Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
Senza Garden Holiday Club - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Dla rodzin
- Zjeżdżalnie dla dzieci
- Plac zabaw
- Spa
- Leżaki i parasole w cenie
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- ok. 3 km od centrum Konakli
- ok. 8 km od centrum Alanyi
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 120 min
- Lokalizacja
- Obsługa
- Wartość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Czystość
- Krzysztof G2025-08-17
Jeśli planujesz wakacje i natknąłeś się na ofertę hotelu Senza Garden Holiday Club – POD ŻADNYM POZOREM TAM NIE JEDŹ! To, co TUI sprzedaje jako luksusowy 5-gwiazdkowy obiekt All Inclusive, w rzeczywistości jest podrzędnym kurortem, który ledwo zasługuje na jakąkolwiek gwiazdkę. To nie jest hotel, to ośrodek wypoczynkowy na wzgórzu rodem z lat 80-tych, który zamieni Twój wymarzony urlop w koszmar i rozstrój nerwowy. BRUD, SMROD I ZANIEDBANIE NA KAŻDYM KROKU – HIGIENA NIE ISTNIEJE! Od momentu przyjazdu czekał nas szok. Otrzymaliśmy brudny domek w brudnym otoczeniu, z częściowo brudnymi i mokrymi ręcznikami. Cały obiekt, od pokoi, przez przestrzenie wspólne, aż po restauracje i bary, był zaniedbany i przerażająco brudny. Podłoga w restauracji była tak klejąca od brudu, że ciężko było iść, a w kwiatach znajdowały się kiepy i ogryzki. Baseny? Nadmiernie chlorowane, powodujące podrażnienia skóry i czerwone oczy. Natryski przy zjeżdżalniach nie działały, więc zmycie chloru było niemożliwe. Szklanki były tylko opłukiwane, a raz widzieliśmy, jak woda była po prostu wylewana – to woła o pomstę do nieba! KURY NA STOŁACH W RESTAURACJI – TAK, DOBRZE CZYTASZ! To nie żart ani przesada. W restauracji, gdzie miały być serwowane posiłki, wszędzie były odpady, a co gorsza – KURY CHODZIŁY PO STREFIE GASTRONOMICZNEJ I WCHODZIŁY NA STOLIKI! ALL INCLUSIVE? RACZEJ ALL IN-GŁÓD I CHOROBA! Zapomnij o smacznym i różnorodnym jedzeniu. Posiłki były niskiej jakości, serwowane w brudnych warunkach. Dzieci mogły zjeść tylko ciasto, nic więcej. Lody, które powinny być w cenie, były dodatkowo płatne (5-6 Euro!). W barach ciągle brakowało lodu, co przy temperaturach powyżej 35 stopni było totalną porażką. Napoje były słabej jakości, a cola smakowała jak zabarwiona woda. Co najgorsze, pracownicy byli chorzy i kaszlali do napojów, stwarzając realne zagrożenie epidemiologiczne. Wróciliśmy z wakacji głodni, bo jedzenie było odpychające i nie apetyczne ATRAKCJE, KTÓRYCH NIE MA I OBSŁUGA, KTÓRA CIĘ OLEWA! Jeśli jedziesz z dziećmi, przygotuj się na rozczarowanie. Mini klub był nieczynny przez cały pobyt, brakowało jakichkolwiek animacji. Aquapark, który był głównym powodem wyboru tego hotelu, działał tylko 4 godziny dziennie. Plaża była zamykana o 21:50 z powodu sprzątania, a z basenu wyrzucano nas już o 18:10. Wszędzie palono papierosy, brakowało stref dla niepalących, co było uciążliwe dla rodzin z dziećmi. Te "wakacje" to był koszmar. Zamiast wypoczynku, mieliśmy rozstrój nerwowy, nieprzespane noce ze stresu i poczucie, że zostaliśmy oszukani i wykorzystani. Co więcej, złe ustawienie klimatyzatora w pokoju, który wiał bezpośrednio na łóżko, spowodowało, że wróciliśmy z przeziębieniem. Obawy o epidemię z powodu chorych pracowników i wszechobecnego brudu były realne. NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ! Ten hotel to pułapka. TUI sprzedaje "kota w worku", a ich reakcja na zgłoszenia problemów na miejscu jest opieszała i nieskuteczna. Nie popełniaj naszego błędu. Omiń Senza Garden Holiday Club szerokim łukiem i wybierz inne miejsce, jeśli chcesz mieć udane i bezpieczne wakacje. Plusy? Widoki ale zapewniam że nie wynagrodzą one całej reszty.
