ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel

ROBINSON NOONU

MLE11011

Określ poszczególne parametry aby wyświetlić ofertę

Goście cenią ten hotel za...

  • Lokalizacja
  • Jakość noclegu
  • Pokoje
  • Obsługa
  • Wartość
  • Czystość
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
ROBINSON NOONU Malediwy - Hotel
Wyjątkowy
Wyjątkowy
2021-04-30

Pyszne jedzenie, przemiła obsługa, fajne zajęcia sportowe, piękne zachody słońca. Generalnie raj na ziemi. Polecamy tez serdecznie wycieczki na snorkeling. Byliśmy zarówno na porannym jak i na popołudniowym snorkelingu. Widzieliśmy delfiny, żółwie i dużo kolorowych rybek. Hotel dysponuje tez szeroka gamą sportów wiec osoby lubiące spędzać czas aktywnie nie będą się nudzić :)

886karolinat
Wyjątkowy
2022-09-07

Spędziliśmy najcudowniejsze wakacje swojego życia( podróż poślubna). Mieliśmy zakwaterowanie w domku na wodzie co pozwoliło nam oglądać cudowne zachody słońca. Pokój bardzo przestrzenny i sprzątany 2x dziennie z zejściem do oceanu. Basen na tarasie to świetna opcja (polecamy floating breakfast). Jedzenie przepyszne, codziennie inne menu. Drinki, mistrzostwo świata serwowane od rana do późnej nocy. Cała załoga Hotelu zapewniła nam serwis na najwyższym poziomie ( jeździmy na wakacje kilka razy w roku i nigdy nie spotkaliśmy się z tak miłą i profesjonalną obsługą). Każdy z załogi ma czas aby porozmawiać z Tobą, zapytać jak mija dzień, czy wszystko jest ok i czy mogą coś jeszcze zrobić dla Ciebie. Nikt się nie spieszy dzięki czemu możesz odetchnąć od codzienności. Cudownie miejsce do podziwiania podwodnego życia. Każdy znajdzie idealny sposób wypoczynku. Jeśli ktoś czytając tą opinie zastanawia się nad wyborem, nie czekaj tylko rezerwuj. Na pewno wrócimy w to cudowne miejsce. Kasia Konrad

blogun
Wyjątkowy
2022-07-16

Spędziliśmy tutaj dziesięciodniowy urlop. Na miejscu wszystko było doskonale zorganizowane i można się było w spokoju cieszyć wypoczynkiem. Przez pierwszy tydzień mieliśmy ” Beach Bungalow”domek zlokalizowany na plaży. Później przenieśliśmy się do domku na wodzie. Prywatny basen oraz zejście do oceanu. Pokoje sprzątane były dwa razy dziennie. W wodzie mnóstwo kolorowych rybek, ale także małe rekiny i płaszczki - niesamowity widok. Posiłki były bardzo smaczne, różnorodne, pięknie podawane. Codziennie organizowano wieczory tematyczne. Podczas posiłków panowała przyjemna atmosfera. Obsługa kelnerska była na rewelacyjnym poziomie. Dbali o to, by nam niczego nie zabrakło. No i oczywiście świetny, pomocny menedżer hotelu. Serdecznie polecamy! I na pewno wrócimy!

