Globus Aparthotel

Straszny bajzel. Kierowniczka paulina idiotka pierwsza klasa. Zatrudniona po rodzinnej znajomości, nie mając żadnego doświadczenia ani w tzw zarządzaniu, ani w hotelarstwie. Pustak nie ogarnia żadnej zmiany, a mieszka na samej górze hotelu. Obiekt nie posiada ochrony. Ponad rok temu wpadła tam grupa pseudokibiców uderzając jednego z gości , a resztę traktując gazem pieprzowym. Do zamknięcia.

Bardzo przyjemny hotel. Ręczniki i przybory kosmetyczne na miejscu. Duży plus za lokalizację (spacerem 8-10min do Małego Rynku). Pod oknami przystanek tramwajowy, ale przyznam szczerze, że bylo czuć lekkie drgania, ale wygłuszenie bylo dobre. Parking za hotelem, ale bez wyznaczonych miejsc (każdy parkuje jak chce). Obsługa hotelu bardzo pomocna i uśmiechnięta. Śniadanie poprawne i dobre w formie bufetu. Duży plus, ze na każdym miejscu jest płyn do dezynfekcji.

Mając świadomość, ze za jedynkę płace 102 zł. (plus śniadanie 25), w optymalnej lokalizacji trochę obawiałam się co tu zastanę. I od poczatku zaskoczenie. Ładne wejście, Pani w recepcji sympatyczna, pokój jak na 1 ogromny, łazienka idealna, po remoncie. Jedyny minus to tramwaje za oknem które powodują wibracje w pokoju, ale w życiu zawsze jest cos za cos. Świetna lokalizacja i niestety ruchliwa ulica z tramwajami. W pokoju jest czajnik, kawa, herbata, woda. Jest cieplutko. Wykładzina jest zniszczona, wytarta, ale wydaje się czysta (oceniałam pokój 104). O śniadaniu się jeszcze nie wypowiadam. Za taka cenę 11/10. Zapewne tu wrócę.

NIE POLECAM !!! Beznadziejne podejście do klienta i jego indywidualnej sytuacji życiowej ! Miałam zarezerwowany nocleg dla rodziców w tym hotelu, z którego przez operację taty nie mogli skorzystać. Hotel i jego cała obsługa miała tę sytuację gdzieś i obciążyli nas całą kwotą za pobyt, pomimo, że przez telefon na kilka tygodni przed przyjazdem informowali nas, że będzie pobrana kwota tylko za jeden dzień !!! Zostaliśmy oszukani i źle potraktowani !!!

Pokój duży, z miejscem do pracy. Trochę głośno ale dlatego, że przy ruchliwym skrzyżowaniu. Dyskretny personel. Czysto i ciepło. Do Wawelu 1 km. Wszędzie blisko. Zadbana łazienka. Szkoda, że łóżko małżeńskie to złączone dwa pojedyncze. Ładna pościel.