Sunny Day Club Hotel

W tym hotelu byłam z moją rodziną 2+2 (3 i 7 lat) na 2 tyg. wakacjach. Hotel Sunny Day Club jest położony zdała od zgiełku centrum i promenady ale wystarczy 5 min spacerkiem i wchodzimy na piękną czystą i szeroką plażę i promenadę która ciągnie się przez ok. 8km do samego centrum tętni życiem od rana do rana :-). Przy hotelu znajdują się sklepy apteka restauracje wszystko czego potrzebują turyści. W sam hotel Sunny Day Club jest bar gdzie serwują dobre drinki i zimne napoje i restauracja z bardzo dobrym jedzeniem polecam pizze jest przepyszna. Jedzenie jest bardzo dobre a porcje dość spore obsługa uprzejmą chodź widać że już zmęczona. Hotel to moim zdaniem 3* dla bardziej wymagających nie polecam. Pokoje sprzątane codziennie ręczniki wymieniane co 2 dni bardzo miłe Pani pokojowe pomocne i zawsze uśmiechnięte. W pokoju mały telewizor lodówka łóżko podwójne i amerykanka rozkładana nie wygodna nie wiem jak córka na tym spała. Pokoje chyba wszystkie z widokiem na basen w dzień gwarno ale w nocy spokój. W basenie woda mocno hlorowana ciepła. Co do śniadania to monotonne 3 rodzaje płatków miód dżem i czekolada. Sery 3 rodzaje ogórki pomidory 2-3 wędlin oczywiście wędliny lokalne tz. coś na kształt mortadeli i coś jak nasz kindziuk takie ja miałam skojarzenia sery białe i pomidory obłędnie pyszne, każdy znajdzie coś dla siebie i nie powinien wyjść ze śniadania głodny. Co mnie wkurzało to brak kubków na kawę (kuchnia nienadążała) i cukru. Jak mąż poprosił o cukier to zależy na kogo trafił czasami był a czasami mieli to gdzieś czy jest czy nie. Ogólne wrażenie pozytywne hotel czysty obsługa w miarę lokalizacja jak dla nas super na pewno tam jeszcze wrócimy.

Hotel jest w bliskiej odleglości od cudownego morza,około 5 min.Widok z balkonu w pokoju nr.121 na basen,duzo ucieszonych dzieciaków które bawiły się w basenie,na zjeżdżalni.Jeżeli komuś przeszkadza głośna zabawa dzieci to trzeba wybrac inny hotel,leżaki zajęte od samego rana,to mnie irytowało najbardziej ,bo nikogo nie było na leżaku ale ręcznik leżał od rana.Jeżeli chodzi o kuchnię to zawsze coś było do zjedzenia,wiadomo ostryg i kalmarów nie serwowano ale jakies kurczaki,grilowane mięso czy sałatki były dostępne.Sztućce były w obiegu cały czas i wiadomo czasami brakowało trzebabyło poczekac,dla osób które chca wypocząć nad morzem i nie przeszkadzają małe niedogodności polecam ten hotel.dodam że z nami był także singiel,który dostał pokój w takim nie najlepszym miejscu pokój nr. 31 ale w zamian miał trzy łożka i dwa pokoje.