337oliwiac
Wyjątkowy
2022-06-20

For English scroll down. Cześć. Chcielibyśmy krótko podsumować nasz pobyt w Robinson Club Noonu. Spośród wszystkich ofert wybraliśmy ofertę tui. Na pewno da się zorganizować wszystko samemu nieco taniej, ale była to nasza pierwsza podróż na Malediwy i chcieliśmy mieć pewność, że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. Nasza podróż rozpoczęła się w Warszawie, przez Dubaj, do Male. Lecieliśmy liniami Emirates i Rafał Pacześ nie koloryzował opowiadając, że stewardesa potrafi wyjąć zza pleców Polaroida i zrobić zdjęcie na życzenie pasażerów ;) Warto rozważyć kilkunastogodzinny przystanek w Dubaju, aby wyjść poza lotnisko i zobaczyć kilka kluczowych atrakcji, nam niestety za późno ten pomysł przyszedł do głowy. Lotnisko w Dubaju jest wyposażone we wszystko co niezbędne - wygodne ogólnodostępne fotele, ekskluzywne lounge, dobre wi-fi i mnóstwo sklepów. W drodze powrotnej koniecznie należy zakupić daktyle w czekoladzie nadziewane migdałami, a dla palących różne smaki Heetsów i innych wyrobów tytoniowych niedostępnych w Polsce. Lotnisko w Male jest dużo mniejsze i nieco obskurne, natomiast po wylądowaniu zostaliśmy przewiezieni samochodem do pobliskiego lotniska dla hydroplanów, gdzie spędziliśmy około godziny w przytulnej poczekalni, w której można napić się kawy lub czegoś chłodnego. Warto się upewnić podczas organizowania wakacji jakim transportem chce się dotrzeć na wyspę, jest też alternatywa w postaci transportu wodnego. Podróż hydroplanem trwa ok. 45 min. Natychmiast po przybyciu do Robinson Club Noonu zostaliśmy przywitani kieliszkiem wina, a Tender zaznajomił nas z podstawowymi zasadami. Z istotnych rzeczy: nikt tu nie nosi niewygodnych opasek; minibar jest płatny, natomiast nieograniczony dostęp do alkoholu i wyśmienitych drinków jest w restauracji oraz w dwóch barach, z czego jeden jest czynny do godziny 1 w nocy (także nie ma potrzeby korzystania z minibaru), bardziej wytworne alkohole jak np. pełnoletnie whisky są dodatkowo płatne; na wyspie obowiązuje strefa czasowa +1h w stosunku do Male (czyli +5h w stosunku do Polski). Wszystkie dodatkowe informacje, oferty i cenniki można znaleźć w aplikacji ROBINSON App i warto ją przejrzeć wcześniej. Robinson Club Noonu zajmuje całą wyspę, która jest nieduża, można ją obejść nieśpiesznym krokiem w pół godziny. Wszystko jest zadbane, nowe lub świeżo po remoncie. Większość gości stanowią Niemcy, ale można natrafić na przedstawicieli wszystkich narodowości. Niemal wszyscy byli uśmiechnięci i przyjaźni. Bez problemu można porozumieć się po angielsku i niemiecku. Wi-Fi działa dobrze w pokojach, nieźle w barach i restauracjach, gorzej w innych częściach wyspy. Na zakwaterowanie wybraliśmy domek na wodzie z basenem (BUM3) z bezpośrednim zejściem do oceanu. Polecamy to rozwiązanie każdemu z czterech powodów – po pierwsze jest to nieduża dopłata w stosunku do domku bez basenu, po drugie po wynurzeniu się ze słonego oceanu można się opłukać w wodzie nie biorąc koniecznie prysznicu, po trzecie mając basen można zamówić floating breakfast (czyli śniadanie na wodzie za 99$ z butelką Prosecco wliczoną w cenę), a po czwarte water villa zapewnia większą prywatność w stosunku do domków położonych na plaży, która jest ogólnodostępna. W pokojach nie ma żelazka, ale na naszą prośbę Solah doniósł nam je wraz z deską do prasowania. Niestety żelazko nie miało funkcji regulacji temperatury i przypaliło nam jedną sukienkę – to jest niestety do poprawy. Pokoje są wyposażone w uniwersalne gniazdka, nie ma potrzeby przywożenia żadnych przejściówek. Codzienny zapas butelkowanej wody i świeże plażowe ręczniki. Zamiast popularnych karteczek „do not disturb” funkcjonuje przycisk przy drzwiach, którym dajemy sygnał obsłudze, że życzymy sobie posprzątania pokoju, albo że chcielibyśmy aby nam nie przeszkadzano. Łazienki są nowe i czyste, z dwoma prysznicami (z czego jeden częściowo pod gołym niebem), dużą wanną, hamakiem i wyposażone w podstawowe przybory higieniczne, kosmetyki oraz suszarkę. W kwestii jedzenia nie mamy nic do zarzucenia. Posiłki są serwowane na śniadanie, lunch i kolację, godziny są dosyć restrykcyjnie przestrzegane, natomiast nigdy nie chodziliśmy głodni. Dania były różnorodne i przepyszne. Mimo, że nie mieliśmy żadnych specyficznych wymagań kulinarnych czy alergii pokarmowych, to wierzę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mieliśmy przyjemność skorzystać z kolacji na plaży (gdzie serwowane są dania z restauracji Nooma – jednej z dwóch specjalistycznych w kurorcie) – posiłki były na najwyższym poziomie, cieszyły oko i podniebienie, polecamy każdemu. Druga specjalistyczna restauracja to Teppanyaki, gdzie serwowana jest kuchnia japońska. Restauracje specjalistyczne są dodatkowo płatne. Oferta sportów wodnych jest szeroka i dodatkowo płatna. My wypożyczyliśmy na godzinę przezroczysty kajak i postawiliśmy pierwsze kroki w nurkowaniu. Po krótkim szkoleniu Farooq zapoznał nas ze sprzętem, przećwiczył z nami wszystkie procedury bezpieczeństwa, a następnie zabrał na głębokość ok. 12m pokazując piękno podwodnego życia. Jako, że była to nasza pierwsza styczność z nurkowaniem to z początku byliśmy mocno zestresowani, natomiast Farooq nieustannie dbał o nasz komfort i spokój, przez co szybko nabraliśmy poczucia bezpieczeństwa i zrelaksowani mogliśmy podziwiać głębinowe stworzenia. Oferta rozrywkowa również jest szeroka, niemal każdego dnia były albo koncerty na żywo albo wieczory artystyczne, z tańcami i pokazami. Co ciekawe, niemal cały Staff bierze w nich regularny udział, niezależnie od tego czym się zajmuje w ciągu dnia. Tender miał tak niesamowitą płynność ruchów, że sprawiało to wrażenie jakby był stworzony z gumy i niemal nic nie ważył :) W trakcie naszego pobytu trafiliśmy na niemiecki zespół Listen2, który dał czadu. Nie rzucają się tutaj natomiast animatorzy lub naganiacze, co nam osobiście odpowiadało. Jeśli chcesz z czegoś skorzystać musisz po prostu zapytać. Przy głównym barze jest ogólnodostępny stół do ping-ponga, stół bilardowy oraz piłkarzyki. Wydawałoby się, że Malediwy to raj dla „droniaży” i uwiecznienia pięknych ujęć z powietrza, ale niestety korzystanie z dronów jest zabronione i Chaly była w tej materii nieugięta. Na temat Spa niestety nie możemy się wypowiedzieć, ponieważ popełniliśmy taktyczny błąd – po dwóch dniach pomimo stosowania kremów z filtrem byliśmy tak spaleni, że masaż nie wchodził w grę ;) Najważniejsze, czyli pogoda, woda i plaże – woda jest przezroczysta, ciepła i pełna rafy koralowej oraz wszelkiego rodzaju kolorowych ryb. Plaże są czyste i piaszczyste, tylko miejscami nieco ziarniste od rafy, podnosząc muszlę można się zdziwić, że jest ona jeszcze zamieszkała ;) Koniecznie trzeba zabrać sprzęt do snorklingu i buty do pływania, aby nie skaleczyć się o rafę. Na nasz pobyt wybraliśmy luty, czyli teoretycznie porę suchą, ale nie uchroniło to nas od jednego deszczowego dnia. Pomimo tego temperatura stabilnie trzymała się na poziomie 28-30 stC. Obsługa jest przesympatyczna, uśmiechnięta i pomocna. Serdeczne pozdrowienia i podziękowania dla Chaly, która cierpliwie odpisywała na wszystkie maile i wyjaśniała wszystkie moje wątpliwości, dla Shanoona, Ishama, Raishana i Zayaana, którzy umilali nam kolacje, dla Solaha, który dbał o to, aby nasz domek był zawsze czysty, z włączoną klimatyzacją i zostawiał niespodzianki w postaci małych czekoladek, dla Adama, który nota bene jest Polakiem i nadzorował funkcjonowanie całego ośrodka, dla wyżej wspomnianego Farooqa, a