Kamala Beach Resort (a sunprime Resort)

Mieliśmy przyjemność poznać fantastycznego przeuroczego muzyka Boba, który umilał nam pobyt w hotelu suprime kamala beach podczas wieczornychposiłkow.Dziękujemy i do zobaczenia może już w przyszłym roku

Jesteśmy w Thailandi nie pierwszy raz ale nigdy nie było aż tak wspaniale jak w hotelu Kamila beach obsługa bardzo miła, pomocna posiłki smaczne i różnorodne ceny przystępne polecam .4 duże baseny z czego 3 z barem

Hotel cudowny jedzenie pyszne, pokoje codziennie sprzatane wi fi bez zarzutu naprawde nie ma sie do czego przyczepić ,fantastycznie zorganizowane wycieczki na Phi Phi,wyspę Bonda i do snaktuarium słoni polecam z całego serca bo warto.Organizatorem było Tui zawsze na najwyzszym poziomie rezydentka Zuzanna super dziewczyna .Napewno tam wrócę.

Zacznijmy od tego iż lokalizacja była strzałem w 10. Wszystkie inne pobliskie miejscowości bardzo zaludnione, plaże pełne ludzi, motorówek i leżaków, w Kamala zupełnie na odwrót. Obok hotelu raz lub dwa w tygodniu pojawia się targ, na którym można pysznie zjeść i zrobić zakupy. To dało mi mega dużo radości. Pamiątki kupione w jednym miejscu, żołądek pocieszony czego więcej chcieć:) Hotel nie jest nowy, ale bardzo czysty. Panie sprzątające cudowne, miłe, uśmiechnięte. Nikt nie oczekuje napiwków, daje się je z czystej przyjemności! W ogóle ludzi w Tajlandii są jakby oderwani od świata. Uczciwi i życzliwi jak nikt inny, serio. Infrastruktura super: kilka basenów, 2 siłownie, z których korzystaliśmy, ping-pong, rzutki, strefa chilloutu, dostęp do komputerów, oczywiście bezpłatne i podkreślę dobre wifi dostępne nawet na plaży. Jedzenie: śniadania europejsko-tajskie, jest co wybrać, a do tego non stop nalewana świeżo parzona kawa - jeju jak to opisuję to aż ciarki mnie przechodzą i chcę być tam teraz!!! Chcę siedzieć w restauracji na śniadaniu z cudownym widokiem na morze i chłonąć dzięki temu mega energię na cały dzień. Obiady i kolacje z karty, świetny i pyszny wybór. Jedliśmy też sporo w różnych miejscach, ale tajska hotelowa kuchnia nie wiele odbiega od tej na "mieście". Polecam korzystać z HB i próbować też dań w trakcie zwiedzania lub spacerów. Miejscowość Kamala bardzo kameralna, ale bardzo przyjemna. Jest wszystko czego potrzeba od sklepów z alkoholem, po mini biura podróży, wynajem skuterów - 100% polecam. W Tajlandii mimo innego ruchu jeździ się znakomicie - pełna kultura! Dużo by tu pisać o cudownych bardzo tanich masażach, ceny hotelowe nie różniły się od tych na zewnątrz a jednak standard i czystość na miejscu to wielki plus. Podsumowując był to najlepszy wybór lokalizacji i hotelu jaki mogłam podjąć:)

Świetny hotel na wakacje w Tajlandii. Czysto, cicho, estetycznie. Pokój przestronny z balkonem. Łazienka czysta. Jedyny minus to wanna, a nie brodzik. Na szczęście z płaskim dnem, więc nie było problemów z kąpielą. Sprzątany codziennie. Przyzwoite wi-fi na terenie całego hotelu. Bodajże trzy baseny do wyboru. Żadnych problemów z leżakami. Ceny w restauracji nieznacznie wyższe, niż w restauracjach na plaży. Jedynie alkohol drogi. Lampka wina jakieś 20 złotych. Ładna publiczna plaża. Kamala to mała spokojna miejscowość, jednak ze swego rodzaju centrum z licznymi restauracjami, ulicznymi straganami z jedzeniem i sklepami. Większe rozrywki w pobliskim Patong (nie ma problemu z dojazdem).