Florasol Residence

Bardzo fajny hotel. Blisko centrum. Śniadanie bardzo dobre. Dużo rzeczy do wyboru :) bardzo miła obsługa. Jeśli chodzi o parking to płatny także jak się późno wracało z wyprawy to trzeba było szukać parkingu gdzieś na ulicy z czym było dość ciężko :)

Hotel, lepszy niż się spodziewałam. Śniadania dobre (można zjeść na zewnątrz), pokoje ładne, my mieliśmy na 2 piętrze więc fajne duże balkony z kanapą. Pokój bez klimatyzacji natomiast był wiatrak nad łóżkiem w zupełności wystarczył. Hotel położony w dobrym miejscu, na basenie zawsze były wolne leżaki, basen wystarczający aby popływać. Plaża taka sobie jak to na maderze, ale jest kompleks basenów z wodą morską 3 euro od osoby. Jedyny minus to winda skrzypiąca i korytaże ciemne i niewyremontowane. Ogólnie jestem zadowolona. Cena do jakości 5*

Hotel nie zasługuje na 3*, co najwyżej na 2*. Ładnie wygląda tylko lobby. Reszta jest stara i kiepsko utrzymana. Pokój jest prosto wyposażony ale wygląda w miarę ok. Brakuje zupełnie szuflad na bieliznę, jedyne szuflady są w stoliku. Mały aneks kuchenny bardzo ubogo wyposażony, talerze, kubki , sztućce - wszystko po 2 sztuki. Kuchenka 2 palnikową, brak ekspresu do kawy, szklanek, patelni, ściereczki. Jest kuchenka mikrofalowa. Łazienka duża ale niestety nie spełnia kryteriów 3*, szczególnie prysznic wręcz obrzydliwy. Jedynie taras był ok, duży, że stolikiem i narożną kanapą, aczkolwiek ceratowe poduszki wymagały położenia czegoś dodatkowego. Duże balkony były tylko na 2 i 3 piętrze. Brak ręczników do rąk. Śniadanie ubogie, szczególnie potrawy na ciepło, codziennie to samo, produkty bardzo niskiej jakości, szczególnie sery. Pani smażyła jajka, ale ta czynność ją przerastała. Hotel polecam tylko osobom, które tylko w nim śpią - w miarę blisko do centrum i nad morze. W hotelu wieczorem brak rozrywek, trzeba iść do innego hotelu tej sieci.

Do Funchal przylecieliśmy 22.czerwca. Hotel czysty, pokoje bardzo przestronne, duża łazienka, na plus aneks kuchenny. Pokój codziennie sprzątany, w łazience znajdowała się suszarka. W hotelu korzystaliśmy tylko ze śniadań. Codziennie duży wybór różnorodnych owoców: pomarańcze, melony, papaja etc. Jeśli chodzi o stanowisko z omletami i jajecznicą, nie był to szczyt umiejętności kucharza, na pewno do poprawy :) Pobyt w hotelu oceniamy pozytywnie, bardzo fajna baza wypadowa. Do centrum Funchal na nogach około pół godziny. Korzystaliśmy z wycieczek Dragon Tree Travel, świetna opcja zwiedzania wyspy z Julkiem, który bardzo dużo wie na temat życia Maderczyków. Pobyt na Maderze, to najlepiej wydane pieniądze :)

Hotel rewelacyjny – na pierwszym miejscu należy oczywiście wymienić wyjątkowy, niezwykle życzliwy i profesjonalny personel. Sam hotel w doskonałej lokalizacji, nie w centrum a więc spokój, w pobliżu żadnych dyskotek i hałaśliwych turystów. Do centrum Funchal 40 min pieszo (podziwiając piękne widoki) lub autobusem miejskim (przystanek 2 min) nr 1,2,4 (sprawdzone), bilet 1,90 euro. Mieliśmy studio - bardzo przestronny pokój z doskonale wyposażonym aneksem kuchennym , przestronną łazienką oraz dużym tarasem. Wykupiliśmy opcję ze śniadaniem – bardzo smaczne, bardzo duży wybór, znakomite ciasta. Jadaliśmy na pięknym tarasie. Skorzystaliśmy również z płatnej kolacji w promocyjnej cenie 10 euro za osobę. Na tym samym poziomie co stołówka duży basen z leżakami, parasolkami i stolikami. Pokoje codziennie dokładnie sprzątane. Samo Funchal cudowne – wszędzie czysto i przemili ludzie. Zwiedzając Maderę korzystaliśmy z lokalnego PKS – autobusy odjeżdżają z centrum Funchal. Wrócimy tam na pewno za rok – cudowne miejsce – gorąco polecamy :)