także dla całego staffu i wszystkich ludzi odpowiedzialnych za to, aby wszystko funkcjonowało na najwyższym poziomie! Podsumowując, z czystym sumieniem możemy polecić każdemu wakacje życia w Robinson Club Nonnu :) Out of all the offers, we chose the offer by travel agency Tui. You can certainly organize everything yourself a bit cheaper, but it was our first trip to the Maldives and we wanted to make sure that everything was buttoned up to the last button. Our journey began in Warsaw, via Dubai to Male. We flew with Emirates and Rafał Pacześ did not colorize by saying that the flight attendant can take a Polaroid from behind and take a photo at the request of passengers ;) It is worth considering a several-hour stop in Dubai to go outside the airport and see some key attractions, unfortunately this idea came to us too late. Dubai Airport is equipped with everything you need - comfortable public seats, exclusive lounges, good wi-fi and plenty of shops. On the way back, it is necessary to buy dates in chocolate stuffed with almonds, and for smokers various tastes of Heets and other tobacco products unavailable in the home country. Male airport is much smaller and a bit dingy, but after landing, we were transferred by car to the nearby seaplane airport, where we spent about an hour in a cosy waiting room where we could have a coffee or something cool to drink. It is worth making sure when organizing a vacation what kind of transport you want to get to the island, there is also an alternative in the form of water transport. The seaplane journey takes approx. 45 minutes. Immediately upon arriving at Robinson Club Noonu we were greeted with a glass of wine and Tender introduced us to the basic rules. Important things: nobody here wears uncomfortable wristbands; the minibar is extra-charged, while unlimited access to alcohol and delicious drinks is available in the restaurant and in two bars, one of which is open until 1 am (therefore no need to use the minibar), more refined alcoholic beverages such as adult whiskey are additionally paid; the time zone on the island is + 1h in relation to Male (+ 5h in relation to Poland). All additional information and offers can be found in the ROBINSON App and should be viewed in advance. The Robinson Club Noonu covers the entire island, which is quite small, you can walk around it slowly in half an hour. Everything is neat, new or newly renovated. Most of the guests are German, but all nationalities can be found. Almost everyone was smiling and friendly. You can communicate in English and German without any problems. Wi-Fi works well in the rooms, not bad in bars and restaurants, worse in other parts of the island. We chose a water house with swimming pool (BUM3) with direct access to the ocean for accommodation. We recommend this solution to everyone for four reasons - firstly, it is a small surcharge in relation to a house without a pool, secondly, after emerging from the salty ocean, you can rinse in the pool without necessarily taking a shower, thirdly, having a swimming pool, you can order a floating breakfast (for $ 99 with a bottle of Prosecco included in the price), and fourthly, the water villa provides more privacy compared to the houses located on the beach, which is open to the public. There is no iron in the rooms but upon our request Solah provided it to us with an ironing board. Unfortunately, the iron did not have the temperature control function and it burned one dress - this must be improved. The rooms are equipped with universal sockets, there is no need to bring any adapters. Instead of the popular "do not disturb" notice, there is a button by the door, which signals the staff that we wish to clean the room or that we would like not being be disturbed. Daily supply of bottled water and fresh beach towels. The bathrooms are new and clean, with two showers (one of them is partly opened to sky), a large bathtub, a hammock and equipped with basic hygiene utensils, cosmetics and a dryer. We have nothing to complain about when it comes to food. Meals are served for breakfast, lunch and dinner, hours are quite strict, but we never went hungry. The dishes were varied and delicious. Although we did not have any specific culinary requirements or food allergies, I believe that everyone will find something for themselves. We had the pleasure of having a dinner on the beach (where dishes from the Nooma restaurant are served - one of the two specialized restaurants in the resort) - the meals were of the highest standard, pleasing the eye and the palate, we recommend it to everyone. The second specialty restaurant is Teppanyaki, where Japanese cuisine is served. Specialist restaurants are additionally payable. The offer of watersports is wide and extra charged. We rented a full-glass kayak for an hour and took the first steps in diving. After a short training, Farooq familiarize us with the equipment, practiced all safety procedures and then took us to a depth of about 12m, showing the beauty of underwater life. As it was our first contact with diving, at first we were very stressed, while Farooq constantly took care of our comfort and peace, which quickly made us feel safe and relaxed and we could admire the deep-sea creatures. The entertainment offer is also wide, almost every day there were either live concerts or artistic evenings with dancing and shows. Interestingly, almost all Staff take part in them, regardless of what they do during the day. Tender had such an amazing smoothness of movements that it seemed as if he was made of rubber and weighed almost nothing :) During our stay we came across the German band Listen2, which gave a rock. On the other hand, animators or beaters do not rush here, which we personally liked. If you want to try something you just have to ask. At the main bar there is a public ping-pong table, a pool table and table football. It would seem that the Maldives is a paradise for drones and capturing beautiful aerial shots, but unfortunately the use of drones is forbidden and Chaly was adamant in this matter. Unfortunately, we cannot comment on the Spa because we made a tactical mistake - after two days, despite the use of sunscreen creams, we were so burned that massage was not an option;) The main thing, which is weather, water and beaches - the water is clear, warm and full of coral reefs and all kinds of colourful fish. The beaches are clean and sandy, only slightly grainy from the reef in places. While lifting the shell you may be surprised that it is still inhabited ;) You must take your snorkeling equipment and swimming shoes so as not to cut yourself on the reef. We chose February for our stay, which is theoretically dry season, but it did not save us from one rainy day. Despite this, the temperature remained stable at 28-30 degrees Celsius. The staff is very nice, smiling and helpful. Warm greetings and thanks to Chaly who patiently replied to all e-mails and explained all my doubts, for Shanoon, Isham, Raishan and Zayaan who made our dinners pleasant, for Solah, who made sure our villa was always clean, tidy and left surprises in the form of small chocolates, for Adam, who is Polish and supervised the functioning of the entire center, for the above-mentioned Farooq, as well as for the entire staff and all the people responsible for making everything function at the highest level! To sum up, with a clear conscience, we can recommend the holiday of a lifetime at Robinson Club Nonnu to everyone.

