Odkrywanie miejscowości Rabac
Super miejsce jako miejscowość. Przepiękne widoki. Hotel na średnim poziomie, ale jakość do ceny bardzo w porządku. Dobre i urozmaicone wyżywienie, duży słoneczny basen. blisko morza i plaży, czysto i poprawnie.
Super miejsce jako miejscowość. Przepiękne widoki. Hotel na średnim poziomie, ale jakość do ceny bardzo w porządku. Dobre i urozmaicone wyżywienie, duży słoneczny basen. blisko morza i plaży, czysto i poprawnie.
Hotel sieci Valamar w Rabac jest chyba jednym z najstarszych w okolicy, ale za to najtańszym. Atutem jest bliskość do promenady w przeciwieństwie do nowszych hoteli. Budynek wybudowany w XX wieku lata świetności ma już dawno za sobą. Obiekt wydaje się niewielki, ale oferuje miejsca noclegowe dala ponad 200 osób co przekłada się na tłumy na stołówce szczególnie przy śniadaniu. Sam hotel jest strary i zmęczony. Elewacja brudna, balkony zostały odświeżone tylko od strony morza, chociaż wątpię że przez gesty las można je wogóle zobaczyć. Ubytki w płytkach, zaciecki na ścianach. Kilka lat temu zostało odnowione lobby, recepcja, restauracja i bar i pokoje. Żeby dojść do windy, trzeba pokonać ok. 15 schodów. Winda dla niepełnosprawnych niesprawna. Basen ze słoną wodą nie prezentuje się najlepiej. Stare plastikowe leżaki, ale nie trzeba specjalnie martwić się o brak miejsc, bo większość gości wybiera spędzanie czasu na pobliskich plażach tak jak ja. W restauracji jedzenie poprawne, czasem lepsze, czasem gorsze. W opcji HB napoje do obiadu ekstra płatne, np. butelka wody 30 kn, sok ze świeżych pomarańczy 27 kn. Całą dobę jest dostępny automat z napojami i kawą, (np. Piwo 0,33 L - 31 kn, Cocacola 0,3 L 25 kn). Przy hotelu znajduje się ogólnodostępny parking, ale ciężko o znalezienie wolnego miejsca parkingowego, choć nie jest to niemożliwe. Pokój typu superior z balkonem to pomyłka. Drzwi na klucz niezatrzaskowe, mały i ciasny pokoik z przesuwnym oknem. Z 5 letnim dzieckiem ciężko się poruszać, bo ktoś musi wejść na łóżko żeby się minąć. Szafy praktycznie bez półek, tylko kilka wieszaków. Z TV nie korzystałem, bo musiałem go zastawić ubraniami, ponieważ była to jedna z niewielu półek w pokoju. Większość rzeczy trzymałem w torbach na podłodze pod łóżkiem lub na balkonie. Brak sejfu i lodówki, można co najwyżej wziąć trochę lodu z baru. Łazienka maleńka. Drzwi pod prysznic otwierają się tylko do połowy, bo dalej blokuje je muszla klozetowa. Fugi łapią już grzyba. Klimatyzacja wyrcy jak stary diesel. W hotelu wieczorami nie dzieje się kompletnie nic, żadnych animacji, ani muzyki. Na szczęście 100 m od hotelu znajduje się bar Beat, należący do tej samej sieci, z muzyką na żywo i płytkim basenem. Ogólnie jako miejsce na nocleg w Rabac może być, ale jeśli ktoś nie ma ochoty wychodzić poza hotel to odradzam.
Hotel przeciętny, jeżeli nie ma pogody - tak jak nam się trafiło - to nie ma żadnych rozrywek dla gości. Basen na powietrzu jest, ale co z tego jeżeli woda jest zbyt zimna na kąpiel. Jedzenie dla mnie niesmaczne, monotonne,niektóre potrawy nie nadające się do jedzenia (twarde steki, ryby w ostrej zaprawie), godziny posiłków -masakra obiadokolacja- kto je ostatni posiłek między 19-20. Poza tym wyróżnianie gości z innych krajów np. z Niemiec, którzy mieli możliwość wykupienia napojów do obiadokolacji i w związku z tym nosili na rękach czerwone opaski, z Polski nie było możliwości wykupienia takiej opcji, jest to dla mnie bulwersujące.
