Hotel Praha

Byliśmy tu latem, Hotel stary, który można by ładnie odrestaurować. Niestety czas się zatrzymał w latach 70. Mieliśmy tak maleńki pokój, że z trudem można było się w nim przemieszczać. Stare meble i bardzo kiepskie światło. Jeśli chodzi o jedzenie to śniadania były fatalne, monotonne i po prostu niedobre, mało urozmaicone. Jedyny miły akcent to SPA, bardzo fajne sauny, jacuzzi i basen. To umilało nam czas wieczorem po górskich wędrówkach. Nie ryzykowaliśmy kolacji w hotelu i szliśmy do innej restauracji. Niestety nie polecam tego hotelu.

Czysto, przytulnie, pokoje duże i dobrze wyposażone. Śniadanie dobre, ale mało urozmaicone. Cena wysoka szczególnie w sezonie zimowym. W centrum spa trzy rodzaje saun, jacuzzi i mały basen. Bardzo dobra lokalizacja w centrum, do przystanku skibusa kilka kroków.

Hotel średni pokoje wymagają remontu , bardzo twarde łóżka ,oświetlenie pokoju słabe przysłona żarówki . Nie zasługuje na cztery gwiazdki. Śniadania przyzwoite ale na obiad lepiej pójść gdzie indziej . Szczególnie nie polecam dań włoskich . Ciasny parking nie starczy dla wszystkich gości . Na plus dobra strefa SPA i basen. Duży minus PŁATNOŚCI. Dwukrotnie z mojej karty kredytowej pobrana opłatę za rezerwację . Od czterech tygodni staram się odzyskać pieniądze na razie bezskutecznie . Hotel nie odpowiada na maile a do kierownika hotelu nie można się dodzwonić . Ostrzegam sprawdzić wyciąg przed opuszczeniem hotelu.

Hotel Praga jest położony w samym centrum miasta Spindlerowy Młyn. Parking bezpłatny na miejscu, małe ale dające dużo frajdy SPA, dobre śniadanie w cenie. Hotel moim zdaniem do 4 gwiazdek jeszcze powinien dopracować szczegóły i przejść delikatny lifting. To oczywiście moje zdanie. Ogólnie fajny klimat w którym można zdecydowanie odpocząć. Obsługa bardzo miła i pomocna choć życzyłbym sobie odrobinę więcej uśmiechu od bardzo ładnej Pani w recepcji. Może trafiłem na trochę gorszy dzień. Ogólnie wart polecenia.

Hotel ogólnie dobry, położenie idealne... niestety lepiej jeździć na nartach po stronie niemieckiej, bo cieplej - stok nasłoneczniony. Pokoje niewielkie, telewizory mikro, wyżywienie średnie. Śniadania monotonne, a kolacje uzależnione jakościowo od gotującego kucharza. Wygląda, że właściciel hotelu w posiadaniu ma jeszcze jeden obiekt, jedna obsługa+kucharz bardzo dobrzy; druga ekipa do niczego.... Raz jesz bardzo dobrze, a drugi raz monotonnie....