939simonz
Wyjątkowy
2022-02-07

Resort bardzo dobry. Sama wyspa bardzo ładna, zadbana. Jedzenie urozmaicone, smaczne i można było się dobrze najeść :) Obsługa, bardzo miła, życzliwa, pomocna i na każdym kroku z uśmiechem :) Domek czysty, ładny, wszystko w nim było Zdecydowanie polecam Robinson Club Noonu :)

theclassy
Wyjątkowy
2021-04-30

Pyszne jedzenie, przemiła obsługa, fajne zajęcia sportowe, piękne zachody słońca. Generalnie raj na ziemi. Polecamy tez serdecznie wycieczki na snorkeling. Byliśmy zarówno na porannym jak i na popołudniowym snorkelingu. Widzieliśmy delfiny, żółwie i dużo kolorowych rybek. Hotel dysponuje tez szeroka gamą sportów wiec osoby lubiące spędzać czas aktywnie nie będą się nudzić :)

886karolinat
Wyjątkowy
2022-09-07

Spędziliśmy najcudowniejsze wakacje swojego życia( podróż poślubna). Mieliśmy zakwaterowanie w domku na wodzie co pozwoliło nam oglądać cudowne zachody słońca. Pokój bardzo przestrzenny i sprzątany 2x dziennie z zejściem do oceanu. Basen na tarasie to świetna opcja (polecamy floating breakfast). Jedzenie przepyszne, codziennie inne menu. Drinki, mistrzostwo świata serwowane od rana do późnej nocy. Cała załoga Hotelu zapewniła nam serwis na najwyższym poziomie ( jeździmy na wakacje kilka razy w roku i nigdy nie spotkaliśmy się z tak miłą i profesjonalną obsługą). Każdy z załogi ma czas aby porozmawiać z Tobą, zapytać jak mija dzień, czy wszystko jest ok i czy mogą coś jeszcze zrobić dla Ciebie. Nikt się nie spieszy dzięki czemu możesz odetchnąć od codzienności. Cudownie miejsce do podziwiania podwodnego życia. Każdy znajdzie idealny sposób wypoczynku. Jeśli ktoś czytając tą opinie zastanawia się nad wyborem, nie czekaj tylko rezerwuj. Na pewno wrócimy w to cudowne miejsce. Kasia Konrad

