World map

Filtruj wyniki

Narty 2024/25 z dojazdem własnym

Narty 2024/25 z dojazdem własnym

Znaleziono 0 ofert

Dokąd na narty?

Zanim podejmiesz decyzję dokąd jechać na narty zastanów się jakie są Twoje priorytety. Na pierwszy narciarski wyjazd możesz wybrać się np. do włoskiego Trentino. Region oferuje doskonale przygotowane stoki, trasy zjazdowe o różnym poziomie trudności a do tego liczne atrakcje również po szaleństwach na nartach. Co więcej, do Trentino możesz dojechać własnym samochodem lub wybrać ofertę z przelotem samolotem. Na miejscu czekają na Ciebie zarówno luksusowe hotele z różnymi opcjami wyżywienia jak i apartamenty z bogatym wyposażeniem. Te drugie polecamy szczególnie na wyjazd narciarski całą rodziną.
Co roku coraz więcej narciarzy z Polski decyduje się na wyjazd na narty w Alpy Francuskie. Wieloletnie tradycje narciarskie tego regionu, bogata infrastruktura oraz gwarancja grubej pokrywy śnieżnej od początku do końca sezonu przyciągają amatorów nart z całego świata. Tu również czekają na Was zarówno luksusowe hotele jak i nieco mniejsze pensjonaty.
Bardzo lubianym kierunkiem wyjazdów narciarskich wśród naszych Klientów jest także Austria. Ten niemal w całości pokryty górami kraj oferuje kilka dużych regionów narciarskich, z których najpopularniejsze to Tyrol i Karyntia. Regiony konkurują ze sobą o miano najlepszych austriackich terenów narciarskich. Znaleźć tu można setki kilometrów tras zjazdowych i biegowych, obsługiwanych przez liczne wyciągi. W okolicy nie brakuje także dobrze zorganizowanej siatki skibusów.

Najpopularniejsze ośrodki narciarskie w Europie

W naszej ofercie znajdziesz wyjazdy na narty zarówno do spokojnych, mniej popularnych miejscowości narciarskich jak i dużych ośrodków z bogatą infrastrukturą. Francuskie Chamonix, włoskie Livigno, szwajcarskie Davos, austriacki Innsbruck czy polskie Zakopane to tylko niektóre kurorty narciarskie oferujące doskonale przygotowane stoki i wiele atrakcji dla narciarzy. Nic więc dziwnego, że co roku te miejsca odwiedzane są przez tysiące amatorów białego szaleństwa.

Zobacz, co nowego na blogu TUI