Opis oferty obowiązuje dla wyjazdów w terminie od 1 kwietnia 2025 do 31 października 2025
Super miejsce jako miejscowość. Przepiękne widoki. Hotel na średnim poziomie, ale jakość do ceny bardzo w porządku. Dobre i urozmaicone wyżywienie, duży słoneczny basen. blisko morza i plaży, czysto i poprawnie.
Hotel sieci Valamar w Rabac jest chyba jednym z najstarszych w okolicy, ale za to najtańszym. Atutem jest bliskość do promenady w przeciwieństwie do nowszych hoteli. Budynek wybudowany w XX wieku lata świetności ma już dawno za sobą. Obiekt wydaje się niewielki, ale oferuje miejsca noclegowe dala ponad 200 osób co przekłada się na tłumy na stołówce szczególnie przy śniadaniu. Sam hotel jest strary i zmęczony. Elewacja brudna, balkony zostały odświeżone tylko od strony morza, chociaż wątpię że przez gesty las można je wogóle zobaczyć. Ubytki w płytkach, zaciecki na ścianach. Kilka lat temu zostało odnowione lobby, recepcja, restauracja i bar i pokoje. Żeby dojść do windy, trzeba pokonać ok. 15 schodów. Winda dla niepełnosprawnych niesprawna. Basen ze słoną wodą nie prezentuje się najlepiej. Stare plastikowe leżaki, ale nie trzeba specjalnie martwić się o brak miejsc, bo większość gości wybiera spędzanie czasu na pobliskich plażach tak jak ja. W restauracji jedzenie poprawne, czasem lepsze, czasem gorsze. W opcji HB napoje do obiadu ekstra płatne, np. butelka wody 30 kn, sok ze świeżych pomarańczy 27 kn. Całą dobę jest dostępny automat z napojami i kawą, (np. Piwo 0,33 L - 31 kn, Cocacola 0,3 L 25 kn). Przy hotelu znajduje się ogólnodostępny parking, ale ciężko o znalezienie wolnego miejsca parkingowego, choć nie jest to niemożliwe. Pokój typu superior z balkonem to pomyłka. Drzwi na klucz niezatrzaskowe, mały i ciasny pokoik z przesuwnym oknem. Z 5 letnim dzieckiem ciężko się poruszać, bo ktoś musi wejść na łóżko żeby się minąć. Szafy praktycznie bez półek, tylko kilka wieszaków. Z TV nie korzystałem, bo musiałem go zastawić ubraniami, ponieważ była to jedna z niewielu półek w pokoju. Większość rzeczy trzymałem w torbach na podłodze pod łóżkiem lub na balkonie. Brak sejfu i lodówki, można co najwyżej wziąć trochę lodu z baru. Łazienka maleńka. Drzwi pod prysznic otwierają się tylko do połowy, bo dalej blokuje je muszla klozetowa. Fugi łapią już grzyba. Klimatyzacja wyrcy jak stary diesel. W hotelu wieczorami nie dzieje się kompletnie nic, żadnych animacji, ani muzyki. Na szczęście 100 m od hotelu znajduje się bar Beat, należący do tej samej sieci, z muzyką na żywo i płytkim basenem. Ogólnie jako miejsce na nocleg w Rabac może być, ale jeśli ktoś nie ma ochoty wychodzić poza hotel to odradzam.