blogun

ROBINSON NOONU - informacje

ROBINSON NOONU to idealne, odosobnione miejsce przeznaczone dla wszystkich fanów spokoju, szumu fal i ciepłego słońca. Na gości czekają komfortowo urządzone pokoje oraz bungalowy z widokiem na morze. Z myślą o najmłodszych przygotowano między innymi miniklub, animacje czy plac zabaw. Ciepłe wieczory umilą muzyka na żywo, boccia oraz wieczory tematyczne. To świetne miejsce również dla fanów sportów wodnych - podczas nurkowania gościom być może uda się podziwiać zachwycającą rafę koralową. Hotel został wyróżniony tytułem Wybór Roku w portalu TripAdvisor.

Najpopularniejsze udogodnienia:

  • Darmowe Wi-Fi
  • Piaszczysta plaża
  • Leżaki i parasole w cenie
  • Dla rodzin
  • Plac zabaw
  • Spa
  • TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
  • Wybór Roku w portalu TripAdvisor

Położenie:

  • bezpośrednio przy plaży
  • czas dojazdu z lotniska ok. 30 min + 1 h min (lot krajowy + łódź motorowa)
  • opcjonalny transfer: 45 min, hydroplan (w celu rezerwacji prosimy o kontakt z konsultantem)
World map
Średnia ocena klientów:
Wyjątkowy
(933 opinie)
(933 opinie)
    Lokalizacja
    Jakość noclegu
    Pokoje
    Obsługa
    Wartość
    Czystość
  • blogun2022-09-07
    Wyjątkowy

    Spędziliśmy najcudowniejsze wakacje swojego życia( podróż poślubna). Mieliśmy zakwaterowanie w domku na wodzie co pozwoliło nam oglądać cudowne zachody słońca. Pokój bardzo przestrzenny i sprzątany 2x dziennie z zejściem do oceanu. Basen na tarasie to świetna opcja (polecamy floating breakfast). Jedzenie przepyszne, codziennie inne menu. Drinki, mistrzostwo świata serwowane od rana do późnej nocy. Cała załoga Hotelu zapewniła nam serwis na najwyższym poziomie ( jeździmy na wakacje kilka razy w roku i nigdy nie spotkaliśmy się z tak miłą i profesjonalną obsługą). Każdy z załogi ma czas aby porozmawiać z Tobą, zapytać jak mija dzień, czy wszystko jest ok i czy mogą coś jeszcze zrobić dla Ciebie. Nikt się nie spieszy dzięki czemu możesz odetchnąć od codzienności. Cudownie miejsce do podziwiania podwodnego życia. Każdy znajdzie idealny sposób wypoczynku. Jeśli ktoś czytając tą opinie zastanawia się nad wyborem, nie czekaj tylko rezerwuj. Na pewno wrócimy w to cudowne miejsce. Kasia Konrad

  • 337oliwiac2022-07-16
    Wyjątkowy

    Spędziliśmy tutaj dziesięciodniowy urlop. Na miejscu wszystko było doskonale zorganizowane i można się było w spokoju cieszyć wypoczynkiem. Przez pierwszy tydzień mieliśmy ” Beach Bungalow”domek zlokalizowany na plaży. Później przenieśliśmy się do domku na wodzie. Prywatny basen oraz zejście do oceanu. Pokoje sprzątane były dwa razy dziennie. W wodzie mnóstwo kolorowych rybek, ale także małe rekiny i płaszczki - niesamowity widok. Posiłki były bardzo smaczne, różnorodne, pięknie podawane. Codziennie organizowano wieczory tematyczne. Podczas posiłków panowała przyjemna atmosfera. Obsługa kelnerska była na rewelacyjnym poziomie. Dbali o to, by nam niczego nie zabrakło. No i oczywiście świetny, pomocny menedżer hotelu. Serdecznie polecamy! I na pewno wrócimy!

