Goście cenią ten hotel za...
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Wartość
Imperial Shams Abu Soma - informacje
Najpopularniejsze udogodnienia:
- Piaszczysta plaża
- Dla rodzin
- Plac zabaw
- Spa
- TUI Service Center 24/7 + aplikacja TUI
- Wybór Roku w portalu TripAdvisor
Położenie:
- ok. 8 km od centrum Safagi
- bezpośrednio przy plaży
- czas dojazdu z lotniska ok. 45 min
- Lokalizacja
- Jakość noclegu
- Wartość
- Pokoje
- Obsługa
- Czystość
- Shadow a2025-09-30Wyjątkowy
Bardzo polecam hotel! Bardzo przyjemne otoczenie, obsługa bardzo miła, przyjaźnie nastawiona, animatorzy robili fajne aktywności, można było z nimi porozmawiać, pośmiać się. Jedzenie nie jest najgorsze, zawsze da się znaleźć coś dobrego. Alkohol też jest w porządku, barmani bardzo sympatyczni. Pokoje czyste, sprzątane codziennie. Obłożenie w tym okresie nie było jakoś bardzo odczuwalne, zawsze zmalały się wolne leżaki na basenie dla naszej grupy, a nie wstawaliśmy jakoś bardzo wcześnie, aby je tylko zająć. Na pewno pojechałabym raz jeszcze, polecam 😊
- Oliwia B2025-09-24
Hotel od samego początku źle nas potraktował. Byliśmy w dwie pary. Obydwoje dostaliśmy pokoje nr 2001 i 2008, natomiast zamawialiśmy pokoje superior z widokiem na morze i jaccuzi. Nie otrzymaliśmy ich. Pokoje nr 2001 i 2008 były brudne, pełne kurzu jakby nie były sprzątane od kilku lat. Grzyb, wilgoć, brudna pościel z włosami łonowymi! Zasłony pourywane, wyrwane klamki od drzwi. Łazienka brudna, nawet nie szło odświeżyć się po podróży. Po długiej podróży, z opóźnionym samolotem o kilka godzin nad ranem nie mogliśmy nawet wyspać się, bo pościel nie nadawała się do spania. Poszliśmy zgłosić to do recepcji, że jakiś błąd musiał wkraść się z ich strony. Natomiast Pan w recepcji powiedział, że taki pokój nam się należy. Panowie z recepcji z nas podśmiewali się, że przesadzamy z tym pokojem i mówili po arabsku pomiędzy sobą. Obsługa w recepcji dopiero po interwencji TUI zaczęła brać nas na poważnie, ale nadal podśmiechując się z nas. Zgłosiliśmy sprawę do TUI, o 14:00 mieliśmy podejść po nowy pokój. Jedna z par dostała pokój w nowej części hotelu natomiast jacuzzi nie działało, chociaż łóżka były schludne i w końcu widok na morze. Druga para dostała pokój schludny, z widokiem na morze, z nie działającym jaccuzi, łazienka była w rozsypce, grzyb, pleśń, niskie ciśnienie wody, nie działający kran. Poszliśmy zgłosić sprawę do recepcji. Na drugi dzień dostaliśmy nowy pokój w końcu schludny z działającym jacuzzi. Zmarnowaliśmy 3 dni na batalię z pokojami. Śniadania mało różnorodne, jedzenie bardzo mocno podpasowane pod Niemców. Obiady oraz kolację w miarę różnorodne. ale bez szału. Przekąski to frytki na przemian z pizzą jednego rodzaju (margarita), ewentualnie kanapki z szynką z rana. Brak konkretnych animacji, wieczorki bardzo słabe. Pochwała należy się kelnerowi Ahmedowi, tworzył przyjacielską i miłą atmosferę. Generalnie czystość w hotelu nie jest ich mocną stroną. Basen duży i przyjemny o różnych głębokościach. Basen kryty jest dodatkowo płatny. Plusem jest woda ogólnodostępna na korytarzach z dozownika. Plaża bardzo duża, trochę niewystarczająca ilość leżaków. Na plaży dużo naciągaczy na wycieczki fakultatywne i zamiast odpoczywać non stop podchodzą i zajmują wolny czas przeznaczony na odpoczynek. Rzekome darmowe WIFI w lobby nie działa, trzeba polegać na własnym internecie ale zasięg w hotelu jest bardzo słaby. Nie polecamy nikomu tego hotelu, za te pieniądze można o wiele lepszy standard wakacji wykupić.
