Omar Khayam Resort & Aquapark

Obiekt: Są dostępne dwa baseny, zjeżdżalnie, aquapark. Hotel na zewnątrz i w recepcji w bardzo nowoczesnym stylu. Pokoje już proszą się o remont, ale nie jest źle. Najważniejsze, że czysto i codzienne sprzątali. Food: Różnorodne jedzenie, dzięki czemu każdy wybierze coś dla siebie. Smaczne, choć niekiedy za mało poprawione, ale wiadomo jak to ludzie, dla nas zawsze może być lepiej hahaha Obsługa: Przemiła obsługa. Drinki dostosowują do potrzeb, szczególnie Polaków hahaha Zawsze pomocni i uprzejmi. Jeśli polubią danych to nawet rezerwują stoliki, żeby było miejsce gdzie zjeść i nie trzeba byłoby szukać. Ogólnie bardzo polecam. Naprawdę sympatyczne i tanie wakacje. Wycieczki też fajne organizują. Animatorzy też bardzo uśmiechnięci, pomysłowi i sympatyczni.

Bardzo dziękujemy zespołowi Animatorów ( Kristina, GiGi, Rita, Aladin, Sadok i wielu innych) za wspaniały pobyt:) oni urozmaicali każdy dzień różnymi grami w zabawami, a wieczorami fundowali fantastyczne pokazy dla gości hotelu :) Sprawili, że atmosfera hotelowa była rodzinna, zawsze porozmawiali z gośćmi, pomogli w razie potrzeby. Genialne animacje dla dzieci. Córka nie odstępowała animatorek na krok :) Obsługa Hotelu bardzo miła i przyjazna:) w żadnym wypadku nie nachalna. Na terenie hotelu sklepik, w którym można było kupić wszystko. Jedzenie dobre, urozmaicone, dużo ryb i owoców morza. Rozbudowany bar sałatkowy. Niektóre napoje w barach lane z oryginalnych butelek, a nie dystrybutorow. Dużo leżaków oraz stolików nad basenem, piękna plaża, jedynie czego czasami brakowało to parasoli :) Jedynym minusem były pokoje, nie zawsze leciała ciepła woda, jednakże sprzątane były codziennie:) Pobyt oceniamy jako bardzo miły i przyjemny.

Najgorszy hotel w jakim byłem. Ale od początku. W Tunezji byłem 7 raz więc doskonale zdawałem sobie sprawę jak wyglądają hotele. Pokój zmienialiśmy 2 razy ( w pierwszym nie działała klima, brak pościeli dla dzieci- obsługa kazała spać dzieciom na poduszkach z wersalki. W drugim nie było światła-nie pomogła wymiana żarówki. Syf na podłodze jakby ktoś tam samochód naprawiał). 3 pokój brudny ale przynajmniej wszystko działało. Na stołówce dramat, wszystkie stoliki się kleiły, o szklanki trzeba się prosić. Jedzenie słabe, albo kurczak albo ryba. Z owoców arbuz i śliwki. Pół godziny przed końcem posiłku nie dokładają już nic więc je się resztki zostawione przez poprzedników. Woda w basenie brudna, pełna włosów. Brak wystarczającej liczby parasoli (klasycznie trzeba rezerwować leżaki przed 7ma). Animatorzy super, robili co mogli żeby polepszyć sytuację. Pozdro Aladin. Plus za lokalizację i sklepik z przy hotelu gdzie Pan obsługuje na europejskim poziomie. Reszta dno. I zaznaczam jeszcze raz. Znam Tunezyjskie realia i nie spodziewałem się „złotych klamek”. Szczerze odradzam

Hotel odwiedziliśmy na poczatku sezonu, dzieki temu spedzilismy super czas w kameralnym gronie. Obsługa bardzo mila i pomocna, animatorzy dbaja o to zeby bylo wesolo i bez nudy . Zabawy w ciagu dnia i atrakcje wieczorne, karaoke, wspolne tance, bingo. Szczególne podziękowania dla Aladina i Bambuszki ! Pyszne jedzenie , owoce , slodkosci ! Dobre drinki. Pokoj troche stary , wymagał by remontu ale czysto , reczniki wymieniane . Mielismy balkon z widokiem na morze. Szeroka i dluga plaza. Pomimo 3* polecam ten hotel wrocila bym tutaj!!

Po raz pierwszy byliśmy w Tunezji i się nie zawiedliśmy :) Szeroka,piaszczysta i czysta plaża, prywatna dla hotelu. Woda również piękna. Jedno z piękniejszych miejsc w tym zakresie 😊 Jedzenie różnorodne i smakowicie podane. Obsługa- zarówno kelnerzy jak i kucharze bardzo dbający, by goście byli zadowoleni. Dodatkowo poza normalnym menu codziennie na obiad i kolację jest pizza w różnych odmianach. Panowie przy barze zawsze uśmiechnięci 😊 Jeśli chodzi o pokoje - zwykły,prosty pokój z mała łazienka. Pani codziennie sprzątała pokój i nie trzeba było się prosić. Mieliśmy wszystko co trzeba. Poza tym obsługa bardzo miła. Jeśli chodzi o samą okolicę - przy hotelu ładnie, czysto. Do centrum Hammamet czy Naebul jeździliśmy taxi. Miasta specyficzne, ale warto zobaczyć ten inny świat. Nie ma co się bać Tunezji,nie jest tam niebezpiecznie. Serdecznie dziękujemy animatorom- Wahidzie, Zubie, Riko oraz Aladinowi. To oni dbali o nas cały czas, zawsze służyli pomocą i okazali ogromne serca. Ludzi z pasją, sercem i okazujący ogromną serdeczność. Jak dla nas ten hotel powinien otrzymać nawet dziesięć gwiazdek za serdeczną atmosferę jaka tam panuje.