  • 939simonz2022-06-20
    Wyjątkowy

    For English scroll down. Cześć. Chcielibyśmy krótko podsumować nasz pobyt w Robinson Club Noonu. Spośród wszystkich ofert wybraliśmy ofertę tui. Na pewno da się zorganizować wszystko samemu nieco taniej, ale była to nasza pierwsza podróż na Malediwy i chcieliśmy mieć pewność, że wszystko będzie dopięte na ostatni guzik. Nasza podróż rozpoczęła się w Warszawie, przez Dubaj, do Male. Lecieliśmy liniami Emirates i Rafał Pacześ nie koloryzował opowiadając, że stewardesa potrafi wyjąć zza pleców Polaroida i zrobić zdjęcie na życzenie pasażerów ;) Warto rozważyć kilkunastogodzinny przystanek w Dubaju, aby wyjść poza lotnisko i zobaczyć kilka kluczowych atrakcji, nam niestety za późno ten pomysł przyszedł do głowy. Lotnisko w Dubaju jest wyposażone we wszystko co niezbędne - wygodne ogólnodostępne fotele, ekskluzywne lounge, dobre wi-fi i mnóstwo sklepów. W drodze powrotnej koniecznie należy zakupić daktyle w czekoladzie nadziewane migdałami, a dla palących różne smaki Heetsów i innych wyrobów tytoniowych niedostępnych w Polsce. Lotnisko w Male jest dużo mniejsze i nieco obskurne, natomiast po wylądowaniu zostaliśmy przewiezieni samochodem do pobliskiego lotniska dla hydroplanów, gdzie spędziliśmy około godziny w przytulnej poczekalni, w której można napić się kawy lub czegoś chłodnego. Warto się upewnić podczas organizowania wakacji jakim transportem chce się dotrzeć na wyspę, jest też alternatywa w postaci transportu wodnego. Podróż hydroplanem trwa ok. 45 min. Natychmiast po przybyciu do Robinson Club Noonu zostaliśmy przywitani kieliszkiem wina, a Tender zaznajomił nas z podstawowymi zasadami. Z istotnych rzeczy: nikt tu nie nosi niewygodnych opasek; minibar jest płatny, natomiast nieograniczony dostęp do alkoholu i wyśmienitych drinków jest w restauracji oraz w dwóch barach, z czego jeden jest czynny do godziny 1 w nocy (także nie ma potrzeby korzystania z minibaru), bardziej wytworne alkohole jak np. pełnoletnie whisky są dodatkowo płatne; na wyspie obowiązuje strefa czasowa +1h w stosunku do Male (czyli +5h w stosunku do Polski). Wszystkie dodatkowe informacje, oferty i cenniki można znaleźć w aplikacji ROBINSON App i warto ją przejrzeć wcześniej. Robinson Club Noonu zajmuje całą wyspę, która jest nieduża, można ją obejść nieśpiesznym krokiem w pół godziny. Wszystko jest zadbane, nowe lub świeżo po remoncie. Większość gości stanowią Niemcy, ale można natrafić na przedstawicieli wszystkich narodowości. Niemal wszyscy byli uśmiechnięci i przyjaźni. Bez problemu można porozumieć się po angielsku i niemiecku. Wi-Fi działa dobrze w pokojach, nieźle w barach i restauracjach, gorzej w innych częściach wyspy. Na zakwaterowanie wybraliśmy domek na wodzie z basenem (BUM3) z bezpośrednim zejściem do oceanu. Polecamy to rozwiązanie każdemu z czterech powodów – po pierwsze jest to nieduża dopłata w stosunku do domku bez basenu, po drugie po wynurzeniu się ze słonego oceanu można się opłukać w wodzie nie biorąc koniecznie prysznicu, po trzecie mając basen można zamówić floating breakfast (czyli śniadanie na wodzie za 99$ z butelką Prosecco wliczoną w cenę), a po czwarte water villa zapewnia większą prywatność w stosunku do domków położonych na plaży, która jest ogólnodostępna. W pokojach nie ma żelazka, ale na naszą prośbę Solah doniósł nam je wraz z deską do prasowania. Niestety żelazko nie miało funkcji regulacji temperatury i przypaliło nam jedną sukienkę – to jest niestety do poprawy. Pokoje są wyposażone w uniwersalne gniazdka, nie ma potrzeby przywożenia żadnych przejściówek. Codzienny zapas butelkowanej wody i świeże plażowe ręczniki. Zamiast popularnych karteczek „do not disturb” funkcjonuje przycisk przy drzwiach, którym dajemy sygnał obsłudze, że życzymy sobie posprzątania pokoju, albo że chcielibyśmy aby nam nie przeszkadzano. Łazienki są nowe i czyste, z dwoma prysznicami (z czego jeden częściowo pod gołym niebem), dużą wanną, hamakiem i wyposażone w podstawowe przybory higieniczne, kosmetyki oraz suszarkę. W kwestii jedzenia nie mamy nic do zarzucenia. Posiłki są serwowane na śniadanie, lunch i kolację, godziny są dosyć restrykcyjnie przestrzegane, natomiast nigdy nie chodziliśmy głodni. Dania były różnorodne i przepyszne. Mimo, że nie mieliśmy żadnych specyficznych wymagań kulinarnych czy alergii pokarmowych, to wierzę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Mieliśmy przyjemność skorzystać z kolacji na plaży (gdzie serwowane są dania z restauracji Nooma – jednej z dwóch specjalistycznych w kurorcie) – posiłki były na najwyższym poziomie, cieszyły oko i podniebienie, polecamy każdemu. Druga specjalistyczna restauracja to Teppanyaki, gdzie serwowana jest kuchnia japońska. Restauracje specjalistyczne są dodatkowo płatne. Oferta sportów wodnych jest szeroka i dodatkowo płatna. My wypożyczyliśmy na godzinę przezroczysty kajak i postawiliśmy pierwsze kroki w nurkowaniu. Po krótkim szkoleniu Farooq zapoznał nas ze sprzętem, przećwiczył z nami wszystkie procedury bezpieczeństwa, a następnie zabrał na głębokość ok. 12m pokazując piękno podwodnego życia. Jako, że była to nasza pierwsza styczność z nurkowaniem to z początku byliśmy mocno zestresowani, natomiast Farooq nieustannie dbał o nasz komfort i spokój, przez co szybko nabraliśmy poczucia bezpieczeństwa i zrelaksowani mogliśmy podziwiać głębinowe stworzenia. Oferta rozrywkowa również jest szeroka, niemal każdego dnia były albo koncerty na żywo albo wieczory artystyczne, z tańcami i pokazami. Co ciekawe, niemal cały Staff bierze w nich regularny udział, niezależnie od tego czym się zajmuje w ciągu dnia. Tender miał tak niesamowitą płynność ruchów, że sprawiało to wrażenie jakby był stworzony z gumy i niemal nic nie ważył :) W trakcie naszego pobytu trafiliśmy na niemiecki zespół Listen2, który dał czadu. Nie rzucają się tutaj natomiast animatorzy lub naganiacze, co nam osobiście odpowiadało. Jeśli chcesz z czegoś skorzystać musisz po prostu zapytać. Przy głównym barze jest ogólnodostępny stół do ping-ponga, stół bilardowy oraz piłkarzyki. Wydawałoby się, że Malediwy to raj dla „droniaży” i uwiecznienia pięknych ujęć z powietrza, ale niestety korzystanie z dronów jest zabronione i Chaly była w tej materii nieugięta. Na temat Spa niestety nie możemy się wypowiedzieć, ponieważ popełniliśmy taktyczny błąd – po dwóch dniach pomimo stosowania kremów z filtrem byliśmy tak spaleni, że masaż nie wchodził w grę ;) Najważniejsze, czyli pogoda, woda i plaże – woda jest przezroczysta, ciepła i pełna rafy koralowej oraz wszelkiego rodzaju kolorowych ryb. Plaże są czyste i piaszczyste, tylko miejscami nieco ziarniste od rafy, podnosząc muszlę można się zdziwić, że jest ona jeszcze zamieszkała ;) Koniecznie trzeba zabrać sprzęt do snorklingu i buty do pływania, aby nie skaleczyć się o rafę. Na nasz pobyt wybraliśmy luty, czyli teoretycznie porę suchą, ale nie uchroniło to nas od jednego deszczowego dnia. Pomimo tego temperatura stabilnie trzymała się na poziomie 28-30 stC. Obsługa jest przesympatyczna, uśmiechnięta i pomocna. Serdeczne pozdrowienia i podziękowania dla Chaly, która cierpliwie odpisywała na wszystkie maile i wyjaśniała wszystkie moje wątpliwości, dla Shanoona, Ishama, Raishana i Zayaana, którzy umilali nam kolacje, dla Solaha, który dbał o to, aby nasz domek był zawsze czysty, z włączoną klimatyzacją i zostawiał niespodzianki w postaci małych czekoladek, dla Adama, który nota bene jest Polakiem i nadzorował funkcjonowanie całego ośrodka, dla wyżej wspomnianego Farooqa, a