Jaz Makadi Oasis Resort

Super hotel, bardzo czysto, smaczne jedzenie. Do plaży blisko, dojście zielonym tunelem. Dużo atrakcji dla dzieci, ale niestety nie w języku polskim. Co wieczór różne animacje, dla dorosłych i dla dzieci. Są dwa baseny dla dzieci (zadaszone - super) i dwa dla dorosłych. Mile spędzony czas! 🙂

W hotelu przebywaliśmy w od 13-20 kwiecień 2023 w pokoju rodzinnym 4130 tuż przy kompleksie jednego z dwóch basenów. Ten nasz podzielony na trzy strefy przy czym ta najgłębsza to 165 cm. Przy każdym z basenów wystarczająca liczba leżaków pomimo pojedynczych przypadków rezerwacji ręcznikiem. W hotelu goście w większości niemieckojęzyczni, pojedyncze rozmowy w językach angielskim, rosyjskim lub ukraińskim i marginalnie w języku polskim. Z uwagi na dominującą liczbę turystów niemieckich standard hotelu w każdym niemal centymetrze bardzo wysoki. Przy każdym z basenów przy części przeznaczonych dla dzieci jest ratownik. Przy każdym z basenów pool bar gdzie można było ugasić pragnienie w napoje alkoholowe i bezalkoholowe, a także coś zjeść: placki a la pizza, owoce ciasta i lody. Ogród Roślinność na terenie hotelu to istny Eden. Od wysokich palmy daktylowych, poprzez niezliczone klomby z kwiatami, opuncje i inne kaktusy aż po zioła trawa cytrynowa, mięta, bazylię, rozmaryn. Rozkosz dla oka. Jak rozkosz dla oka to i rozkosz dla smakoszy. Restauracja główna Posiłki jedliśmy wyłącznie w restauracji głównej, a rozmaitość dań przyprawiała o zawrót głowy. Duży wybór potraw to raj dla każdego, kto nie ma ograniczeń żywnościowych. Ale i osoby ze względów zdrowotnych (potrawy bezglutenowe i lekkostrawne) ale i także na dietę (wegetarianie i weganie) znalazły dla sobie potrawy . Moim odkryciem doznań smakowych była okra w sosie pomidorowym z niesamowitą ilością przypraw. Z uwagi na to, że wielu turystów było z dziećmi w szerokim spektrum wiekowym kącik z potrawami dla dzieci był zawsze obecny przy każdym z posiłków. Nie brakowało potraw obecnych z kuchni egipskiej jaki ogólnie kuchni państw morza śródziemnego i czerwonego. O owocach i słodkościach także należy wspomnieć. Niezliczona ilość ciast oraz innych słodkości oraz świeżych owoców była w stanie zaspokoić niemalże wszystkich. Na koniec należało by wspomnieć o potrawach z grila. Zarówno ryby jak i owoce morza (krewetki, kalmary) podnosiły na jeszcze wyższy poziom doznań smakowych potraw oferowanych w hotelu. Na sali restauracji pracowało wielu kelnerów, którzy zapewniali by gościom nie zaschło w gardle. W tym miejscu chcemy podziękować kelnerowi, który obsługiwał nasz stolik. Tym kelnerem był Sheba. Po dwóch dniach znał nasze przyzwyczajenia względem tego co pijemy do posiłku. Człowiek o niesłychanej kulturze osobistej i wysokiej inteligencji. Z naszej obserwacji wynikało, że biegle posługiwał się językiem niemieckim ( liczba turystów z Niemiec) ale do komunikacji w języku angielskiego nie można mieć większych uwag. Kawa, herbata, cola, piwo, soki z kartonów. Naszym hitem był sok z guawy. Jedyna uwaga to brak świeżo wyciskanych soków, ale nie można mieć wszystkiego. Bar w lobby Po posiłkach byliśmy głownie klientami baru w głównym lobby hotelu. Tam rządził nasz ulubiony kelner o imieniu Sam. To on powitał nas zimnymi napojami tuż po przybyciu do hotelu i pewnie tym zyskał naszą sympatię. Zawsze witał nas z uśmiechem na twarzy i pytał czego potrzebujemy. Zawsze gotów sprawić na niespodziankę poprzez kolorowe drinki alkoholowe aż po rzeczy tak proste jakim była whisky z coca colą aż po coś delikatnie ekscentrycznego jakim było Ouzo. Komunikacja w języku angielskim przebiegała w sposób bezproblemowy a nasz ulubiony kelner Sam był zawsze uśmiechnięty. Jego praca i uśmiech na twarzy to element , za który należą się najwyższe słowa uznania i podziękowania od całej naszej ekipy. Pokój Nasz pokój w hotelu znajdował się na parterze budynku dosłownie trzy kroki od krawędzi basenu. Pomimo, że na terenie hotelu w pokojach był zasięg internetu to jego jakość był niezadowalająca. Natomiast w lobby hotelu wielokrotnie można było prowadzić wideo rozmowy. Prowizorycznie zakup kart sim na lotnisku rozwiązywał problem internetu. Jedyna dziwną rzeczą było umiejscowienie routera internetu pokojowego pod łóżkiem na wysokości głowy. W pokoju jak i łazience znajdowało się wszystko to czego należało by się spodziewać w egipskim hotelu tej klasy. Telewizor z kilkoma kanałami w języku polskim, suszarka, płyn do ciała, szampon z odżywką mydło w żelu, balsam do ciała i komplet ręczników kąpielowych oraz plażowych. Pokój był wyposażony w zestaw do parzenia kawy i herbaty w pokoju. W pokoju znajdował się mini-barek w postaci lodówki z napojami bezalkoholowymi, mini butelek wina, oraz piwa tacy z przekąskami. Ceny jak to w hotelu przy tej usłudze dość wysokie. Za czystość naszego pokoju odpowiedzialny był pan Mohamed Refay. To dzięki niemu nie brakowało na nigdy butelkowanej wody w pokoju, pokój był zawsze posprzątany, a jego finezyjne figurki zwierząt na łóżku na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Był zawsze pomocny i uśmiechnięty, zawsze pytał się o wymianę rączników plażowych. Jego pomoc przy zablokowanym sejfie była natychmiastowa i w ciągu 5 min. przyszedł inny pracownik i odblokował nam sejf. Dziękujemy. Plaża i morze Pomimo ,że hotel nie jest w pierwszej linii brzegowej to przejście zacienioną promenadą to istna przyjemność . Na samej plaży czysto, liczba leżaków plażowych jest znaczna i nawet przyjście po późnym śniadaniu jest równoznaczne ze znalezieniem wolnych leżaków. Morze czyste, można bez butów wejść do wody bez obawy na zranienie koralowcem lub jeżowcem. Zatoka Makadi jest zanana z pięknej rafy. Ta tuż przy brzegu rafa (zakaz chodzenia) chroniona i obserwowana przez ratownika, który grzecznie wyprasza z terenu chronionego. Do obserwacji rafy trzeba przepłynąć ok 60-70 m od brzegu i wszystko jest widoczne podczas snurkowania. Jeśli chcesz zobaczyć suchą stopą choćby część przepięknej rafy koralowej Morza Czerwonego, jej fauny i flory polecamy drugie molo w kierunku południowym. Pierwsze jest tylko dla gości lokalnego hotelu, natomiast to drugie na tamtą chwilę miało wstęp wolny. Przy samej plaży oczywiście duży bar plażowy, gdzie bez przerwy na powrót na lunch można zostać niemal cały dzień zaspokajając swoje pragnienie i głód. Wspomnieć należy także o takich rozrywkach jak bilard, bule, tenis stołowy jak i stoły z piłkarzykami były wstanie zaspokoić różne gusta gości. Na koniec dwa słowa o animacjach i animatorach. Zarówno przy basenach za dnia jak i przy dwóch estradach odbywały się różnorakie programy animacyjne prowadzone przez bardzo energicznych animatorów. Podsumowując pobyt w hotelu uważamy za bardzo udany i możemy polecić każdemu kto chce odwiedzić ten hotel i spędzić bardzo miłe chwilę na odpoczynku lub rozrywce. Gwarancją udanego pobytu była praca wszystkich pracowników hotelu którym należą się ogromne podziękowania i wyrazy uznania za ich wkład w czasie Ramadanu.

