Senza Sunset Beach Hotel

Hotel wyremontowany z zewnątrz ale przydałoby się też odświeżyć wnętrze. Ogólnie pokój jak za te pieniądze wystarczający jedyne co pozostawia wiele do życzenia to sprzątanie, które było średnie a i tak to określenie jest na wyrost (polegało tylko na wymianie ręczników). Obsługa na plus. Jedzenie całkiem spoko ale trochę monotonne - komuś kto chce mieć ogromny wybór jedzenia raczej odradzam. Drinki tylko z tureckimi alkoholami i nie widziałem, żeby była w ogóle opcja na jakiś normalniejszy alkohol. Woda dostępna ale tylko na wyraźną prośbę na barze, nie było ogólnodostępnej lodówki, z której można samodzielnie brać wodę bez oczekiwania w kolejce do baru gdzie zwyczaj była kolejka. Basen ok - wielkościowo wystarczający i czysty. Dużym plusem było to, że zjeżdżalnie czynne są tylko 2x2h w ciągu dnia. Co do plaży to tu raczej cudów nie ma. Ciemna ziemia ze żwirem, ale to typowe dla tej lokalizacji. Zejście do morza raczej słabe, po jednej stronie pomostu powykładane jakieś płyty, po których mało komfortowo się schodzi, natomiast po drugiej zupa z ludzi. Na bardzo duży plus jeszcze ekipa animatorów - nie byli nachalni jak to bywa w innych hotelach i ciekawie prowadzili animacje jeśli akurat wypadał ich wieczór. Na duży minus brak zorganizowanego transportu do centrum Alanyi co, np. było w hotelu obok - zostaje więc ogarnięcie taksówki lub liczyć na szczęście w transporcie miejskim, pieszo raczej ciężka sprawa. Ogólnie hotel wart maksymalnie 2500zł/os na tygodniowy pobyt ol eksjuzmi. :D

Fajny hotel, jesteśmy zadowoleni z pobytu. Codziennie coś się dzieje w ciągu dnia i wieczorem, różne aktywności na które zapraszają animatorzy którzy są naprawde super. Piłka wodna, siatkówka, fitness, karaoke, bingo i wiele więcej. Pokoje ładne, schludne, klima działa dobrze. Jedyne do czego moge mieć zastrzeżenia to monotonne jedzenie

Hotel ładny, pokoje duże i zadbane. Bardzo miła obsługa i super animatorzy. Co chwile atrakcje, wieczorem różne zabawy i organizowane wyjazdy na imprezy do Alanyi.

Na pewno nie 5 gwiazdek max 3.5 pokoje stare prysznic przez cały pobyt był popsuty i odpływ zapchany pomimo zgłaszania nie naprawili lodówka też nie działała i nie uzupełniali nawet wody w pokoju sprzątanie w pokoju tragedia sami musieliśmy to robić. Jedzenie w miarę ok tylko co dzień praktycznie to samo tylko dania z grila się zmieniały i wogole nie ma owoców morza i żadnych lodów. Obsługa w restauracji bardzo pracowita i przyjemna plaża bardzo ok basen tylko jeden a w ofercie 3.w sklepiku koleś naciąga dzieci wzięły kije i poszły grać w bilard jak oddawały kije to dopiero im powiedział że muszą 10e zapłacić i się z dziećmi kłócił moim zdaniem to rodzice powinni decydować o płatnych atrakcjach . Ogólnie nie było dużej tragedii ale bym drugi raz tam nie pojechał i nie polecił znajomym zastanówcie się czego chcecie bo luksusów tam nie ma na pewno .

Największy problem tego hotelu to dostęp do morza. Plaża jest ładna, leżaki dostępne, ale wejść do wody się nie da z brzegu z powodu bardzo silnych fal i dużej głębokości zaraz przy brzegu. Głębokość kąpieliska to 2-3 metry, a dno jest wyłożone dużymi kamieniami/głazami więc trzeba uważać na nogi. Wyposażenie pokoi stare i zniszczone. Obsługa raczej ignoruje gości, szczególnie recepcja. Hotel powinien mieć maksymalnie 2 gwiazdki. Jedzenie smaczne chociaż monotonne. W powodu dużej liczby gości miejscowych dostosowane do wymogów religijnych więc wieprzowiny tam nie będzie. Kolejny problem to nie mówiący po angielsku personel poza barem i recepcją.