Iberostar Tainos

Wybrałam ten hotel ze względu na piękny ogród i kameralną atmosferę. To był mój pierwszy pobyt na Kubie i dzięki całemu personelowi, cudownej atmosferze zakochałam się w Kubie ❤️ Szczególnie wieczorne chwilę mnie urzekły , kiedy mogłam posłuchać muzyki i oglądać fantastyczne show przygotowywane przez tancerzy. Byłam zaskoczona wysokim profesjonalizmem- byli cudowni 👏👏👏👏

Serdecznie polecamy odwiedzić hotel!! Spokojne miejsce dla rodzin i par chcących odpocząć. Obsługa bardzo pomocna. Zwiedziliśmy dużo pięknych miejsc, ale jeszcze nigdzie nie spotkaliśmy tak serdecznego i pomocnego menadżera hotelu, Denis dziękujemy za wszystko:)!! pokoje czyste i schludne. Jedzenie ograniczone, natomiast bardzo pyszne. Ogród i całe otoczenie bardzo zadbane. Polecamy z całego serca!!!

Wprawdzie jak wszędzie pakiet większościowy (51%) należy do Kuby ale jakość usług i jedzenia została utrzymana na poziomie sieci Iberostar (moim zdanie dobra!). Hotel zaplanowany ładnie, nie brakuje leżaków przy basenie i na plaży. Brak kolejek do barów.

Goraca wyspa, piekny krajobraz , i plaza, do tego cieply Ocean w roznych kolorach.Ale najwazniejsze, ze hotel Iberostar Tainos nie zawiodl oczekiwan. Z pewnoscia sa lepsze i drozsze ale ten sprawdzil sie bardzo dobrze. Czysty,wygodny,caly personelk bardzo uprzejmy, mily i pomocny. Pierwszy raz spotkalam sie z kuchnia? jadalnia czynna prawie cala dobe, bo juz od 4 rano jak ktos w potrzebie to mogl cos przekasic. oprocz glownej jadalni kilka przemyslanie ulokowanych restauracji i barow,, glowny bar w lobby hotelu.Jedzenie i napitki wszelakie w duzym wyborze i bardzo smaczne. Sam hotel to dosc glowny bydynek oraz kilkanascie domkow, wszystko otoczone zielenia,ptakami i fontannami. Baseny - dla duzych i malych, hotelowa plaza z lezakami i parasolami.Animatorzy dzialaja od rana zachecajac zarowno dzieci mlodziez w wieku roznym do zabawy, tanca, konkursow itp. Muzyka ta kubanska i popularne standardy rozbrzmiewa prawie caly dzien i co wazne nie zaglusza a raczej stanowi tlo - jest to muzyka grana i spiewana na zywo.

Przyjemny nieduży hotel przy ładnej plaży. Jak na kubańskie standardy hotel ten zasługuje na solidne 4 gwiazdki. Pokoje o przeciętnym standardzie, czyste. Dużo osób polecało dopłacić do domków typu bungalow, jedynym plusem tego domku jest bliższa odległość do plaży, standard pokoju jest taki sam jak w budynku głównym, wielkość pokoju jest taka sama. Bardzo ładne i zadbane ogrody, dobry dostęp do plaży. Plaża czysta i przyjemna z palemkami, duża ilość leżaków, ale żeby zarezerwować leżak w pierwszym rzędzie trzeba wstać ok 7 rano. Duży wybór jedzenia, dość duży wybór jak na Kubę, sporo dan do wyboru ale codziennie praktycznie jest to samo, czasami były owoce morza. Na śniadaniach były świeżo wyciskane soki , obsługa w restauracji miła ale bez zostawiana napiwków jest się niewidzialnym 😉. Drinki w barze średniej jakości, soki do drinków są sztuczne i słabej jakości. Duży wybór alkoholi o dobrej jakości, alkohole takie jak Havana Club 7yo czy Johnny Walker wliczają się w all inclusive, barmani ok jeżeli od czasu do czasu dostaną napiwek. Wifi w recepcji i w niektórych restauracjach, trzeba wykupić kartę ktora pozwala na korzystanie z internetu przez godzinę, koszt 1CUC. Osoby na recepcji kompetentne i uśmiechnięte, kurs wymiany walut bardzo dobry w recepcji, lepszy niż w Cadeca. Sklep w hotelu porażka, ceny z kosmosu, zwykła butelka wody 2.40cuc gdzie dla lokalnego mieszkańca kosztuje ok 0.50 cuc. Niektóre produkty wogole nie mają cen i ekspedientka podaje bardzo zawyżoną cenę, np krem z filtrem kosztuje ok 27cuc czyli miesięczne zarobki Kubańczyków!!! Na wydawana w sklepiku resztę też trzeba uważać bo ekspedientka prawie za każdym razem się "myli" przy wydawaniu reszty. Stoiska z pamiątkami w hotelu warte uwagi, ceny niższe niż na mieście, naprawdę warto kupić pamiątki w hotelu, ale nie w sklepiku tylko przed nim. Animacje nic specjalnego, co wieczór inne show w wykonaniu tych samych osób. Animacje na plaży i na basenie standardowe bez szału. Ogólnie hotel warty odwiedzenia.