Wybór hotelu Jaz Makadi Oasis Resort podyktowany był naszym napiętym harmonogramem (praca, egzaminy itd.), ponieważ mogliśmy wyjechać na wczasy do Egiptu wyłącznie w określony dzień w kwietniu. Mając na uwadze nasze wcześniejsze wycieczki, na których to trochę zwiedzaliśmy oraz odpoczywaliśmy postanowiliśmy wybrać ofertę biura podróży dającego możliwość spędzenia 11 dni w resorcie. Wybór był okrojony, jednak Pani z biura bardzo polecała sieć hoteli Jaz, dlatego też znaleźliśmy się w tym resorcie. Pierwsze wrażenia były bardzo dobre, pomimo przyjazdu do hotelu o godzinie 10:15, praktycznie po 30 minutach oczekiwania dostaliśmy pokój, za co należy się pochwała. Jednak naszą opinię podzielimy na kilka części. 1. Pokoje - czyste, regularnie sprzątane, wymiany ręczników codziennie, nawet tych, które mogliśmy zabrać na basen czy plażę. Dwie rzeczy do poprawy - minibar podczas naszego pobytu nie chłodził, oraz poduszki. Były po prostu za twarde. 2. Jedzenie - jeśli chodzi o restaurację w formie bufetu, jakość była na piątkę. Dużym plusem był zewnętrzny grill, gdzie to każdego wieczoru serwowano inne dania. Podczas pobytu mogliśmy zarezerwować stolik w restauracji a'la carte. Wybraliśmy restaurację AQUA na terenie hotelu Jaz Makadina. Zarówno posiłki oraz serwis w omawianej restauracji zasługują na najwyższe noty. 3. Basen - hotel posiada dwa baseny o różnych głębokościach, które są regularnie czyszczone przez obsługę. Na większym z nich każdego dnia oprócz piątku odbywały się zajęcia typu water gym, które często przyciągały osoby młodsze do uczestnictwa. 4. Obsługa - każdy z obsługujących nas kelnerów był uprzejmy, pomocny, po kilku dniach spędzonych w hotelu znali nasze preferencje odnośnie alkoholu, i sami wiedzieli co zaserwować. Dużym plusem był serwis na basenie, gdzie kelnerzy zbierali zamówienia, i donosili drinki dla klientów. Tego typu starania zawsze warto wynagrodzić :) 5. Rozrywka - bilard, ping pong, siłownia i strefa SPA (dodatkowo płatne), czy wieczorne animacje z pewnością mogą umilić pobyt w resorcie. 6. Plaża - dojście na plażę wymaga przejścia 250 metrów poprzez specjalnie wydzieloną uliczkę, co nie stwarza problemu. Na plaży znajduje się też snack bar, w którym można zjeść przekąski oraz napić się piwa, wina czy napoi chłodzących. Nie jesteśmy typami osób, które uwielbiają spędzać czas przy plaży, stąd nie możemy wypowiedzieć się więcej na ten temat, na co jednak warto zwrócić uwagę to pływające meduzy czy liczne okazy rybek. Podsumowując. Był to nasz pierwszy raz w Egipcie. Wielu naszych znajomych zachwalało ten kierunek, co nas nakłoniło aby przekonać się na własnej skórze o tym czy również będzie to kraj do, którego wrócimy. Tak jak zaznaczyliśmy na początku wypowiedzi, w okresie, w którym mogliśmy wyjechać na urlop, wybór był bardzo mocno okrojony. Z pewnością NIE JEST TO HOTEL dla osób poszukujących rozrywki w nocy typu dyskoteka w hotelu itp. (na co liczyliśmy lecąc do Egiptu). Warto również zaznaczyć, że w resorcie (bynajmniej podczas naszego pobytu) większość klientów była z Niemiec. Jakość WIFI w naszym pokoju określamy mianem katastrofy... Rozumiemy, że jadąc na wakacje poniekąd odcinamy się od świata zewnętrznego, jednak nie każdy może sobie na to pozwolić. Solidne 4/5.

