Grifid Noa

Fajny hotel, smaczne jedzenie, obsługa generalnie sympatyczna i pomocna, ale boi się zwracać uwagę gościom, kiedy naginają zasady. Podczas posiłków zajmowaliśmy z dzieckiem miejsce na tarasie w strefie dla niepalących, a i tak w tej strefie zawsze znalazł się ktoś, kto palił papierosy. Bardzo nam to przeszkadzało, a jeszcze bardziej nas irytowało, że kelnerzy na to wzruszali ramionami. Nie powinno to tak wyglądać.

Hotel jest nowy z 2024 roku okolica przy promenadzie spacerowej wieczorami tętni życiem. Pokój suita delux który mieliśmy czysty przestronny z widokiem na morze z dużym balkonem-prawie tarasem czysty codziennie sprzątany, barek codziennie uzupełniany, ręczniki codziennie wymieniane. Potrawy bardzo urozmajcone i bardzo smaczne. Baseny o różnych głębokościach, również z leżakami codziennie czyszczone. Basen na dachu dla dorosłych rewelacyjny widok na morze leżaki i jeden z wielu barów....jednak woda trochę chłodniejsza. Plaża czysta z łagodnym zejściem do wody ,duża ilość leżaków. Jednak są też negatywy windy na które czasami trzeba trochę poczekać...ale jest to wina gości którzy naciskają dwa przyciski góra i dół przez co windy "głupieją", przedstawienia wieczorne raczej słabe i dziwne rozdzielenie restauracji dla gości z pokojami standard i delux. Jednak pobyt uważam za bardzo udany i godny polecenia.

Pobyt w pokoju JSM2-pokój duży z obłędnym widokiem na morze na 6 piętrze oraz wanną w sypialni. Jedzenie dobre, napoje bezalkoholowe ( sok pomarańczowy i jabłkowy, pepsi, 7up, mirinda) oraz alkoholowe ( różnego rodzaju drinki z karty , alkohole regionalne oraz międzynarodowe jak Civas, Black Label itp ). Codzienne dobre sprzątanie z wymianą ręczników ( chociaż bez wymiany pościeli przez 5 nocy). Plaża piaszczysta, łagodne zejscie do morza. Dużo leżaków na plaży oraz przy basenach. Jedyny minus to zimna woda w basenach a w basenie na dachu lodowata.