także dla całego staffu i wszystkich ludzi odpowiedzialnych za to, aby wszystko funkcjonowało na najwyższym poziomie! Podsumowując, z czystym sumieniem możemy polecić każdemu wakacje życia w Robinson Club Nonnu :) Out of all the offers, we chose the offer by travel agency Tui. You can certainly organize everything yourself a bit cheaper, but it was our first trip to the Maldives and we wanted to make sure that everything was buttoned up to the last button. Our journey began in Warsaw, via Dubai to Male. We flew with Emirates and Rafał Pacześ did not colorize by saying that the flight attendant can take a Polaroid from behind and take a photo at the request of passengers ;) It is worth considering a several-hour stop in Dubai to go outside the airport and see some key attractions, unfortunately this idea came to us too late. Dubai Airport is equipped with everything you need - comfortable public seats, exclusive lounges, good wi-fi and plenty of shops. On the way back, it is necessary to buy dates in chocolate stuffed with almonds, and for smokers various tastes of Heets and other tobacco products unavailable in the home country. Male airport is much smaller and a bit dingy, but after landing, we were transferred by car to the nearby seaplane airport, where we spent about an hour in a cosy waiting room where we could have a coffee or something cool to drink. It is worth making sure when organizing a vacation what kind of transport you want to get to the island, there is also an alternative in the form of water transport. The seaplane journey takes approx. 45 minutes. Immediately upon arriving at Robinson Club Noonu we were greeted with a glass of wine and Tender introduced us to the basic rules. Important things: nobody here wears uncomfortable wristbands; the minibar is extra-charged, while unlimited access to alcohol and delicious drinks is available in the restaurant and in two bars, one of which is open until 1 am (therefore no need to use the minibar), more refined alcoholic beverages such as adult whiskey are additionally paid; the time zone on the island is + 1h in relation to Male (+ 5h in relation to Poland). All additional information and offers can be found in the ROBINSON App and should be viewed in advance. The Robinson Club Noonu covers the entire island, which is quite small, you can walk around it slowly in half an hour. Everything is neat, new or newly renovated. Most of the guests are German, but all nationalities can be found. Almost everyone was smiling and friendly. You can communicate in English and German without any problems. Wi-Fi works well in the rooms, not bad in bars and restaurants, worse in other parts of the island. We chose a water house with swimming pool (BUM3) with direct access to the ocean for accommodation. We recommend this solution to everyone for four reasons - firstly, it is a small surcharge in relation to a house without a pool, secondly, after emerging from the salty ocean, you can rinse in the pool without necessarily taking a shower, thirdly, having a swimming pool, you can order a floating breakfast (for $ 99 with a bottle of Prosecco included in the price), and fourthly, the water villa provides more privacy compared to the houses located on the beach, which is open to the public. There is no iron in the rooms but upon our request Solah provided it to us with an ironing board. Unfortunately, the iron did not have the temperature control function and it burned one dress - this must be improved. The rooms are equipped with universal sockets, there is no need to bring any adapters. Instead of the popular "do not disturb" notice, there is a button by the door, which signals the staff that we wish to clean the room or that we would like not being be disturbed. Daily supply of bottled water and fresh beach towels. The bathrooms are new and clean, with two showers (one of them is partly opened to sky), a large bathtub, a hammock and equipped with basic hygiene utensils, cosmetics and a dryer. We have nothing to complain about when it comes to food. Meals are served for breakfast, lunch and dinner, hours are quite strict, but we never went hungry. The dishes were varied and delicious. Although we did not have any specific culinary requirements or food allergies, I believe that everyone will find something for themselves. We had the pleasure of having a dinner on the beach (where dishes from the Nooma restaurant are served - one of the two specialized restaurants in the resort) - the meals were of the highest standard, pleasing the eye and the palate, we recommend it to everyone. The second specialty restaurant is Teppanyaki, where Japanese cuisine is served. Specialist restaurants are additionally payable. The offer of watersports is wide and extra charged. We rented a full-glass kayak for an hour and took the first steps in diving. After a short training, Farooq familiarize us with the equipment, practiced all safety procedures and then took us to a depth of about 12m, showing the beauty of underwater life. As it was our first contact with diving, at first we were very stressed, while Farooq constantly took care of our comfort and peace, which quickly made us feel safe and relaxed and we could admire the deep-sea creatures. The entertainment offer is also wide, almost every day there were either live concerts or artistic evenings with dancing and shows. Interestingly, almost all Staff take part in them, regardless of what they do during the day. Tender had such an amazing smoothness of movements that it seemed as if he was made of rubber and weighed almost nothing :) During our stay we came across the German band Listen2, which gave a rock. On the other hand, animators or beaters do not rush here, which we personally liked. If you want to try something you just have to ask. At the main bar there is a public ping-pong table, a pool table and table football. It would seem that the Maldives is a paradise for drones and capturing beautiful aerial shots, but unfortunately the use of drones is forbidden and Chaly was adamant in this matter. Unfortunately, we cannot comment on the Spa because we made a tactical mistake - after two days, despite the use of sunscreen creams, we were so burned that massage was not an option;) The main thing, which is weather, water and beaches - the water is clear, warm and full of coral reefs and all kinds of colourful fish. The beaches are clean and sandy, only slightly grainy from the reef in places. While lifting the shell you may be surprised that it is still inhabited ;) You must take your snorkeling equipment and swimming shoes so as not to cut yourself on the reef. We chose February for our stay, which is theoretically dry season, but it did not save us from one rainy day. Despite this, the temperature remained stable at 28-30 degrees Celsius. The staff is very nice, smiling and helpful. Warm greetings and thanks to Chaly who patiently replied to all e-mails and explained all my doubts, for Shanoon, Isham, Raishan and Zayaan who made our dinners pleasant, for Solah, who made sure our villa was always clean, tidy and left surprises in the form of small chocolates, for Adam, who is Polish and supervised the functioning of the entire center, for the above-mentioned Farooq, as well as for the entire staff and all the people responsible for making everything function at the highest level! To sum up, with a clear conscience, we can recommend the holiday of a lifetime at Robinson Club Nonnu to everyone.