Spędziłam dwa tygodnie w tym hotelu na przełomie października i listopada 2021r. Miejsce bardzo spokojne - przebywali w nim głównie niemieccy emeryci, osoby w średnim wieku i rodziny z małymi dziećmi. Obsługa była bardzo miła i uczynna. Jedzenie wyśmienite - każdy znajdzie coś dla siebie (pozdrowienia dla Szefa ,,mniejszej z restauracji"). Wada: 1/ brak plaży przy hotelu (trzeba przejść ulicę i teren innego hotelu). Jednak plaża jest piękna. 2/ Internet - nie zawsze działał w pokoju hotelowym. Cały obszar obejmujący kilka hoteli jest strzeżony.

Przebywałam z mężem w hotel Makadi Oasis od 15 do 22 października. Położony jest poza Hurghadą, nad zatoką Makadi Bay. Testy wykonaliśmy na lotnisku ( jak większość osób ). Od wyjścia z lotniska dezynfekcja rąk na każdym kroku. Po przybyciu do hotelu: dezynfekcja walizek, rąk, mierzenie temperatury, Przez 24h pobyt w pokoju ( jedzenie i picie do pokoju ). Obsługa w maseczkach cały czas. Dezynfekują ręce lub mają rękawiczki. Jedzenie nakłada obsługa, napoje podają do stolika. Bardzo dbają o przestrzeganie reżimów sanitarnych. Przy niewielkim obłożeniu hotelu czuliśmy się dopieszczeni. W restauracji zawsze witał nas Pan Mahmud Amin. Jedzenie przepyszne i urozmaicone mimo małej ilości gości. Barmani zaskakiwali nas co wieczór nowymi drinkiemi, a kelnerzy bardzo zabiegali aby nam ich nie zabrakło podczas oglądania animacji. Na terenie hotelu prowadzone były zajęcia fitness oraz aqua aerobic. Polecamy pobyt w tym resorcie ponieważ czuliśmy się tam bardzo bezpiecznie. Wspaniały wypoczynek tych trudnych czasach.