Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Czystość
- Obsługa
- Wartość
Latanya Park Resort - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Piaszczysta plaża
- Zjeżdżalnie dla dzieci
- Plac zabaw
- Spa
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- ok. 20 km od centrum Bodrum
- ok. 30 m od plaży
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Czystość
- Obsługa
- Wartość
- Pokoje
- Zuzanna F2025-01-21Bardzo dobry
Sam hotel i położenie nad przejrzystym morzem na plus. W morzu pływają rybki- można nagrywać podwodne filmy. Pokoje czyste, klimatyzacja i łazienki bez grzyba. Piękny, zadbany ogród codziennie pielęgnowany przez ogrodników. Dużo leżaków. Codziennie ciekawe występy taneczne- niektóre lepsze niż w „mam talent”. Niestety spory minus za zapach przy strefie jedzenia. Z kuchni prawdopodobnie od śmietników ciągnął się okropny smród- nie dało się siedzieć w środku. Jedzenie smaczne, ale za tłuste. Ruszt na którym smażone było mięso był obklejony kilkucentymetrowym zwęglonym tłuszczem. Naleśniki i jajka smażone na chochli oleju. Żeby nie mieć problemów żołądkowych trzeba było jeść same warzywa i odsączać wszystko z tłuszczu. Poza tym wszystko super. Wystarczy ze hotel zadbałby trochę o czystość przy jedzeniu i byłoby wyśmienicie. Ogólnie polecam ;)
- sunnemo2024-08-06Wyjątkowy
Spędziliśmy tam tydzień i żałowaliśmy, że tylko tydzień. Turcja jest pięknym krajem pełnym dobrych dusz. Jeśli chodzi o sam hotel to jedyny minus to rzeczywiście stary wystrój, w szczególności pokoi, ale w pokoju się tylko śpi, nie spędza czas;) Reszta same plusy: jedzenie, animacje, plaża, obsługa, komunikacja, drinki. Jednym słowem- bajka :)
- Sylwia S2023-09-27
Wróciliśmy z Latanya. Wyjazd ogólnie uznajemy za bardzo udany. Byliśmy w tamtym roku w 5*, Latanya ma 4*, więc liczyliśmy się z tym, że różnice będą dlatego mogę się nimi z Państwem podzielić i pewnie przez to że po 5* wybraliśmy 4*, jest ich aż tyle ;) : 1. Jedzenie z mniejszą różnorodnością niż w 5*, ale bardzo dużo i bardzo smaczne. Nie ma się do czego doczepić, jeśli chodzi o jedzenie. Wróciliśmy z kilkoma kg więcej. 20 rodzajów ciast, piwo wiadomo chrzczone, cola b.słodka a soki z automatu sztuczne. 2. Obsługa w pierwszych dniach nie zwracała uwagi po podejściu do baru. Do ostatniego dnia, gdy brakowało sztućców chodziliśmy sobie po nie sami, podczas gdy tutejszym zawsze były przynoszone do stolika, przy którym usiedli. Przez tydzień 2x zdarzyło się że dostaliśmy napój w szkle, cały czas piliśmy w plastikowych kubeczkach, jednak widzieliśmy, że lokalsi piją ze szklanych kufelków. Wyczuwało się różnicę w faworyzowaniu swoich. 3. Czystość-w hotelu z 5* wszystko lśniło, tu kabiny w toaletach w holu wymagały przeczyszczenia, na korytarzach hotelowych piach, a sprzątanie pokoju polegało na przetarciu podłogi. W toalecie po przyjeździe resztki pasty na szafce pod umywalką a w prysznicu w niektórych fugach pleśń czy grzyb (nalot). Widać upływ czasu. W pojemniku na łyżki do zupy trzeba było czasem poszukać czystej łyżki. 4. Co wieczór w amfiteatrze fajne wydarzenia, jedno się powtórzyło, ale większość w języku Tureckim. Tutejsi świetni się bawili, a my momentami nie wiedzieliśmy o co chodzi, gdyż nie wszystko tłumaczone było na angielski. W hotelu 80-90% gości to mieszkańcy Turcji, więc można czuć się troszkę obco. W hotelu sprzed roku proporcja była odwrotna i czuliśmy się bardziej zaopiekowani. Brak dyskoteki a muzyka nad basenem narodowa. Wieczorami czasem puszczano coś międzynarodowego. 5. Okolica nie zachęca do spacerów. Po drugiej stronie hotelu apteka, sklep spożywczy i nic więcej. Chcąc pozwiedzać lub powłóczyć się po sklepikach trzeba jechać do centrum Bodrum. 6. Leżaki na pomoście zajęte od wczesnych godzin porannych za to na plaży dużo wolnych. 7. Mieliśmy pokój identyczny, jak na zdjęciach, ale ze ścian odchodziła już tapeta a materac chociaż wyglądał dobrze był b.twardy. 8. Na duży plus widoki, hotel wyglądał jakby u podnóża gór. Internet tylko w miejscach ogólnodostępnych. W pokojach brak.