Goście cenią ten hotel za...
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
Hotel La Vitas - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Piaszczysta plaża
- Dla rodzin
- Plac zabaw
- Spa
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
Położenie:
- ok. 3 km od centrum Side
- ok. 8 km od miejscowości Manavgat
- ok. 1 km od plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 60 min
- Czystość
- Jakość noclegu
- Pokoje
- Obsługa
- Wartość
- Lokalizacja
- Bartek Z2023-09-15
Niestety, ale po przybyciu byliśmy delikatnie zawiedzeni wyglądem hotelu oraz okolicy. Miejsce wymaga gruntownego remontu aby przypominać hotel ze zdjęć - pokoje bardzo PRLowskie, z boazerią na wezgłowiu łóżka, drzwi w szafach ledwo da się przesuwać, łazienki niby czyste, ale jednak bez klapek strach wejść pod prysznic - jednym słowem wizualnie hotel nie zachwyca. Na plus na smaczne jedzenie. W naszym wypadku w trakcie 4dniowego wyjazdu w 3 dzień jedzenie stało się z lekka monotonne. Basen nie za wielki, ale czysty. Byliśmy w okresie gdzie raczej nie było pełnego obłożenia przez co nigdy nie brakowało miejsca na leżakach przy basenie czy plaży. Na plus również fakt, że jest to raczej hotelu dla dorosłych (przy basenie wyłącznie malutki brodzik dla dzieci bez żadnych dodatkowych atrakcji). Do plaży jest raz dziennie serwis melexem (między 9-10 na plażę oraz między 15:30-16:30 z powrotem). Na plaży jest również bar natomiast bez napojów alkoholowych - te są dodatkowo płatne. Spacerkiem do plaży jakieś 5 minut, natomiast trzeba przejść przez całkiem ruchliwą ulicę, więc nie polecam z dziećmi. Brak również animatorów w ciągu dnia oraz ratownika na basenie. Co sobotę jest wieczór turecki z grillem oraz jakąś dodatkową atrakcją (u nas była to grupa taneczna oraz pani wykonująca taniec brzucha). Minusem jest również słaba znajomość języka angielskiego przez większość obsługi - widać, że są nastawieni na gości z Niemiec lub Rosji.
- Passenger260283188372023-07-14
Hotel swoje lata świetności ma już dawno za sobą. Nie spodziewajcie się niczego nadzwyczajnego. Ja osobiście spotkałam się z sytuacją która nie powinna mieć miejsca. Zakwaterowano mnie w pokoju managera zaraz obok recepcji ponieważ jak się okazało nie ma dla mnie pokoju! Zapłaciłam za DZX1 dla 2os. Pokój który otrzymałam od managera był z jednym łóżkiem i małym narożnikiem oraz ubraniami męskimi w szafie i butami! Podejrzewam że chciał na mnie zarobić. Po interwencji w TUI okazało się że jednak pokój się znalazł po kilku godzinach. Jedzenie najtańsze, atrakcji żadnych. W soboty grill i jakiś wieczór turecki w środę (po prostu lody i tyle). Jak macie wydać. Codziennie ta sama muzyka na basenie. Nic specjalnego. Jeśli hotel w Turcji to tylko 4 gwiazdki i 5. Plus to kameralna atmosfera. Generalnie nie polecam.
- Mmamandj2022-09-08
Już pierwsze minuty w hotelu okazały się świadczyć o całej reszcie. Przyjechaliśmy do la vitas w środku nocy (godzina 4:30), Pan w recepcji po angielsku potrafił powiedzieć jedynie hello, wiec gdyby nie podstawowa znajomość języka niemieckiego, dogadywalibyśmy się na migi. Z obsługi hotelowej, podczas całego pobytu, tylko dwie osoby potrafiły porozumieć się z nami po angielsku. Po wejściu do pokoju, długiej podróży i locie opóźnionym o półtora godziny, liczyliśmy na chociaż suchą przekąskę. Niestety wielkie rozczarowanie, bo jedyne co dostaliśmy, to butelka wody (a przecież doba hotelowa była opłacona za cały dzień)- pierwszy raz spotkaliśmy się z takim traktowaniem gości. W całym hotelu, codziennie, unosi się okropny, odpychający zapach- zwyczajnie śmierdzi na każdym kroku. W tym miejscu należy docenić jedynie panią sprzątającą, ponieważ pokoje codziennie były dobrze posprzątane, woda uzupełniona, a ręczniki wymieniane bez żadnego problemu. Chyba, że chodzi o ręczniki plażowe, to ich wypożyczenie było płatne 2 euro :-). Na śniadania codziennie to samo, obiady to zupa pomidorowa z sosem pomidorowym na przemian, jeśli na obiad była chicken soup to na kolacje chicken souce :-) na tej zasadzie podawano posiłki. Brak jakiejkolwiek różnorodności: w kółko ryż z makaronem. Owoce średniej jakości. Ciasto codziennie to samo- każde smakowało identycznie. Frytki koło zmieniaków nigdy nie stały, a mięso z mięsem nic wspólnego nie miało. Jestem pewna, że nuggetsy z mcdonald mają lepszy skład, niż mięso podawane w la vitas. Strach było jeść, bo każdy obiad kończył się bólem brzucha. „Vodka finish”, „ketchup vinish”- to słowa które długo zostaną w naszej pamięci, po tych wspaniałych wakacjach na all inclusive :-D. Bar to istna żenada: do wyboru wódka, jin, whisky i tyle. O sokach, koktajlach i kolorowych drinkach można zapomnieć- brak. Rozrywka na poziomie zero- w ciągu dnia, nie ma totalnie żadnych atrakcji, zajęć itp, nawet muzyka nie gra przy basenie- cisza i nuda. Jednego wieczoru „pokaz”, czyli przejście kucharza z kelnerem wokół basenu z flagą Turcji i zimnymi ogniami na dziwnym lodowym torcie. Drugiego wieczoru występ grupy tancerzy oraz show stworzone przez piękną panią- jedyna rzecz na +. Jeśli chodzi o rzekome przekąski podawane 16-16:30, to było to jedynie suche ciasto, które zostało z obiadu. Między 14 a 19, na tym wspaniałym all inclusive, nie było co zjeść. Po prostu- skończył się obiad i do kolacji restauracja była zamknięta. Goście od 18 zajmowali stoliki i głodni czekali na jej otwarcie. Plaża należąca do hotelu mała i najmniej atrakcyjna ze wszystkich na około. 2 metry po wejściu do morza- ogromne kamole, na których można było połamać nogi. Bar na plaży owszem jest, jednak drinki i alkohole są płatne :-). Jedyne co można dostać w ramach pakietu all inclusive, to sprite i cola, o zwykłym piwie można zapomnieć. Okolica odpychająca. Podsumowanie naszych wrażeń to stracone pieniądze i rewolucje żołądkowe. Oferta kusząca, ale zdecydowanie NIE warta uwagi. Nigdy więcej.
Dlaczego warto wybrać Hotel La Vitas
- kameralny hotel
- strefa spa
- basen zewnętrzny