Akti Taygetos

lokalizacja ,wystrój ,aranżacja terenu,plaza ,jadło, lokalizacja , etc etc wszystko super ......odpoczynek w stylu ...można pisać autobiografię ...anonimowość..dyskretny komfort ...to wszystko w tzw . posezonie...jesli szukacie typowego odjazdu od zgiełku polecam ...i te cudowne kotki jak personel dyskretny

Spokojny hotel, położony u podnóża gór Tajgetu, w otoczeniu licznej zieleni. Centrum Kalamaty oddlone jest o 10 km. Pokoje czyste zadbane, obsługa miła i pomocna, śniadania w formie bufetu z dużym wyborem potraw. Przy hotelu znajduje się mała plaża, z krystalicznie czystą wodą. Dla lubiących spokój jest to idealne miejsce na odpoczynek.

Byłam w tym hotelu w terminie 25.07-8.08 2014. Pogoda wspaniała,położenie hotelu dla mnie idealne,czyli za miastem, z dala od zgiełku i hałasu.Hotel kameralny, posiada pokoje w małym budynku głównym i bungalowy. My byliśmy w bungalowach, troszkę nas rozczarował ich standard, który jest raczej 3*, ale cała reszta jest na poziomie 4*. Jedzenie bardzo dobre, bardzo miły kucharz, z którym konsultowałam menu pod kątem diety bezglutenowej i zawsze służył pomocą. Obsługa pomocna, miła. Teren hotelu zadbany. Plaża bardzo mała, kamienista, ale niezwykle urokliwa i kameralna. Bar na plaży ''Costa Costa'' jest świetny. Jedynym mankamentem jest to, że z basenu hotelowego mogą korzystać osoby z poza hotelu, przez co czasami jest zbyt głośno, może brakować leżaków lub były sytuacje, że jedliśmy już kolację, a na basenie szalała grupa 20 dzieci. I ten temat menager hotelu musi przemyśleć,bo to poważnie psuje dobry i kameralny nastrój hotelu. Ogólnie jesteśmy bardzo z wyjazdu zadowoleni i dałabym ocenę 5*,gdyby nie ta uwaga. Ten hotel na pewno zapadnie w mojej pamięci i pozdrawiam tam pracującą Panią Kasię, która powinna awansować na rezydenta hotelu.Jeszcze jedno- dostawki nie nadają się do spania. Ja spałam na materacu na podłodze, bo tak skrzypiała ta dostawka, że nie dało się spać.