Hotel przeciętny, jeżeli nie ma pogody - tak jak nam się trafiło - to nie ma żadnych rozrywek dla gości. Basen na powietrzu jest, ale co z tego jeżeli woda jest zbyt zimna na kąpiel. Jedzenie dla mnie niesmaczne, monotonne,niektóre potrawy nie nadające się do jedzenia (twarde steki, ryby w ostrej zaprawie), godziny posiłków -masakra obiadokolacja- kto je ostatni posiłek między 19-20. Poza tym wyróżnianie gości z innych krajów np. z Niemiec, którzy mieli możliwość wykupienia napojów do obiadokolacji i w związku z tym nosili na rękach czerwone opaski, z Polski nie było możliwości wykupienia takiej opcji, jest to dla mnie bulwersujące.
W hotelu byliśmy na początku lipca, dwie osoby dorosłe i dziecko. Pokoje czyste, codziennie sprzątanie, wymiana ręczników, żele do kąpieli, wielkość pokoju wystarczająca. Na wyposażeniu telewizor (bardzo słaba jakość obrazu na terenie całego hotelu), suszarka, klimatyzacja, na balkonie stoliki i dwa krzesełka plus suszarka na ścianie. Obsługa bardzo miła, pomocna, posługująca się bez problemu paroma językami, bardzo przyjaźni i rozgadani. Wyżywienie śniadania od 7 do 10 , obiadokolacja od 18 do 21 z podziałem na tury przy zakwaterowaniu żeby nie robić sztucznego tłoku. Jakość posiłków wysoka, dość duże urozmaicenie, uzupełniane na bieżąco więc nawet przychodząc jak to się mówi na ostatnią chwilę wszystko można było spróbować. Basen z głębokością 110-150 cm plus drugi płytki dla małych dzieci. Ilość leżaków i parasolek wystarczająca. odległość od promenady przy której jest plaża ok 150-200 m. Generalnie mimo 3 gwiazdek hotel oceniam bardzo dobrze i spokojnie polecam nawet bardziej wymagającym. Uwagi: w 2018 roku został zamknięty mini klub dla dzieci, część pokojów nie posiada balkonu tylko otwierane okiennice i jest problem z rozwieszeniem ręczników po plażowaniu, napoje do obiado-kolacji tylko płatne i ceny takie jak w większości knajpek przy plaży (np. woda w butelce 0,75l 30 kun, piwo 0,33l 24 kuny, soczek dla dzieci 0,2l 22 kuny), dość duży problem ze znalezieniem miejsc do parkowania, hotel nie posiada swojego parkingu więc zostają okoliczne uliczki. Dodatkowo cała miejscowość leży na zboczy góry więc dość duże różnice wzniesień.
Byliśmy w tym hotelu 3 raz , dwa poprzednie pobyty wspominamy bardzo dobrze . Jedzenie wyśmienite , obsługa bardzo pomocna , przestronne pokoje . Hotel usytuowany blisko plaży . Niestety przy ostatnim pobycie czekała nas niemiła niespodzianka przy rezerwacji w styczniu na stronie valamar wyświetlała się informacja że opłata za psa wynosi 10 euro / dzień . Co dokładnie sprawdzaliśmy ( Przy poprzednich pobytach również tyle płaciliśmy ) jednak przy wymeldowaniu Pani z recepcji poinformowała nas że pies w pokoju jest dodatkowy płatny 20 euro / dzień i zmiana jest od tego roku jednak nie potrafiła dokładnie powiedzieć kiedy cennik na stronie został zmieniony .( rezerwacji dokonaliśmy na początku stycznia ) W potwierdzeniu rezerwacji nie ma natomiast żadnej adnotacji że pies jest dodatkowo płatny . Dodatkowo w pokoju 1301 mieliśmy mnóstwo mrówek - pomimo że pokój na trzecim piętrze .
około 17m2
około 15m2
około 15m2
około 17m2
około 19m2
Godziny serwowania posiłków w hotelu mogą nieznacznie różnić się od godzin podanych w ofercie.
Zapoznaj się z szeroką ofertą atrakcji stworzoną z myślą o naszych Klientach, którzy kochają aktywnie spędzać czas i odkrywać fascynujące miejsca podczas wakacji. Atrakcje możesz zarezerwować: