Społeczeństwo Egiptu – styl życia codziennego

shutterstock_547483609

Punktem wyjścia, dla opowieści o współczesnym społeczeństwie Egiptu, musi być nawiązanie do dominującej religii. Nie da się tego pominąć, gdyż islam, tak głęboko i silnie wpływa na wszelkie przejawy życia publicznego i prywatnego, mieszkańców tego arabskiego kraju, że nie sposób wskazać na taki obszar, który nie byłby przez tą religię zdominowany. Zaczynając od jadłospisu, porządku dnia, a kończąc na ubiorze – to wszystko w Egipcie ma mniejszy bądź większy związek z islamem – religią państwową, dla wielu też sposobem życia.

Egipt zamieszkuje obecnie, ponad 80 mln ludzi, spośród których możemy wyróżnić trzy główne grupy etniczne: Arabów, Nubijczyków mieszkających na południu oraz tajemniczych Berberów, zajmujących tereny Pustyni Zachodniej. A przy okazji, wiecie z czego słyną Nubijczycy? Z tego, że nie warto się z nimi targować, bo i tak ich ceny są bardzo niskie! Wszyscy oni wyznają w głównej mierze islam, odłamu sunnickiego (ok 90 %). Nie każdy jednak Egipcjanin jest muzułmaninem, gdyż spotkamy się tu również z chrześcijanami (Koptami), którym blisko do starożytnych Egipcjan. Stanowią oni mniejszość (ok 8 mln), ale przed podbojami Arabów, dominowali na tym terytorium. Ciekawostką jest to, że nie podlegają Watykanowi, a rozpoznać ich można po wytatuowanym na ręce krzyżu.

Handlujące miasta i rolnicze wsie

Mieszkający na wsi mieszkańcy Egiptu, przeważnie zajmują się rolnictwem i hodowlą. Tu nie dojeżdżają autokary wypełnione turystami, także  handel pamiątkami się nie opłaca. Co innego jeśli mówimy o mieszkańcach miast, tych wielkich jak Kair czy turystycznych jak Hurghada. Ci Egipcjanie, do perfekcji opanowali trudną grę zwaną zakupami. Rozpoczynając od gry wstępnej w postaci słodkiej herbaty, otumaniają turystów wszędobylskim zapachem kadzideł i olejków eterycznych, po to tylko żeby sprzedać kolejną pamiątkę. Handlują wszystkim czym się da i tym co kupią turyści. Przydatnym byłoby nauczyć się z nimi targować, chociaż ta tajemna sztuka i tak w ich wydaniu jest nie do opanowania. Warto pozwolić im na bliższą interakcję i prezentację swojego towaru.

Dajmy się zaprosić na niezobowiązującą herbatkę, gdyż w tych okolicznościach znacznie bardziej poczujemy klimat Egiptu, niż sącząc drinki na hotelowej plaży. Oni i tak są przyzwyczajeni, że turyści wolą patrzeć niż kupować i nikogo to nie obraża. Handluje tutaj każdy i można dojść do wniosku, że sprzedawcy przekazują sobie pamiątki, z pokolenia na pokolenie. Szybko da się też zauważyć, że na bazarach i ulicach nie widać kobiet, gdyż te często nie pracują, tylko zajmują się domem. Nie powinniśmy więc się dziwić, gdy przy wyborze odpowiedniego odcienia szminki, pomagać nam będzie raczej mężczyzna, a nie kobieta:)

Globalizacja w wydaniu egipskim

W mieście życie płynie szybko, dynamicznie i głośno. Z każdej strony słychać krzyki sprzedawców, naganiaczy i kierowców rozpędzonych taksówek. Na tych ostatnich, szczególnie trzeba uważać w postnym miesiącu ramadan, gdyż z badań wynika, iż wtedy liczba wypadków samochodowych znacznie się zwiększa. Także w tym okresie lepiej unikać poważnych transakcji handlowych czy wizyt w bankach, gdyż większość Egipcjan nie pracuje albo przychodzi do pracy w bliżej nie ustalonych godzinach. Kobiety miastowe, ubierają się odpowiednio do środowiska, czyli zdecydowanie bardziej wyzywająco, a już na pewno w stylu europejskim. Wiążą chusty w sposób, który akurat jest modny, mocno się malują i przede wszystkim, częściej niż na wsi, pracują i wychodzą z domu. Ci, którzy nie pracują, szczególnie latem, zaczynają opuszczać swoje domy dopiero przed zachodem słońca i to wtedy otwierają sklepiki i restauracje, bo kiedy robi się ciemno, także i temperatura spada, a wtedy można zasiąść przy miętowej herbacie z sziszą w dłoni i leniwie spoglądać na przemieszczających się turystów.

