Valle Gran Rey tak krętymi drogami, że mało takich na świecie. Ale widoki przecudne!!! Gdy się na to odpowiednio przygotujemy, to czeka nas potem prawdziwa wakacyjna nagroda. Zwłaszcza, że temperatura w grudniu tego roku to ok. 25-30 st. Celsjusza, co powinni docenić bywalcy wietrznych i chłodnych Lanzarote i Fuerteventury. Serdecznie polecam hotel "Playa Calera" i Valle Gran Rey!
- katarzynaw2322017-12-22Wyjątkowy
Wyspa La Gomera to nasze tegoroczne odkrycie. Mniej popularna niż sąsiednie Teneryfa czy Gran Canaria. Zadowoli wszystkich, którzy pragną odpocząć od hałasu . Życie płynie tu leniwie. Hotel Playa Calera godny polecenia. Wygodne pokoje z małym aneksem kuchennym , piękny widok na góry i morze. Polecam gorąco
- bloomsbury32017-07-10Wyjątkowy
Mieliśmy zarezerwowany ten z Thomson Holidays. Zwykle takie własne zakwaterowanie i transport ale działało jako stosunek jakości do ceny i taksówka do i z portu promowego wliczone w cenę, dzięki czemu życie ładne i proste. Ośrodek jest bardzo cichy. Odwiedziliśmy w czerwcu i zauważyliśmy, że w kilku miejscach były zamknięte w święta. Tam są przyjemne spacery wzdłuż morza i słynnej hippisowskie miasto Drumming na plaży o zachodzie słońca. Są też dobre, spacery w górach. Sam hotel jest doskonały. Pokój był ogromny, sejf (za dodatkową opłatą), aneks kuchenny i balkon. Łazienka była przestronna i była suszarka do włosów (nie bardzo silne). Wszędzie w hotelu było nieskazitelnie czyste. Zawsze były tam sprzątaczki w głównych miejscach i przygotowano nawet najbardziej ukryte obszary. Byłem pod wrażeniem. Cały personel jest pomocny i przyjazny. Mieliśmy wcześnie rano transfer i zapewnili " piknik " dla nas. Myślę, że były tylko Brytyjczyków, co było w porządku. I'D powiedzieć, że wszyscy byli Niemcami i przedstawicieli Thomson był też po niemiecku. Mieliśmy HB, który był w tej samej cenie jak łóżko ad śniadanie. Jedzenie było w formie bufetu i zawsze był dobry wybór. Basen na dachu jest wspaniałe. Tam są piękne widoki i mnóstwo słońca - leżaki i parasole. Ośrodek ten oferuje bardzo spokojne wakacje i hotel jest prawdziwym odkryciem.