Hotel Lampenhäusl

Bardzo dobry hotel dla narciarzy. Wspaniałe jedzenie.,Miła i uprzejma pani w recepcji i pozostała obsługa. Nasze oczekiwania były sp[ełnione z naddatkiem Dostaliśmy ponad standartowy pokój. Poza tym cisza i spokój. Wygodny i pojemny parking.Przystępna cena za pobyt. Dojazd do stacji narciarskicj 15 minut. Kursują autobusy jeżeli wykupi się skipas.Serdecznie polecam

Byliśmy kilka dni w marcu 2023 z żoną na nartach (Kaprun). Hotel spełnia wymagania. Fajne połozenie w dolinie z pięknymi widokami na otaczające góry. Dobry dojazd do Kaprun - autem ok. 15 min., Zell am See około 20 min. lub Saalbach - około 30 min. Bardzo dobry stosunek jakość/cena. Pokoje wystrój bez szału, ale czyściutko i ciepło. Szkoda, ze brak jakiegokolwiek szkła/kubków na wyposażeniu . Jedynie kubki do zębów w łazience. Brak lodówki w pokoju - szkoda. Smaczne jedzenie. Starter, zupa, danie główne (do wyboru z trzech propozycji, wybieramy przy śniadaniu) i deser. Podawane szybko i przez miłą obsługę. Napoje do śniadania kawa (smaczna), herbata, soki, mleko itd bezpłatne. Napoje do kolacji płatne. np. piwo 0,5l 4,7 euro, wino lampka 4,5 euro - jest OK. po powrocie ze stoku mała przekąska w restauracji tzw skir snack - fajne :) Spora narciarnia z suszarkami na buty. W hotelu funkcjonuje wypożyczalnia sprzętu narciarskiego i sklepik ze sprzętem. Sauna -fińska nie duża ale zawsze czynna i dobrze rozgrzana. Jest jeszcze bio - nie korzystałem. Brak lodowego basenu lub kubła - tylko prysznic lub rura z zimną wodą. Na minus też brak mydła pod prysznicami w strefie saun. Szlafroki i ręczniki do sauny do pobrania w recepcji - bezpłatnie. Około 5km do miasteczka z marketami. Reasumując - fajny, godny polecenia hotel. Miła uśmiechnięta obsługa. Dobre jedzenie. Super położenie i widok z tarasu po wyjściu z sauny... miód malina... Mimo malutkich minusów szczerze polecam.

Przebywałam w hotelu z rodziną 6 dni. Obsługa w recepcji przemiła, pokoje jasne, przestronne, czyste. Łazienki lśnią czystością. Codziennie sprzątane.Otoczenie hotelu zadbane i ładne. Śniadania monotonne, ale można się najeść. Kawa bardzo dobra. Obiadokolacje dość wyszukane (jeśli chodzi o nazwy} - w smaku często przesolony rosół, surówki wszystkie doprawione czymś kwaśnym. Mięsa smaczne, zupy - krem wyśmienite, desery bardzo smaczne. Wszystko elegancko podane. Ogromny minus to czas oczekiwania na posiłek. Dwukrotnie czekaliśmy 2 godziny na podanie drugiego dania. Regułą była godzina - półtorej. Taki czas oczekiwania nie mieści się raczej w akceptowalnym zwyczaju. Zdarzyło nam się po prostu wyjść (choć jedzenie w hotelu mieliśmy z góry opłacone) i szukać innej restauracji. To zdecydowanie popsuło nam wakacje. Siedzenie w restauracji od 18 do 20 z głodnymi i nudzącymi się dziećmi (własnymi i innych klientów) nie należało do przyjemności. Niektórzy na wszelki wypadek przychodzili do restauracji z kartami lub innymi grami, żeby zabić czas. W sumie - hotel super, restauracja niekoniecznie.