Bahia Tropical

Na szczególne wyróżnienie zasługuje bardzo miły i pomocny personel. Dotyczy to zarówno recepcji, obsługi hotelowej, jak i restauracji. Obiekt jest bardzo duży. Przygotowany do obsługi dużych grup turystów. Dysponuje bogatą infrastrukturą hotelową: biblioteka, bilard, stoliki do gry w karty, dodatkowe pomieszczenia rekreacyjne, itp. Wieczorem w barze/kawiarni lokalna i światowa muzyka taneczna cisząca się dużym zainteresowaniem. Pokój był przestronny, wygodny i bogato wyposażony. Łazienka dosyć duża, czysta i funkcjonalna. Pokój codziennie sprzątany i wymieniane ręczniki. Można dokupić dostęp do sejfu w pokoju. Każdy pokój dysponuje balkonem ze stolikiem i krzesełkami. Cały obiekt dostosowany jest dla osób niepełnosprawnych oraz towarzyszących im zwierząt. Bardzo duży basen. Duża ilość leżaków przy basenie oraz bar. Bardzo obfite śniadania - nie do przejedzenia. Możliwość wykupienia obiadów lub obiado-kolacji (stół szwedzki, ogromny wybór dań). Hotel dysponuje własnym odpłatnym parkingiem - 9 Euro/dobę (w sezonie 12). Istnieje też możliwość zaparkowania na ulicy przed hotelem. Poza sezonem bezpłatnie, w sezonie (lipiec-sierpień) zgodnie ze wskazaniami parkomatu. Trudno jest znaleźć słabe strony. Jedynym mankamentem był brak możliwości samodzielnego korzystania z żelazka. Hotel tłumaczył to względami przeciwpożarowymi. Ale można skorzystać z usługi prasowania Miejsce ze wszech miar godne polecenia.

Hotel z dala od zgiełku, dobre położenie dla osób starszych. Hotel relatywnie drogi, jak na oferowany standard. Wystrój pokoi z poprzedniej epoki. Drewniany wystrój, nieco ciemne, balkony niewielkie. Wykładziny z zapaszkiem, do wymiany. Z pewnością wymaga rewitalizacji. Obsługa miła, starająca się. Jedzenie w restauracji akceptowalne, lecz bez fajerwerków. Wokół kiepska plaża, szary piasek, niezbyt zadbana, podobnie zabudowana okolica. W niewielskiej odległości skromne kafejki i restauracje (fast foodowy standard). Kawa w nich, jak w całej Hiszpanii - niezła i .... cisza. Trudno rekomendować ten hotel. Niektórzy z gości zadowoleni (angielscy emeryci), wielu innych gości nie. Ja też nie.

Moja żona i ja byliśmy tu od 20 marca do 10 kwietnia. Okazało się, że hotel był czysty, a personel był bardzo miły. Nasz pokój wychodził na ogród przy basenie i mieliśmy również widok na morze. Obszar ten jest tradycyjnie hiszpański, ale dzięki temu bardziej autentyczny. Hotel jest to dobre 50 minut spacerem od miasta (6 mil podróż). Jedzenie było OK, ale w jadalni było dość tłoczno i hałaśliwie chyba, że się w niej było bardzo wcześnie. Nigdy nie przestaje drażnić mnie, że można poprosić o i dla niepalących, ale na balkonie zawsze jest popielniczka i niemal gwarantowane, że ktoś po obu stronach pali. I jest to bardzo nieprzyjemne. Wątpię czy to się kiedykolwiek zmieni. Zauważyliśmy też, że izolacja akustyczna pomiędzy pokojami jest bardzo słaba i nie będę wdawać się w zbyt wiele szczegółów. Byliśmy tam z Sagi i było wiele osób starszych, też Hiszpanów, ale myślę, że wiele z nas było zawiedzionych z powodu obecności młodzieży z francuskich szkół. Nie chodzi o to, że robią coś źle, ale nie jest dobrze mieszać młodych i starych uciszaliśmy o północy hałaśliwych nastolatków. Kierownictwo hotelu tego nie dostrzega i nie chce rozwiązać tego problemu. Ten element był dla nas rozczarowaniem i nie wrócimy do tego hotelu.

Mieliśmy piękny, czysty i przestronny pokój z widokiem na basen. Jedyną wadą podczas pobytu z Sagą było to, że przez pierwszych kilka dni w hotelu było wielu hiszpańskich emerytów opłacanych przez hiszpański rząd i było bardzo głośno. Poza tym jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego pobytu w hotelu z basenem na zewnątrz(uważaj na głębokość, co nie jest wyraźnie zaznaczone). Spa jest zamknięte w godzinach popołudniowych.Basen jest ciepły z różnymi strumieniami wody, a następnie jest Roman Bath, łaźnia turecka i sauna. Znajduje się na końcu bardzo długi korytarz, przygotuj się na spacer. Jedzenie było bardzo dobre (mogło być trochę bardziej ciepłe), ale w pełni all inclusive i okazało się, że wybór dobry. Nie zapomnij spróbować "custard jabłka", jeżeli są w sezonie.Jesteśmy też bardzo zadowoleni z rozrywki - taniec flamenco. Na lewo od hotelu znajduje się park i w końcu to jest Parque Medditeraneo, który zawiedzie cię na następnych kilka plaż. Dzikie kwiaty i oleanders były piękne i choć na stromych zboczach - lecz warto. Piasek tutaj jest czarny/szary ale jest OK. Za rogiem od hotelu znajduje się mały supermarket - przydatne. Łazienka w hotelu była ładna; dostaliśmy żel pod prysznic i mydła. Jedyny minus to ręczniki, które były uzupełniane codziennie, ale nie były one wystarczająco absorpcyjne! D o Almunecar można dostać się autobusem(uwaga: nie kursują w czasie sjesty (1.30 do 4.30!!) lub można przejść się - niewielkie wzniesienie na prawo od hotelu, w dół, na poziom promenady, a następnie - około 3 km do miasta. Nie przegap San Miguel zamku w Almunecar i Muzeum Archeologicznego. Wzięliśmy taksówkę (zamówiona w recepcji. Jest to długi spacer z dworca autobusowego i znajduje się na wzgórzu. Chcemy wrócić do tego hotelu, ponieważ wszyscy pracownicy byli przyjaźni i pomocni. Niektórzy z nich nie mówią zbyt dobrze po angielsku, ale są chętni do pomocy.

Dobry stosunek jakości do ceny, ale to hotel 3-gwiazdkowy. Klimatyzacja bije ciepłym powietrzem, więc trudno spać. Łóżka też nie świetne. Jedzenie ok. Łazienka i prysznic bardzo dobre. Bardzo miła obsługa, ale za duży rachunek za wino w restauracji dwa razy. Ładny basen, ale plaża po drugiej stronie ulicy jest kamienista. Ładna promenada na spacer i bardzo tanie kawiarnie.