Villa El Prado

Hotel nie duży , nie najnowszy , ale przyzwoity i spokojnie spełniający standard ***. Bardzo miła atmosfera w hotelu, personel, właściciel zwracający uwagę na gości i ich potrzeby , przez co nie zwraca się uwagi na pewne niedoskonałości infrastrukturalne , które przy tej cenie za pobyt są, ale są mało znaczące i jak już wspomniałem rekompensowane dobrą atmosferą. Miejscowość stosunkowo nie duża, spokojna, można fajnie odpocząć i poczuć "włoski klimat".

Byliśmy z rodzina w Tym hotelu już dwa razy, co prawda w czerwcu, tak wiec przed sezonem, ale ogólnie moge polecić. Zalety: blisko do plaży, gdzie dostajemy darmowe leżaki, fajny basen, dobre posilki, cicho spokojnie obiad i kolacja, czysto, miła obsługa Wady: pokoje skromne, na wyposazeniu nie ma lodowki, skormny plac zabaw dla dzieci, monotonne śniadania, parking bezpłatny, ale ogolno dostępny. Ogólnie można polecić, tak naprawdę hotel służył tylko do nocowania, większość czasu i tak spedza sie na plazy, lub wycieczkach

Hotel z lat siedemdziesiątych położony 150 metrów od plaży w cichej okoilicy. trochę na odludziu bo same stragany z materacami i spożywką a miejscowość Cervia to kilka kilometrów i to tylko samochodem. Super kuchnia z menu po polsku. Bardzo dobre jedzenie i wino smaczne i świeże. Basen i otoczenie jego to syf. Stara kostka granitowa poprzerastana trawą nierówna i miejcowo naprawiana cementem ( przez cały pobyt widok na gościa który wcementowywuje kostkę małymi odcinkami. Woda zielona i mętna z megadawką chloru który uniemożliwia zanurzania i wymusza kąpiel pod prysznicem bo chlor strasznie śmierdzi. Raz cały dzień basen był zamknięty z powodu dużego zanieczyszczenia. Na zdjęciach biura podróży niebieściutki i czysty. Meble w hotelu mają ponad 30 lat ale pokoje czyste sprzątane codziennie. Personal nie zna języków więc efektem tego miałem rachunek za aperitif przy opuszczaniu hotelu mimo że kelner mówił że są napoje przed kolacją w cenie.

12 dniowy pobyt w tym hotelu uważamy za udany. Pokój z działającą klimatyzacją , wygodny z balkonem. Czysty , sprzątany codziennie. Basen z wystarczającą ilością leżaków-czysty. W recepcji mówią po angielsku, wi-fi w lobby czasem zawodził ale wystarczyło pójść do recepcji i powiedzieć. Blisko do plaży, na plaży wszytko za darmo-toalety, trampoliny przebieralnie przechowywalnie,boiska do siatkówki i koszykówki, parasol i leżaki czekały na nas. Obiadokolacja z wybieranego menu, dzień wcześniej na śniadaniu się zaznacza( czasem ciekawie tłumaczenie na polski). Doga do morza między sklepikami, po drodze sklep spożywczy-z dobrymi cenami. Na hotelowym placu trampoliny i zabawki dla dzieci. Mały minus daje za śniadanie- skupine na słodkim rogaliki, dżemy miody, nutella-moim zdaniem oszukana-był to zwykły krem czekoladopodobny, soki -raczej napoje rozwodnione. Szynka i ser źle przechowywane i się roztapiały- miały nie apetyczny wygląd, Kawa ohydna z automatów-nie dało się jej pić( przerzuciliśmy się herbatę). W barze hotelowym za drogo, obok w sklepie piwo po 1 -2 euro tutaj 4-5 euro i trzeba było się chować żeby właściciel nie widział :) (jak na koloni). Obsługa w recepcji mówiła po angielsku, pracownicy nie. Obsługiwali wszystko przez cały dzień,-dawali z siebie wszystko. W recepcji okazy wypchanych ptaków-nie każdemu się podobały, ale ile w tym holu człowiek siedzi. Polecam hotel i jestem zadowolona.

Brak klimatyzacji w hotelu (lobby, hol, jadalnia), w naszym pokoju nie działała klimatyzacja, pomimo wielu zgłoszeń nie została naprawiona. Jedzenie okropne - naprawdę okropne. Była sytuacja kiedy wszyscy którzy zamówili "cielęcinę" dostali kawałek twardej skóry w tłuszczu (mam zdjęcie). Oczywiście kucharz - właściciel się nie przejął. W pokoju brak lodówki, a lodu w hotelu nie dostaniesz. Nie chcieli dać mi lodu do szklanki. Śniadania ohydne - nie było nawet świeżego pieczywa! Obsługa opryskliwa i bardzo niemiła. Czuliśmy się jak intruzi. Nie polecam i już nigdy tam nie pojedziemy! Osobiście uważam że TUI nie powinien mieć takiego hotelu w ofercie.