Marina Camping Village

Polecam serdecznie, bardzo fajne miejsce, szczególnie dla rodzin z małymi dziećmi. Ośrodek zadbany, piekna roślinność, czysto, wszyscy pracownicy byly mili, zaangażowani i profesjonalni. Szczególnie pozdrawiamy Alessio z ośrodka Adriano, który witał nas na wejściu i nieraz pomógł gdy mieliśmy jakieś pytania:) super plaża dla małych dzieci, długie zejście do morza , cieplutka woda i dużo muszelek, blisko od campingu. Ogromnym plusem jest możliwość korzystania z terenu 3 campingów. Fajny basen, czysto i pan Ratownik z Polski, wiec można pogadać i o coś zapytać, Pan chętnie pomagał:) Dobra pizza i frytki. Z minusów: zakwaterowanie mogloby byc o wyższym standardzie, śniadania trochę bardziej urozmaicone, wieczorna rozrywka czasami była zbyt dużo mówiona po włosku, więc szliśmy do domu, płatne leżaki- na basenie były tanie, ale cena na plaży wysoka, wifi niby jest ale nam nie działało, komary i mrówki, choć była prowadzona dezynfekcja, więc może to coś pomoże. Ogólnie były to bardzo fajne wakacje i plus za to że można dobrać sobie wyżywienie, co nie jest standardem w tego typu ośrodkach. Camping nastawiony na gości :)

Spedzilem w tym miejscu 7 dni z rodzina w lipcu, oferta z Tui, domek Classic, 5- osobowy, opcja all inclusive. Zacznijmy od minusow : - w domku nieprzyjemny zapach, cos jak plesn albo smrod z niewyczyszczonej klimatyzacji (ciezko okreslic), po czasie smrod byl mniejszy jak sie wietrzylo - na scianach niepoodrywane tasmy na ktorych cos kiedys wisialo - dziurawe drzwi, jedne z nich zaklejone chamsko tasma klejaca .... - tumany kurzu na szafkach, zaluzjach itp, mysle ze nikt tego nie sprzatal po gosciach, moze 1 raz przed sezonem ... - przeciekajaca weranda, jak zaczelo padac to pozalewane wszystko co bylo na werandzie - wilgoc w domku, objawiajaca sie w wilgotna posciela itp - woda w kranie ciezka do regulacji, ciezka ja ustawic na ciepla, jest albo zimna albo goraca - plesn w jednym miejscu na laczeniu scian - centralnie kolo poduszki !!! - 1 rolka papieru toaletowego i 1 worek na smieci na caly pobyt, nigdy sie z czyms takim nie spotkalem, niby to nie problem ale na wakacjach raczej sie nie mysli o chodzeniu do sklepu za papierem toaletowym ... pare rolek czy worki na smieci powinny byc w szafce, domkow - telewizor ktory mial 2 kanaly (nie polskojezyczne), dopiero po paru dniach udalo sie go ustawic ze odbieral normalnie - wniosek ? nikt tego nawet nie sprawdzal przed oddaniem domku gosciom - bardzo cienkie sciany domkow, jak w domku obok ktos chodzi wieczorem to wydaje sie jakby chodzil w naszym - niewygodne materace, spi sie generalnie caly czas krzywo, mnie bolal kregoslup caly pobyt - brudne szklanki, praktycznie za kazdym razem jak sie cos zamowilo zawsze jest to podawane w brudnej szklance - parokrotnie widzialem jak inni tez zwracaja na to uwage i prosza o wymiane szklanek na nowe ... - bardzo drogo w sklepie (ale to normalne na tego typu obiektach) Teraz plusy : - bardzo dobre jedzenie, niby sie wybiera na dzien kolejny ale mozna tak na prawde jesc wszystko i dowoli, wszystko dobre i zroznicowane posilki - czysto na kempingu i bezpiecznie, nie kreca sie tam obcy, bez problemu mozna spac przy otwartych oknach - fajne animacje, caly czas cos sie dzieje, dzieci na pewno sie tam nie nudza - w wiekszosci mila obsluga, kazdy sie stara zebys byl zadowolony, jak cos nie dziala (nam chwile nie dzialala woda i klima) to po 10 minutach ktos przychodzi i naprawia, nie ma problemu - czysta plaza i baseny, cieple morze, lagodne zejscie, idealne dla dzieci - masa rozrywek na kempingu, nie sposob sie nudzic, kemping czysty i dobrze zorganizowany - moskitiery w oknach, dobrze zaplanowane rozmieszczenie domkow (sa blisko siebie ale okna sie rozmijaja i sa wysokie zywoploty wiec jest prywatnosc (w domkach Classic), w pozostalych duzo mniej prywatnosci

Właśnie wróciliśmy z Eurocamp w Punta marina terme. . . Mieliśmy niesamowity czas, byliśmy bardzo zdenerwowani rezerwacją Eurocampa, ponieważ nigdy wcześniej tego nie robiliśmy, ale było to w 100% warte swojej ceny. . . dostaliśmy taksówkę z lotniska w Bolonii, która w dniu przyjazdu kosztowała 150 €, powitał nas Allan, Irlandczyk, który był niesamowity, pokazał nam naszą karawanę, którą napełnił grillem węglem, podniósł klimatyzację i był bardzo pomocny wszystkim tydzień, w którym nie mogliśmy prosić o więcej, jest kredytem dla Eurocamp. . . jest też namiot Eurocamp, w którym możesz pomóc sobie w pływaniu i wszelkiego rodzaju darmowych bitach. . . . można również skorzystać z kempingu naprzeciwko, który był również piękny, ponieważ basen ma wiele zjeżdżalni i ma dostęp do plaży, ale zawsze szliśmy wzdłuż plaży drogą i szliśmy blisko skał, ponieważ było ciszej. . . . obok namiotu znajduje się wózek, za pomocą którego można przejść do lokalnego supermarketu i zrobić sklep spożywczy, jest tam lydl, ale tak naprawdę comad jest bliżej i taniej. . kemping jest tylko około 10% Eurocamp, reszta jest lokalna i prywatna powiedziałbym. . . słyszeliśmy kilka angielskich głosów, ale niezbyt wiele. . . leżaki kosztują 2 €. 50 euro dziennie lub. 1 € 50 za popołudnie, więc bądź gotów zapłacić za łóżko, jeśli nie tylko położyć się na podłodze wokół basenu. . używaliśmy również pływaków w basenie i wpadłem w panikę, zanim wyszliśmy, ponieważ było powiedziane, że tradycyjne stroje kąpielowe tylko dla mężczyzn? ale to nie była prawda? Będę ponownie rezerwować Eurocamp na pewno był to doskonały stosunek jakości do ceny i jeszcze raz dziękuję Allan za pomoc

Świetnie się tam bawiliśmy. Plaża jest bardzo zorganizowane i czyste. Personel jest bardzo przyjazny i pomogą cokolwiek przyjeżdżasz. Najlepsze costumerservice jak do tej pory. Restauracja jest dość niesamowite. To wcale nie będzie mojej ostatniej wizyty. Kciuki w górę.

Very loudy place with too much noisy animations. It is not the best price to value. Generally camp is well organised with a lot of services. Swimming pool is overcrowded and water rather not clean. Also we had issues with water every day in the morning that there was no water for 1-2h. Yes, I do not reccomend stay here. For such price you get 4 Star hotel. Why I was here? To see and try.