Rozszerz ubezpieczenie i ciesz się wakacjami w pełni
cta icon

25 131

Klientów skorzystało z pomocy w ramach dodatkowego ubezpieczenia od nagłych zachorowań i wypadków

cta icon

689 420 zł

tyle wyniósł koszt obsługi medycznej pokryty jednorazowo przez ubezpieczyciela

cta icon

Aż 8496

w przypadku tylu rezerwacji Klienci otrzymali zwrot kosztów wakacji w ramach ubezpieczenia od rezygnacji

cta icon

Większość Klientów

rozszerza ubezpiecznia o pakiet All Inclusive - rozszerzenie ochrony od kosztów leczenia i następstw nieszcześliwych wypadków o zdarzenia zaistniałe pod wpływem alkoholu

Dane Mondial Assistance
Beztroskie wakacje z TUI
cta icon
Nr 1 w Polsce
cta icon
Lider atrakcyjnych cen 2019-2024
Obsługa w podróży 24/7

Dlaczego warto wybrać ROBINSON NOONU

  • darmowe Wi-Fi w całym hotelu
  • liczne udogodnienia dla najmłodszych
  • świetne miejsce na podziwianie rafy koralowej

Określ poszczególne parametry aby wyświetlić ofertę

Zobacz, co nowego na blogu TUI