- Karolina S2025-08-31
Nie będę miło wspominała pobytu w tym hotelu. Byliśmy z mężem kilka razy w Egipcie ale pierwszy raz nie czuliśmy się tam dobrze. Zacznę od plusów. Hotel jest duży, położony blisko piaszczystej plaży. W morzu jest kilka ładnych raf koralowych, na ktorych można obserwować ryby. Hotel ma bogatą infrastrukturę. I to tyle z pozytywów. Teraz napiszę kilka naszych prywatnych uwag odnośnie hotelu i całego pobytu: * pokój - dostaliśmy pokój świeżo po remoncie, a w sumie to w trakcie remontu; niedziałająca lodówka nie wiem po co w ogóle była w pokoju... chyba tylko dla ozdoby; nie było dnia żeby ktoś do nas nie przychodził a to sprawdzić czujnik dymu a to powiesić obraz; później to juz nawet obsługa hotelowa nie zostawiała nam od razu ręczników tylko donosili pojedyńczo zakłócając spokój. Było to dość uciążliwe; każdego dnia słychać było odgłosy wiertarek i innych urządzeń, co oznaczało, że remont trwa w najlepsze. W szczycie sezonu to tak niekoniecznie... * basen i leżaki - baseny były w porządku choć jak na Egipt miały bardzo zimną wodę; standardowo jak przeważnie wszędzie w hotelach nie uświadczysz wolnych leżaków jak po śniadaniu po ludzku chciałbyś przyjść na basen; trzeba wstać wcześniej i zarezerwować sobie leżak, inaczej nie poleżysz nad basenem, a hotel w swojej informacji dla gości zakazuje rezerwowania leżaków nad basenem, bo obsługa będzie z tym konsekwentnie walczyła; obsługa nic z tym nie robiła, goście potrafili rezerwować leżaki na cały dzień i ani razu nie przyjść nad basen; zwyczajnie dla reszty gości nie było miejsca. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. * jedzenie - pozostawiało wiele do życzenia, a nie jesteśmyosobami wybrednymi; wieczory tematyczne tematyczne były tylko z nazwy - nie miały nic z tym wspólnego; jedzenie było to samo codziennie, monotonne i bez smaku; jak długo można jeść na obiad i kolację gulasz wołowy bo tylko to było dla nas zdatne do jedzenia; albo podawać gościom krem tostowy - tosty, które nie zeszły ze śniadania zalane mlekiem i zapieczone i podane jako danie obiadowe - no pierwszy raz spotkałam się z czymś takim.... jedyny posiłek na który czekaliśmy to śniadanie bo tylko na śniadaniu mogliśmy się najeść do syta (pomimo tego, że cały tydzień jedliśmy to samo bułki z serem i omlet lub naleśniki); oczywiście nie brakowało gości, którzy w bardzo dużych ilościach nakładali sobie całe talerze jedzenia, które później finalnie w większości zostawało na stole nietknięte, a nad baltami z jedzeniem widniała informacja, aby nakładać sobie tyle jedzenia ile się zje... marnowanie jedzenia na potęgę; * WiFi - hotel w swoim opisie twierdzi, że w lobby wifi jest darmowe, rzeczywiście jest darmowe, ale nie można z niego normalnie skorzystać, gdyż nic na nim nie działa kompletnie, nie wejdzie się na żadną stronę internetową; dopiero jak wykupić się wifi w recepcji za 14 dolarów to otrzymuje się hasło do logowania do innej nazwy sieci i wtedy internet działa bez zarzutu; tylko szkoda, że nie ma tego w informacji hotelowej; * alkohol - każdy drinki był tylko z nazwy; jakby zmieszać wódkę za każdym razem z innym sokiem - wszystko było robione na to samo kopyto; po raz pierwszy na all inclusive nie piłam prawie alkoholu, jedynie piwo bo było zimne i butelkowane ( jedynie w barze na basenie, w lobby było ciepłe piwo) reszta nie nadawała się do picia; poza tym alkohol podawany był w plastikowych zjechanych kubkach, z których niemiłosiernie śmierdziało plastikiem i były tak obskurne, że odechciewało się picia... Jak ktoś zapłacił trochę na barze to dostawał alkohol i inne zimne napoje w szkle.... wszędzie tylko dolary i dolary.... * namolni naciągacze - oczywiście nie brakowało takich; ja rozumiem, że to ich praca ale jak można podchodzić 10 razy o tej samej osoby i pytać o to samo i dziesiąty raz ta osoba odmawia?! To samo się tyczy pracowników z hotelu ze SPA; jednego dnia to sam kierownik restauracji podszedł do nas 5 razy zapytać o to samo.... za każdym razem mówiliśmy, że nie; to było niemiłosiernie męczące... * rezydent - nie wiem po co w ogóle taka osoba jest potrzebna, chyba tylko po to, żeby zarobić na fakultetach, na nic więcej; chcieliśmy podpytać o powrót do domu, o okolicę i inne rzeczy - nie udzielił nam żadnej informacji; sam stwierdził, że jego nie powinno tu być, ale musiał przyjechać, bo w naszym hotelu było 20 Polaków i musi coś sprzedać; to nie jest rezydent tylko sprzedawca wycieczek; dno totalne. Reasumując - na pewno znajdzie się wiele osób, które mogą się niezgodzić z moją opinią. Oboje z mężem wyraziliśmy swoje odczucia na temat tego obiektu. Nikomu go nie polecimy i nigdy do niego nie wrócimy. Jeszcze nigdy tak źle nie jedliśmy i nie piliśmy. I na pewno nie wrócimy narazie do Egiptu. Na domiar złego oboje się pochorowaliśmy jak tylko wróciliśmy do Polski. Też pierwszy raz nam się to zdarzyło. Tyle w temacie. My nie polecamy tego obiektu.
Dlaczego warto wybrać Imperial Shams Abu Soma
- przy prywatnej, piaszczystej plaży
- bogata oferta spotowa
- udogodnienia dla najmłodszych