Egipski pokaz mody

Mylnym byłoby stwierdzenie, że Egipt i każdy kraj arabski, opiera się wszelkiej modzie ze względu na surowe zasady dotyczące ubioru, które stawia islam, głownie w stosunku do kobiet. Przede wszystkim, nie każda kobieta zasłania swoje ciało, a dzisiaj też nie zawsze jest to nakaz jej męża czy ojca – kobiety często same decydują się na taki krok. W dużych metropoliach zdecydowanie więcej kobiet odsłania twarz, a nawet włosy i ubiera się w stylu europejskim. Wśród tych, które decydują się nosić hidżab (chusta na włosy), czy dodatkowo niqab (rodzaj chusty zasłaniającej twarz, bez oczu), widać wpływy prozachodnie. Te kobiety również chcą być modnie i dobrze wyglądać, dlatego potrafią w sklepach z odzieżą spędzać całe dni, żeby później poszaleć na typowo damskich imprezach albo żeby przypodobać się mężowi – w domu surowe reguły nie obowiązują. Zwracają one uwagę na szczegóły, bo w jednym sezonie modne są wiązania z tyłu głowy, w innym specyficzne drapowania tkaniny, a jeśli chodzi o kolory i wzory, to aktualny trend zmienia się tak szybko, że ciężko nadążyć. Pod abają (rodzaj długiego płaszcza) panuje całkowita dowolność i brak ograniczeń, co szczególnie korzystne jest gdy zaśpimy.. możemy wtedy zostać w piżamie:) Uważny czytelnik w tym momencie, pewnie zadaje sobie pytanie, jak w stosunku do szczelnie zakrytych kobiet, mają się tancerki tańca brzucha? Dlaczego nie sieją zgorszenia i dlaczego na taki strój się przyzwala? Noc poślubna. Tak, to właśnie na takie okazje, muzułmanki tygodniami poszukują idealnego stroju, aby zaprezentować się przed swoim mężem, który często do tego momentu widział tylko oczy swojej wybranki. A taniec brzucha w hotelach? To często tylko atrakcja turystyczna, a same tancerki nie są Egipcjankami.

Ach te odmienności!

Mężczyźni całujący się w policzek czy nawet gorzej, trzymający się za ręce – to coś zupełnie normalnego w Egipcie. W Polsce, kobiety na powitanie często całują się dwukrotnie w policzek, tutaj robią to mężczyźni.. czterokrotnie. Panowie trzymający się za ręce, to również wynik odmienności kulturowej, często mylony z inną orientacją seksualną, gdyż oni właśnie w ten sposób wyrażają swoją sympatię i szacunek. Absolutnie zakazane są natomiast publiczne kontakty fizyczne, między przedstawicielami odmiennych płci – dotyczy to także par i małżeństw.

Naród bardzo honorowy

Egipcjanie, podobnie jak Polacy, słyną z gościnności. Nawet będąc na zorganizowanej wycieczce, na której nie możemy sobie pozwolić na swobodę wyboru dotyczącą tego gdzie jemy czy odpoczywamy, możemy się o tym przekonać. Na każdym suku zostaniemy zaproszeni na herbatkę i krótką pogawędkę. Jeśli zostalibyśmy zaproszeni do domu, należy koniecznie przystać na taką propozycję i przyjść z małym podarkiem, zostawiając buty przed wejściem. Z całą pewnością powita nas tłum ludzi, bo Egipcjanie to naród bardzo rodzinny, który dodatkowo lubi wszystkie posiłki spożywać w towarzystwie… lubi też przy okazji plotkować, ale to chyba jak każdy :) Szczególny szacunek okazuje się tu osobom starszym, a każdy z mężczyzn za punkt honoru, stawia sobie dbałość o dobre imię swojej żony/siostry/córki.