- Alicja R2025-08-15
Witam, jedna wielka tragedia. Ten hotel to slumsy i dziwię się że TUI Polska wysyła tam ludzi. Syf !!! Nigdy w życiu z niczym podobnym się nie spotkałam. Wszystko stare, obskurne, zardzewiałe. Podłoga w restauracji tak się klei od brudu że ciężko iść. Kiepy i ogryzki w kwiatach w restauracji. Kury chodzące po stołach, i nie żartuje mam zdjęcia na dowód. Szok to jest mało co tu przeżyłam. TUI Polska to oszuści , sprzedają wycieczkę do hotelu 5 gwiazdek a to nawet nie jest hotel tylko podrzędny kurort. Polacy ktorych spotkałam tez są tego samego zdania i wszyscy składamy reklamacje to TUI. Nie życzę nikomu
- Kornel B2025-08-13
Czuję się kompletnie oszukany przez TUI, które sprzedało nam tę wycieczkę do hotelu Senza Garden jako hotel 5 gwiazdkowy. Podróżuję od kilkunastu lat i jeszcze nigdy nie spotkałem się z tak złym hotelem, który był opisany jako 5*. Dodam na początku że po 2 dniach wymeldowaliśmy się i przenieśliśmy się do hotelu Saphir, który był świetny. Uwaga opinia jest rzetelna ale przez to dość długa. Przejdę do zalet bo będzie krótko: ZALETY: widok z balkonu pokoju czy z restauracji jest naprawdę świetny, koniec zalet. Mieliśmy pokój na samej górze hotelu budynek 700. WADY: Hotel położony na wielkie górze, zejście z pokoju na basen do na plażę to prawdziwa wyprawa (ale o tym wiedzieliśmy przed wylotem). Nie polecam osobom z małymi dziećmi lub mającym trudności z poruszaniem. Co prawda w górę i w dół jeździ bus hotelowy (ciężko w sumie tego rupiecia nazwać busem-załączyłem zdjęcia). Pokoje są bardzo zniszczone, od wielu lat nieremontowane, meble zniszczone do tego stopnia, że szuflady wypadają, drzwi szafy nie zamykają się, łóżka zarwane, materace paskudnie zaplamione, styl wczesnego PRL, na dodatek pokój tylko powierzchownie posprzątany. Cały hotel jest niestety bardzo brudny, poczynając od pokoji, baseny przez bar aż po restaurację. Mieliśmy obawy jeść w tej restauracji, podłoga w jednych miejscach lepiła się a w innych była śliska od tłuszczu. Grill czy patelnie na których smażyli jedzenie były tak brudne i spalone, że nie zjadłem nic co na nich przyrządzali. Sama kuchnia bardzo uboga, mały wybór mięs (może 3 rodzaje), kilkanaście warzyw, kilka niestety niesmacznych deserów. Spagetti (typowe jedzenie dzieciaków) było niejadalne, jedyna jadalna rzecz do były pieczone ziemniaki które brali wszyscy i ciągle ich brakowało. Owoce no może 2-3 rodzaje, arbuz, pomarańcze i melon, naprawdę biednie. W restauracji w części zamkniętej panował smród spalonego oleju, stęchlizny i butwy. Przez teren hotelu przebiega droga wewnętrzna którą jeżeli mustwo samochodów osobowych i busów, ciągle trzeba im schodzić z drogi, nie można puścić niestety dzieci samych, całą drogę za rękę. W hotelu są 2 niewielkie baseny, które są bardzo brudne i jednocześnie nadmiernie chlorowane, po 20 minutach kąpieli oczy czerwone. Główni turyści tego hotelu to Rosjanie (jak to głównie w Turcji), niestety głośni, wulgarni (chyba niższa klasa społeczna) bo w hotelu do którego się przenieśliśmy też większość to Rosjalnie ale znacznie inna kultura (droższy hotel). Leżaki na basenie to prawdziwy dramat, zapleśniałe materace, podarte i połamane, trzeba uważać by nie skaleczyć się o połamane części. Ręczniki wyglądają jak szmaty do podłogi, wydarte, wyciągnięte, zaplamione (chociaż wyprane). W hotelu miały być snackbary, jestem przyzwyczajony, że w hotelach 5* zawsze jest coś do jedzenia przegryzki, przekąski, lody, owoce, hamburgery, frytki, pizza itp. Tutaj niestety nie. Na wysokości basenów siedzi na podłodze babcia i piecze na zardzewiałej patelni takie placki z twarogiem (twaróg kwaśny), niestety były niejadalne. Na plaży były frytki, który jak chciałem zabrać na basen (trzeba przejść cały kawał drogi) to mnie gonili, że frytki można jeść tylko na plaży. Lody były ale płatne 2-4 Euro. Bar i drinki. Bar najniższej kategorii, obrzydliwe lokalne alkohole z ultra słodkimi podróbkami markowych napojów gazowanych o słonym posmaku. Tego się nie dało pić. Nawet dzieci nie chciały tej pseudo coli a przecież colę zawsze wypiją bo jest tylko dozwolona na wakacjach. Atrakcje w hotelu nie istnieją. Amfiteatr to betonowe siedzenia i scena zbita z desek. Sam występ akrobatyczny na którym byłem był całkiem spoko ale wysiedzieć tam dłużej na tym betonie niż 20 mi się nie udało. Teren jest ogólnie zaniedbany i brudny. Wszędzie są śmieci, roślinność kompletnie nie zadbana, dziko rosnące krzaki i kwiaty, ścieżki to albo piach albo połamane płyty chodnikowe lub krzywa kostka brukowa. Miniklubik dla dzieci, powiem tyle, że nie pozwoliłem moim dzieciom tam wejść ze strachu, że złapią jakiś syf albo zrobią sobie krzywdę. Plac zabaw wyglądał jak polskie prace zabaw z PRL do tego jeszcze zdezelowane Jestem naprawdę zawiedzony, jeszcze nigdy nie trafiłem na tak słaby hotel. Nie miał bym pewnie tych pretensji gdyby kosztował 1/2 ceny którą zapłaciliśmy i napisane było by że to turecki hotel 3*. Zastanów się 2 razy zanim wybierzesz ten hotel bo naprawdę nie warto. Z czystym sumieniem mogę polecić hotel Saphir do którego się przenieśliśmy (jakieś 10 min drogi do Sensa). Tam było naprawdę rewelacyjnie.
Dlaczego warto wybrać Senza Garden Holiday Club
- basen ze zjeżdżalniami
- strefa spa i oferta sportowa
- serwis plażowy w cenie